Content

Korelia

[Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Image

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Oto'reekh » 6 Kwi 2009, o 18:22

Nala siedziała, właśnie w świeżo ukończonym punkcie opatrunkowym. Został postawiony przez kilku żołnierzy, między innymi Silusa i Rezuna, którzy wyręczając Kaminoankę, zrobili to szybko i sprawnie. Wszystkie najpotrzebniejsze medykamenty i narzędzia znajdowały się na swoich miejscach, a droidy medyczne były sprawne i oczekiwały na ewentualne zadania. Sam punkt składał się z rozległego przedsionka, w którym opatrywani byli lżej ranni, najczęściej przez droidy medyczne. Dalej przedsionek rozwidlał się na kilka innych pomieszczeń, w tym sterylne sale opracyjne, które poprzedzone są, pokojami higienicznymi, reszta punktu, przeznaczona była na łóżka dla rannych.
- Nizła robota, chłopaki - rzuciła w stronę Rezuna i Silusa
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Rezun Talis » 6 Kwi 2009, o 18:40

Rezun czuł się wypoczęty i pełen energii. Po przespanej nocy i drzemce podczas podróży czuł się świetnie. Widząc jego entuzjazm, Skidder przydzielił do tworzenia punktu medycznego. Widział, że kilku innych żołnierzy również zostało przydzielonych do tego zadania, a ta Kaminoanka, Nala, miała wszystkiego dopilnować. W miarę szybko im to poszło i została jeszcze chwila na odpoczynek. Gdy skończyli, Rezun wdał się w krótką rozmowę z Silusem Targonem z drużyny niebieskich. Po chwili podeszła do nich Nala.
- Niezła robota, chłopaki - rzuciła w ich stronę Kaminoanka, podchodząc bliżej.
- Dzięki - odparł Rezun i uśmiechnął się - macie tu fantastyczny asortyment. - dodał, rozglądając się po punkcie.
GG: 3137105
Awatar użytkownika
Rezun Talis
New One
 
Posty: 54
Rejestracja: 18 Mar 2009, o 17:28

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez David Turoug » 6 Kwi 2009, o 23:27

Pod wieczór Skidder zwołał wszystkich na prowizoryczny plac i przemówił:
- Jak widzicie, wspólnymi siłami udało nam się postawić prowizoryczne koszary. Wysłałem paru ludzi na poszukiwanie czegoś lepszego do zjedzenia niż żelazne racje żywnościowe. upolowali 4 dzikie świnie, myślę, że to świetna kolacja na zakończenie tego dnia. Jutro nasza pierwsza misja. W miasteczku, o którym wspomniałem, będziemy musieli odbić zakładnika. Liczy się szybkość, zdyscyplinowanie oraz dobry plan. Oczywiście wszystkie drużyny współpracują. Naszymi rywalami będą droidy, a blastery proszę ustawić na minimum. Każdy trafiony robot, zejdzie z placu boju. Rano przedstawię szczegóły, a teraz zapraszam na ucztę.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Dagos Bardok » 7 Kwi 2009, o 17:13

Sato wszedł w połowie posiłku. Tak zaciekawiły go te tereny, że nie mógł się oprzeć obejrzenia okolicy. Większość ludzi na chwilę zawiesiła na nim wzrok po czym dalej zajęła się spożywaniem obiadu. Jaspar ciągle miał swoje sny. Cały czas śniła m u się jego córka. Bardzo dawno temu nie był taki chamski, ale gdy jego córka popełniła samobójstwo zamknął się w sobie na jakiś czas, a potem zaczął obarczać cały świat o swą klęskę.
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez David Turoug » 7 Kwi 2009, o 18:20

Pułkownik Skidder obudził się o 6 rano. Po przeglądnięciu HoloNetu, wezwał do siebie chorążego Mercuryego.
- Proszę o 8 przeprowadzić poranne ćwiczenia, potem zrobimy małe śniadanie, a następnie wyruszymy pod nasze prowizoryczne miasteczko. Tam omówię szczegóły.
- Tak jest sir - odparł chorąży

