przez Nikh » 20 Wrz 2010, o 23:41
Kiedy Dax zajrzał do skrzyni aż oczy mu się zaświeciły. Sprzęt jaki tu był, zadowoliłby nawet najwybredniejszych. Udało mu się znaleźć nawet kilka egzemplarzy broni używanej przez elitarne oddziały imperium.
Najpierw przeglądał pancerze. Znalazł tam prawdziwe cacko. Wytrzymałe pancerze z wbudowanymi komunikatorami i tarczami energetycznymi.
-Alanis, na pancerz osobisty proponowałbym ten. Oczywiście hełm byśmy założyli w ostateczności, a na pancerz zarzucilibyśmy jakieś luźne ciuchy, żeby go zamaskować. Warto wspomnieć że każdej rękawicy są ukryte krótkie ostrza. A w hełmie zamontowane lornetka, skaner otoczenia, komunikator i jeszcze kilka bajerów.
Po chwili Dax zajął się przeglądaniem broni. Znalazł tu prawdziwą perełkę, karabin snajperski Nightstinger.
-Mam tu świetną broń. Nie widać wystrzeliwanych bolt, ale potrzeba do jego schłodzenia dużo zbiorników z gazem Tibana, ale jeden pojemnik wystarcza na około pięć strzałów. Mam tu dwa zbiorniki z gazem. Jest jeszcze jeden karabin, DC-15A, lekko zmodyfikowany. Wybierz ten który wolisz. -Wydarł się Dax do wnętrza statku, tak aby Alanis go usłyszała.
Dax znalazł coś dla siebie. Karabin DC-17m z granatnikiem i zapasem ładunków.
-Proponuje wziąć jeszcze po 2 granaty dymne i 2 odłamkowe, oraz około 5 ogniw. No i oczywiście każde z nas weźmie torbę na sprzęt. A co Elektroniki, ten przenośny terminal wydaje się w porządku. Tak na marginesie nie miałbym nic przeciwko zostawienia sobie tych przedmiotów po misji. -Dax uśmiechnął się lekko.
Dax zabrał wszystko w jedno miejsce i zaczął przenosić do wnętrza statku. Po kilku minutach Ravex odsapnął, przy dwóch kupkach sprzętu leżącego w ładowni. Jeśli Kel Dor z nimi leci, to niech sam wybierze sprzęt, bo Dax nie wie jaka broń tamten lubi najbardziej.
Vexar odnalazł Alanis.
-Nie wiedziałem jaką broń byś wybrała więc wziąłem ci Nightstingera, jeśli chcesz wybrać DC-15A możesz jeszcze po niego wrócić. -Dax zabrał przenośny terminal i ruszył do wyjścia, aby oczekiwać nadejścia Kel Dora.
"Ludzie mówią że jestem złym człowiekiem, ale to nieprawda. Ja mam serce małego chłopca... W słoiku na biurku..."