-Dobrze. - Togrutanka znów sięgnęła do małego pudełeczka przy pasku - Musisz jednak wiedzieć, że cała ta sprawa wiąże się z olbrzymim ryzykiem: jeden z moich towarzyszy stracił już życie, kiedy "konkurencja" dowiedziała się, że ma przy sobie jeden z medalionów. Na szczęście... udało mi się go odzyskać... Stawka jest wyższa niż możesz sobie wyobra...
Ciche stuknięcie na końcu uliczki sprawiło, że Rovra natychmiast odwróciła się wyciągając z kabury pistolet blasterowy - jak zwykle nastawiony na ogłuszanie. Nikogo jednak nie zobaczyła, więc schowała broń, ale w jej oczach można było dostrzec nerwowość.
-Wciąż muszę uważać na swoje plecy. - wyjaśniła - Jeśli chcesz opuścić Nar Shaddaa, zrobię wszystko, by ci to umożliwić... jeśli ty pomożesz mi, taki jest układ... Teraz szczegóły. Wiadomo, że jeden z pięciu medalionów znajduje się na Księżycu Przemytników, jednak nikt nie wie gdzie dokładnie. Trafił tutaj ponad sześćset lat temu, gdy Zakon Sithów był jedynie złym wspomnieniem przeszłości. Przywiózł go niejaki Madar Dasler, wysoko postawiony członek gangu Wampirów Cienia i postawił na honorowym miejscu w swoim gabinecie między mieczem świetlnym, który rzekomo miał należeć do Darth Bane'a, co później okazało się nieprawdą, a sfałszowaną maską Darth Revana. Kiedy wyszło na jaw, że większa część kolekcji bandyty jest jedynie podróbkami, ten zdecydował się wszystko sprzedać, nie zdając sobie sprawy z tego, że medalion jest autentyczny. Cały zbiór trafił w ręce Reewy, Hutta z klanu Desilijic, który w tym czasie urzędował na Nar Shaddaa. Jako dziecko usłyszał legendę o antycznych medalionach Sithów, jakie podobno miały dawać olbrzymią moc, więc gdy usłyszał o tym, że Dasler posiada jeden z nich, uparł się, by za wszelką cenę zebrać wszystkie. W ciągu następnych trzydziestu lat udało mu się zebrać aż trzy, co stanowiło największy ich zbiór od czasu, gdy opuściły Korriban. Niestety, Reewa został zastrzelony na krótko przed rozwiązaniem zagadki umiejscowienia ostatnich dwóch: ta do dzisiaj pozostaje nieodkryta. Jego następca nie przejmował się sztuką, nie miał też pojęcia o legendzie, więc sprzedał niemal całą kolekcję antyków, jaką odziedziczył, zostawiwszy sobie jedynie jeden złoty medalion: ten, który później trafił na Tatooine wraz z odległym potomkiem Reewy, Jabbą. Wróćmy jednak do tego, który interesuje nas obecnie... Trafił on w ręce wnuka Madara Daslera, Sarusa. Przekazywany był w rodzinie aż do Wojen Klonów, kiedy to ostatni noszący nazwisko Daslerów, poległ na froncie walcząc po stronie Separatystów. Nie oznaczało to jednak, że rodzina przestała istnieć, bowiem wciąż pozostawała jego siostra: Angela Javis, znana również jako "Błękitna Kocica"... Była tancerką erotyczną, której skóra wytatuowana była na niebiesko, zaś oczy, w wyniku operacji plastycznej, wyglądały jak oczy kota. Nie wiadomo czy otrzymała w spadku medalion, a jeśli tak, co z nim zrobiła. Zginęła kilkanaście lat później, zostawiając dwójkę dzieci: Kevina i Isoldę. Problem polega na tym, że nie jestem w stanie ich wyśledzić. Obecnie powinni mieć około dwudziestu pięciu, trzydziestu lat. Dowiedz się co się z nimi stało i jak ich znaleźć, a dostaniesz pierwszą część swojej zapłaty...