Gdy większość żołnierzy nie budzona wstała w okolicach godziny 7:30, Brian Mercury obwieścił:
- O 8 na naszym placu chcę widzieć wszystkich żołnierzy. Przeprowadzimy poranny trening. Trochę pobiegamy i takie tam.
Chorąży, jak mówił tak uczynił, a po półtorej godzinie pozwolił na zjedzenie suchego prowiantu. Gdy pluton się pożywiał pojawił się pułkownik Liam Skidder.
- Zaraz wyruszamy do miasteczka. To około 20 km, myślę, że w nieco ponad 2 godziny tam zajdziemy. Chcę żeby akcja odbywała się wieczorem, więc na miejscu będzie sporo czasu, aby omówić zadania każdej z grupy, tj. szturmowców, snajperów i tak dalej. A teraz kończcie jeść i idziemy, w międzyczasie spokojnie możecie podziwiać widoki, zapewniam was że na wojnie nie będzie na to czasu...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Rezun Talis » 7 Kwi 2009, o 23:07

Wreszcie poranne ćwiczenia! Coś, co sprawia, że organizm budzi się do życia, a serce efektywniej pompuje krew! Rezun cieszył się porankiem. Z zapałem wykonywał polecenia Mercurego, mimo, że niektórzy jego koledzy cicho przeklinali pod nosem przy 200setnej pompce. Po treningu prysznic tak jak wszyscy, ubrał się i przygotował psychicznie do marszu. Poszedł na plac, czekając na przełożonych i rozglądał się, podziwiając piękno rodzimej planety.
GG: 3137105
Awatar użytkownika
Rezun Talis
New One
 
Posty: 54
Rejestracja: 18 Mar 2009, o 17:28

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Silus Targon » 8 Kwi 2009, o 20:10

Kiedy skończyły się ćwiczenia grupa zaczęła przygotowywać się do wyruszenia. Wszyscy byli bardzo poruszeni tym że wreszcie zaczynają się prawdziwe zadania. Każdy przygotowywał swój ekwipunek i obmyślał już teoretyczne strategie. Nie dało się ukryć że każdy chciał wypaść jak najlepiej. Ostatnia akcja kiedy ścigali się po polach zakończyła się dla nich niepowodzeniem. Silus na osobności z dziewczynami które razem z nim były w grupie uderzeniowej dogadywał szczegóły, kto kogo kryje w jakiej kolejności itp. Dziewczyny choć w niczym nie ustępowały jemu ani reszcie grupy słuchały go bo stanowczo miał największe doświadczenie z ich trójki. Co prawda i tak nimi dowodził Jasper ale wiedzieli że on jest snajperem więc chwilami będą zdani sami na siebie.Kiedy minął wyznaczony czas wszyscy gotowi do wymarszu zebrali się w wyznaczonym miejscu.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Dagos Bardok » 9 Kwi 2009, o 08:20

- Moja drużyna do mnie, już! Mam wysłać telegram! Już! - krzyczał Sato aż cała jego drużyna skupiła się wokół niego - Wiecie, ja jestem snajperem. Czasem będę miał własne misje na długi czas z dala od drużyny.
Jaspar zamilkł na chwilę i zapatrzył się w dół po czym rzekł: - Dowództwo pod moją nieobecność przejmuje Targon, potem Samson, tak ty książę. Wszystkie panny rozumieją?
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Silus Targon » 9 Kwi 2009, o 08:37

-Tak jest sir! - odpowiedzieli chórem. Silusa to nie zdziwiło ale ucieszył się jak usłyszał swoje nazwisko. Poczuł teraz że pewno część powodzenia misji zależy od jego strategii. Nie może zawieść
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez David Turoug » 13 Kwi 2009, o 15:40

