przez Oto'reekh » 29 Mar 2009, o 01:04
Nala podziękowała Silusowi i po kilku minutach pozbawionych pytań, gdy wszyscy byli w komplecie wznowiła szkolenie.
- Skoro w teorii wiemy już jak postępować z rannym i jak radzić sobie z problemami oddechowymi, przejdźmy do zatrzymywania krwawienia. - zaczęła Kaminoanka - Jeśli nie będziecie potrafili zatrzymać krwawienia to ranny może być od razu uznany za zmarłego. Na polu walki, najczęściej ofiara nie jest w stanie sama sobie pomóc i wymaga natychmiastowej pomocy. Pierwszym krokiem jest odsłonięcie rany, jeśli musicie podrzyjcie, przetnijcie ubranie rannego, aby uzyskać jak najlepszy dostęp do rany, co pozwoli lepiej wam ocenić ich rozległość. Uwaga - przestrzegła - jeśli coś przytknie do rany nie odrywajcie tego, bo możecie tylko powiększyć rozległość uszkodzeń tkanek i druga ważna uwaga za nic w świecie nie oczyszczajcie ran na polu walki. Przy lekkich ranach powinny wystarczyć bandaże nakładane bezpośrednio na ranę, i tu kolejna uwaga, używajcie opatrunków należących do rannego jeśli to możliwe nie używajcie własnych.- powiedziała a następnie przy pomocy materiałów, wytłumaczyła jak prawidłowo założyć taki opatrunek bezpośrednio na ranę.
- Gdy opatrunek znajdzie się na miejscu pamiętajcie aby jego końców nie wiązać bezpośrednio nad raną. Siła związania nie powinna być za mocna, zawsze powinniście dać radę włożyć dwa palce między węzłem a opatrunkiem. W sytuacji w której krwawienie nie ustąpi musicie sami uciskać ranę przez 5 do 10 minut, aż do unormowania sytuacji, jeśli ranny jest przytomny i reaguje na wasze instrukcje, sam może zająć się uciskaniem rany. Jeśli i to zawiedzie, możecie zmniejszyć krwawienie podnosząc ranną kończynę, w przypadku gdy jej trzymanie przez rannego jest nie możliwe użyjcie jakichkolwiek materiałów jak koszule, pałatki czy kłody do uniesienia kończyn. Podnoszenie kończyn jest zakazane w momencie złamania kości nie zabezpieczonej łupkami. W sytuacji kiedy krwawienie nie ustępuje, musimy zapewnić dodatkowe ciśnienie, przez założenie improwizowanego opatrunku uciskowego. Pierwszym elementem będzie jakaś szmata lub cokolwiek innego z wyposażenia żołnierza co jest dość obszerne i może być złożone kilka razy, nakładamy to w górnej części pierwotnego opatrunku. Drugą rzeczą jest kolejny kawałek materiału, nawet skarpetka, dzięki której umocujemy improwizowany opatrunek na miejscu. Kiedy uda nam się pierwszym elementem otoczyć pierwotny opatrunek a drugim zawiązać go, tym razem bezpośrednio nad miejscem rany upewnijcie się, że między węzeł a improwizowanym opatrunkiem uciskowym wejdzie czubek jednego lub dwóch palców. Opatrunek uciskowy nie może pełnić roli opaski uciskowej, więc jeśli zaobserwujecie, że w okolicach rany skóra staje się niebieska lub zimna poluzujcie węzeł. - powiedziała i napiła się wody ze stojącej szklanki, dając sobie chwilę wytchnienia - W sytuacji gdy krwawienie nie ustępuje, może okazać się, że trzeba dostarczyć ucisku na jednym z punktów ucisku na ciele ofiary znajdującym się między sercem a raną ofiary. - W tym momencie wyświetliły się informacje o lokalizacji tych punktów na ciele. - Pozwoli to na zmniejszenie przepływu krwi do miejsca uszkodzenia i pozwoli na utworzenie skrzepu. Pamiętajcie, że taki punkt należy uciskać przez przynajmniej 10 minut. Jeśli krwawienie ustanie, nadzorujcie stan ofiary i poszukajcie innych obrażeń. W przypadku gdy wszystkie te metody zawiodą, konieczne jest użycie opaski uciskowej, którą można zaimprowizować kawałkiem materiału czy wojskową chustą. W przypadku częściowej lub całkowitej utraty kończyny i braku widocznego krwawienia, i tak należy założyć opaskę uciskową. Chwilowy brak krwawienia z takich ran jest spowodowany naturalną obroną organizmu i zamknięciem się naczyń krwionośnych, które w końcu się rozluźnią doprowadzając do krwawienia. Pamiętajcie, że jest to ostateczna metoda powstrzymywania krwawienia i nigdy nie używajcie drutu lub sznurówek jako opaski, bo mogą one przebić skórę i doprowadzić do kolejnych ran. - podkreśliła szczególnie tą ostatnią uwagę.
- Opaskę stosuje się tylko na rękach lub nogach w przypadku zagrożenia utraty kończyny lub życia. Teraz pragnę podkreślić, że jeśli założycie opaskę pod żadnym pozorem, powtarzam pod żadnym pozorem nie regulujcie, poluźniajcie lub zdejmujcie jej. By założyć improwizowana opaskę będziecie potrzebowali materiału szerokości 2 cm i jakiegoś sztywnego przedmiotu, samą opaskę zakłada się między sercem a raną, nigdy w stawach takich jak kolano czy łokieć i nigdy bezpośrednio na ranę. Jeśli to możliwe zaleca się wiązanie opaski na rękawie lub nogawce munduru aby uniknąć dodatkowych obrażeń. Opaskę wiążecie pół węzłem tak samo jak w pierwszej fazie wiązania buta, następnie przykładacie sztywny przedmiot w miejscu pół węzła i wtedy wiążecie już normalny węzeł. Pamiętajcie, że w przypadku obszernej rany, krwawienie może się zatrzymać dopiero po krótkiej chwili i jeśli to możliwe wszelkie oderwane kończyny powinny być transportowane razem z rannym, jednak poza jego widokiem.- Nala zrobiła krótką pauzę i przemówiła dużo głośniejszym głosem.
- Pamiętajcie nigdy ale to nigdy nie zakrywajcie opaski, ma ona cały czas pozostawać w pełnym odsłonięciu. Gdy wszystko będzie gotowe nie zapomnijcie oznaczyć rannego, używając choć by krwi wypiszcie mu na czole literkę O oraz czas założenia opaski uciskowej, a następnie jak najszybciej ewakuujcie ofiarę do punktu medycznego. - skończyła wykład i dodała
- Są jeszcze jakieś pytania ?
GG: 447116