- Nastąpiła mała zmiana planów - rzekł Skidder - zamiast szukać zakładnika po całym mieście, bedziemy musieli go odbić z pewnego fortu, twierdzy. 4 plutony to za mało, aby zablokować i utrzymać miasteczko, do tego potrzebna by nam była cała kompania. Przejdźmy jednak do zadania. Nasz cel stoi trochę na uboczu miasteczka, tutaj macie plan - w tym momencie jeden z droidów wyświetlił plan okazałej twierdzy.
- Jest na 29 osob razem z Nalą. - kontynuował Skidder - dwóch snajperów zostanie wcielonych do drużyny szturmowców. Bedą to starszy szeregowy Frederic May i starsza kapral Mala Chicri. Oddział szturmowy tworzą Skidder, Anderson, Talis, Smith, Dorvin, Targon, Mercury, Staven, Eberle, Jorel, Sair, Darksword, plus dwóch wcześniej wspomnianych snajperów.
Podporucznik Jaspar Sato oraz st. sierżant Mike Davidson znajdą sobie dwa punkty, z których będą mogli osłaniać szturmujących, na dziedzińcu, a potem pilnować odwrotu. Ponadto dobrze by było, gdyby byli w stanie szybko się przemieszczać. Mam nadzieje, ze wasze pole ostrzału nie będzie się pokrywać. Mamy 8 osób od ciężkich blasterów, zrobimy z tego dwie, czteroosobowe załogi. Jedna będzie stanowić blokadę drogi i ulokuje się za pagórkiem, który bedzie ich osłaniał, a druga przypilnuje dolnego wejścia, tam gdzie ten strumien wplywa do fortu - rzekł Skidder pokazując punkty na holomapce.
Punkt medyczny utworzy Nala Sai, tuż po tym jak opanujemy dziedziniec, w razie kontrataku zwiniecie go i przeniesiecie do tego bocznego pomieszczenia.
Skidder chwile popatrzył na holomapę, a następnie zerknął do cyfronotesu.
- Zasady są proste. Blastery ustawiamy na najmniejszą Moc, każdy droid który zostanie trafiony, ma zaprogoramowane, aby zejść z pola walki. To samo tyczy się was, zresztą 'smiertelne trafienia' spowodują, że wasze blastery automatycznie zostaną wyłączone. Liczy się szybkość, aby droidy nie przeniosły zakładnika do statku i z nim nie odleciały.
Grupa szturmowa zostanie opuszczona na linkach, na dziecinie pod osłoną dymną, która jednak nie będzie trwała. Należy szybko opanować tą część fortu, a następnie szybko się podzielimy jedna grupa przeszuka zchodnią część, a druga wschodnią. Możemy spodziewać się kontrataku, więc niech snajperzy mają na oku też tereny w okół tej budowli.
Gdy jednak z grup odnajedzie zakładnika, każdy z nas otrzyma sygnał na komunikatorze, w postaci migającej czerwonej lampki. Wtedy staramy się w jak największym ładzie i jak najszybciej zmyć się z fortu. Są jakieś pytania?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Silus Targon » 13 Kwi 2009, o 20:47

Skidder popatrzył na wszystkich ale nikt się nie odezwał. Silus w tym czasie nie spuszczał oka z obracającego się hologramu chcąc zapamiętać każdy szczegół. Mogło dawać to przewagę w kryzysowej sytuacji. Kiedy mapa zniknęła wszyscy rozeszli się by przygotować się do akcji. Silus złapał za swoją broń, przymierzył by sprawdzić czy wszystko z nią ok i ustawił ja zgodnie z zaleceniami Skiddera. Gdy wybiła wyznaczona godzina i wszystko wydawało się być dopięte na ostatni guzik cały pluton wyszedł na główny plac. Szturmowcy z drużyny niebieskich zebrali się razem w jednej grupie czekając na ewentualne ostatnie instrukcje od Skiddera lub Sato.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Oto'reekh » 13 Kwi 2009, o 21:17

Nala schowana w bezpiecznym miejscu obserwowała, żołnierzy i czekała na dalszy rozwój wypadków. Jej zadaniem była adaptacja oraz organizacja prowizorycznych punktów opatrunkówych w warunkach bojowych. Musiała liczyć na kolegów z zespołu aby odpowiednio zabezpieczyli teren, nie narażając medyków na ewentualny kontratak, ale doskonale także pamiętała zasadę wpajaną klonom podczas ich dorastania, że żadna operacja militarna nigdy nie przebiega według planu i zawsze trzeba miec plan awaryjny. Była zadowolona, że Skidder i na to był przygotowany, jego doświadczenie bojowe pozwalało przyjąć, że ten pluton nie powinien zostać pierwszym lepszym mięsem armatnim.
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Dagos Bardok » 14 Kwi 2009, o 09:08

Sato podszedł do swojej drużyny.
- Silus ty od teraz dowodzisz, ale mam kilka uwag. Po pierwsze. Jak macie wielkie jaja, to schowajcie je do kieszeni. Nie potrzeba nam bohaterów tylko ludzi robiących dobrze swoją robotę, zrozumiano. - mówił podniesionym głosem Sato. Kilka osób z pozostałych drużyn przysłuchiwało się jego małemu wykładowi. - Po drugie, nie chce widzieć nikogo samego, ważne minimum to para ludzi. Jeżeli zobaczę kogoś samego to sam mu z góry skopię tyłem, zrozumiano. Dalej, nie zawsze musicie używać blastera, baterie nie rosną na drzewach jakbyście nie zauważyli. Samson szpica. Dobra teraz ja idę na górę. - powiedział po czym skierował się do snajpera z którym miał iść.
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Silus Targon » 14 Kwi 2009, o 09:28

Silus ośmiał się w duchu słysząc tekst o jajach gdyż połowa drużyny to były dziewczyny ale nie dał po sobie nic poznać.Kiedy Sato odszedł Silus zwrócił się do drużyny.
-Dobra teraz będziemy mieli swoje 5 minut. Podstawa to dobra komunikacja. Obojętnie co się nie stanie, wszystko, powtarzam WSZYSTKO musi być meldowane reszcie grupy. Osoba która wchodzi do budynku mówi czy czysto czy nie, jeśli ktoś w środku zauważy przeciwnika mówi na której godzinie. Żadnych własnych nieprzemyślanych pomysłów. Tak jak Powiedział Sato jesteśmy tu w grupie. Tyria Ty będziesz obstawiać tyły. Zawsze. Nie chcemy by ktoś strzelał nam w plecy. Reszta swoje zadania już zna. Do dzieła - powiedział spokojnie uśmiechając się na koniec. Po tych słowach wszyscy stanęli w szyku czekając na komendę od Skiddera.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez David Turoug » 14 Kwi 2009, o 12:10

- Wsiadamy do kanonierek. Akcja się zaczyna. Jak wspomniałem zostaniemy spuszczeni na linach z naszych maszyn. Medycy przylecą pare minut po nas, więc szybko opanujmy dziedziniec. Nie zbijać się w grupy, bo będziecie niesamowicie łatwym celem. I zapomnijcie o podziale na drużyny nie ma niebieskich, różowych czy innych brązowych, jest 18 pluton! Mamy współpracować. Tutaj naszym rywalem są droidy, a nie inna drużyna. A więc do dzieła. Zdaj się, że ssnajperzy i obługa ciężkich karabinów blasterowych już wyruszyła. W drogę!
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Rezun Talis » 14 Kwi 2009, o 21:37

Rezun siedział cicho w kanonierce i nerwowo sprawdzał sprzęt. Rozłożył i złożył karabin, sprawdził, czy pistolet na udzie gładko się wysuwa i spojrzał w przyrządy celownicze. Wszystko działało wręcz idealnie. Popatrzył na innych szturmowców. Niektórzy się denerwowali, ci bardziej doświadczeni nie dawali po sobie poznać. Talis czuł adrenalinę pulsującą w żyłach. To to miejsce, gdzie chciał trafić całe życie. Nie ekscytuj sie tak. To tylko ćwiczenia. Upomniał się w duchu i sprawdził jeszcze raz moc wszystkich broni. Bezwiednie otarł rękę o wibroostrza przy pasku. Wszystko działa. Będzie dobrze. Odetchnął głęboko i sprawdził mocowanie linki. Gotowy! uśmiechnął się do swoich myśli i cierpliwie czekał na sygnał...
GG: 3137105
Awatar użytkownika
Rezun Talis
New One
 
Posty: 54
Rejestracja: 18 Mar 2009, o 17:28

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Silus Targon » 15 Kwi 2009, o 17:53

Silus znajdując się już w kanonierce nie myślał o niczym.Starał się po prostu zachować spokój i wyciszyć. Zawsze tak robił w takich chwilach. To pomagało mu zachować profesjonalizm. W pewnej chwili światło w środku zapaliło się na czerwono. Wszyscy zaczęli szykować się do desantu. Chwile później zapaliło się zielone światło i otworzyły włazy. Ruszyli. Tak szybko jak to możliwe zaczęli się spuszczać na linach. Ktoś użył już granatu dymnego co w tej sytuacji pomogło im gdyż byli niewidoczni. Kiedy Silus znalazł się na dole ruszył skulony w kierunku pierwszej ściany jaką udało mu się spotkać. Nikt jeszcze do nikogo nie strzelał. Zaraz za Silusem ruszyli wszyscy z jego grupy. Świadczyło to tylko o tym że byli zorganizowani. Silus poprawił swoją broń włączył celownik i przyłożył do twarzy. Nie wychylał się.Chciał żeby najpierw cała reszta grupy zajęła pozycje.Nie chciał być pierwszym odstrzelonym.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Dagos Bardok » 15 Kwi 2009, o 18:14

Sato położył się na ziemi. Rozdzielił się z drugim snajperem który osadowił się bardziej przy wschodnim boku miasta. Jego miejsce było bardzo dobrze. Praktycznie nie miał "martwych pól" ponieważ widział główną drogę przez środek. Uruchomił celownik i spojrzał rozglądając się za swoją drużyną. Nie widział na razie żadnych robotów co było niezbyt dobrym znakiem.
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez David Turoug » 15 Kwi 2009, o 20:48

W końcu gdy dym opadł zaczęła się wrzawa i strzelanina. Skidder wraz z jakimś żołnierzem schował się za jednym z filarów. Zerknął na ogólną sytuację.
Dobrze, że nie zbili się w grupy, bo była by klapa.. - pomyślał, po czym wycelował w najbliższego droida. W takich sytuacjach nigdy nie pudłował. Chwilę później cisnął granat jonowy w dwa nacierające roboty i krzyknął przez tumult:
- Mamy jeszcze 30 sekund aby opanować dziedziniec tego fortu, potem przylatuje kanonierka z medykami! Gazu.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Korelia] Baza szkoleniowa wojsk lądowych Republiki

Postprzez Silus Targon » 16 Kwi 2009, o 20:03

Silus wraz z otaczającymi go ludźmi zaczęli zajmować pozycje do oddawania strzałów. Sam odbezpieczył broń, przykucnął i powoli wychylił z za ściany. Przyłożył broń do twarzy zaczynając celować w droidy i puścił serie strzałów. Jeden padł. Zaraz za nim zaczęli strzelać jego towarzysze z drużyny, kolejnych kilka droidów zaczęło schodzić z pola bitwy
-CHOLERA!! - usłyszał z za pleców. Kiedy odwrócił się zobaczył Boza Darksworda z opuszczoną bronią. Dostał.Nie zauważył jednego droida schowanego za jednym z filarów. Oczywiście zaraz po tym wydarzeniu ktoś droida odstrzelił ale dla Boza był to koniec przygody. Wściekły z opuszczoną głową by nie patrzeć nikomu w oczy zszedł z pola bitwy. Cały pluton przesuwał się powoli do przodu czyszcząc teren. Minął wyznaczony czas a na niebie pojawiła się wspomniana wcześniej kanonierka. Do ostatniej chwili padały strzały. Kiedy korpus medyczny zaczął wysypywać się ze środka Silus podszedł do Nali spokojnym już krokiem.
-Cholernie punktualna jesteś - uśmiechnął się do przyjaciółki, mrugnął jednym okiem i ruszył dalej. Pierwsza część zadania wykonana prawie perfekcyjnie. Dziedziniec opanowany na czas przy stracie jednego żołnierza.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

PoprzedniaNastępna

Wróć do Korelia

cron