Content

Inne Lokacje

[Er'kit] Początki nici

Image

Re: [Er'kit] Początki nici

Postprzez Mistrz Gry » 18 Kwi 2012, o 22:19

Tyły budynku nie okazały się dość dobrą kryjówką, by być doskonałym schronieniem dla obu szpiegów. W alejkę wszedł patrol miejscowej policji, który szybko umiejscowił dwójkę awanturników z baru. Czwórka mężczyzn uzbrojonych w podstawowy ekwipunek służb porządkowych sprawnie okrążyła swoje cele. Gdy stali już naokoło Raila i Nyera w równym okręgu, odezwał się jeden z nich, będący zapewne przywódcą.
- Te cwaniaczku, zachciało ci się udawać policję? Niezbyt mi się to spodobało, mówiąc szczerze i poza nagraniami. - Od niechcenia zrobił jakiś gest ręką. Dwójka z funkcjonariuszy ruszyła do przodu i szybko obezwładniła napastnika, który zaciągnął w alejkę Raila. Nie dając mu dojść do słowa, zamknęli jego nadgarstki w kajdanki i zaczęli odciągać na bok. Dowódca podszedł do Naylana, cały czas ubezpieczany przez ostatniego policjanta. Wysoki funkcjonariusz podał rękę Railowi, pomagając mu wstać z ziemi, na którą przewrócił się podczas "zawijania" Nyera.
- Przepraszamy za tego debila, oczywiście nie ma on nic wspólnego z miejscową policją. Mam nadzieję, że nic się panu nie stało. Musimy tylko pana wylegitymować i może pan iść wolno.

Kliknij, aby zobaczyć wiadomość od Mistrza Gry
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Er'kit] Początki nici

Postprzez Rail Naylan » 24 Kwi 2012, o 22:02

Rail otrzepał się z kurzu, którym pokryło się jego ubranie podczas upadku. Na jego zmęczonej twarzy pojawił się ten sam uśmiech co zawsze. Sięgnął do wewnętrznej kieszeni płaszcza i podając dokumenty powiedział:
- Dobrze wiedzieć, że na świecie są jeszcze porządni ludzie i potrafią znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie, by móc pomóc innym - młody agent nadal nie mógł uwierzyć w swoje szczęście, ale nie miał zamiaru z niego nie korzystać. - Serdecznie panom dziękuje, jestem tylko młodym informatykiem, a firma znalazła małą robótkę, w tych odległych dla mnie, okolicach i jak na razie próbuje się tu zaaklimatyzować.
Policjant z uwagą przeglądał dokumenty, lecz chyba nie znalazł nic co by go zaniepokoiło. Przynajmniej tak sądził Naylan, który nie przestawał oceniać stojących przed nim ludzi, a szczególną uwagę poświęcał na ich oficera. W swojej karierze spotkał wiele różnych indywidualności wśród stróżów porządku i wiedział, że niektórych lepiej unikać, a kontakty z nimi ograniczyć do minimum. Funkcjonariusz zwrócił papiery:
- Dziękujemy za słowa pochwały i nie będziemy pana już zabierać więcej czasu.
- Mam tylko dwa pytania, jeśli mógłbym zająć jeszcze chwilę?
- Oczywiście, wszystko dla bezpieczeństwa i spokoju mieszkańców, i podróżnych.
Raila zdziwiła taka chęć do pracy i wykonywania obowiązków. Wątpił by było to szczere.
- Po pierwsze gdzie mógłbym znaleźć miejsce na nocleg, nie za drogie i czy coś interesującego się wydarzyło w okolicy ostatnio? - by nie posądzono go o zbytnią ciekawość, pośpieszył od razu z wyjaśnieniami - Chciałbym trochę dowiedzieć się o miejscu, w którym mogę spędzić wiele czasu.
Awatar użytkownika
Rail Naylan
New One
 
Posty: 22
Rejestracja: 3 Lut 2012, o 00:53

Re: [Er'kit] Początki nici

Postprzez Mistrz Gry » 26 Kwi 2012, o 10:35

Rozmowa Raila z oficerem odbywała się przy głośnych, choć oddalających się protestach mężczyzny, który zaatakował Naylana. Wywiadowca musiał zdawać sobie sprawę z tego, że prawie wpadł wraz z całą swoją misją, choć nadal postępował dość lekkomyślnie. Kolejne pytanie zadane policjantowi wydawało się być stąpaniem po krawędzi.
- Nocleg dostanie pan w okolicach portu, proszę szukać wyższego budynku, ma dwa piętra. Nazywa się "Noclegownia portowa", niezwykle oryginalna nazwa zresztą - odpowiadał spokojnie oficer, jednak przy drugim pytaniu Raila wyraźnie zmienił swoje nastawienie. - Ostatnio? Ostatnio dzieje się tu wiele, zbyt wiele jak na moje. Dlatego tak szybko udało nam się zainterweniować, bo bez przerwy staram się patrolować ulice. Dzieje się tutaj za wiele, jak na moje stare kości, oj tak. Tymczasem muszę już iść, trzeba zameldować nowego gościa na komisariacie. Do widzenia panu.
Powiedział mężczyzna, po czym się odwrócił i odszedł, zostawiając Naylana w alejce. Oficer wywiadu znowu został sam, choć tym razem mógł się spodziewać, że Er'kit wie już o jego obecności. Póki co pakował się w każdą kabałę, która zdarzała się akurat na tej planetce.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Er'kit] Początki nici

Postprzez Rail Naylan » 29 Wrz 2012, o 12:00

"Ryzyko wpisane w zwód". Choć sam zauważył, że stąpa na krawędzi i wszystko może skończyć się dla niego równie szybko jak się zaczęło, nie miał zamiaru nie korzystać z okazji do pozyskania potrzebnych informacji. Sytuacja wydawała się bardzo niekorzystna - nie wiedział gdzie znaleźć swój kontakt, ktoś chciał go wytropić i wiedział, że na pewno miejscowa straż będzie go długo pamiętać.
Wyszedł zza budynku i skierował się w stronę wskazaną przez oficera by wynająć na jedną noc pokój i trochę odpocząć, układając sobie przy kubku kawy strzępy informacji pozyskanych dzisiejszego dnia. Słońce chyliło się ku zachodowi i nie raziło już tak niemiłosiernie, pozwalając na swobodne przemieszczanie się. Miasto zdawało mu się zbyt ciche jak na tę porę dnia, jakby nikt kto nie miał poważnej potrzeby, nie wychodził za próg swojego mieszkania. Pojedyncze postacie przemierzał szybkim krokiem ulicę w stronę swojego celu.
Rail spokojnie zbliżał się do części portowej, z dala zauważył dwupiętrowy, mający już swoje lata budynek. Na ścianie podniszczony, kolorowy napis obwieszczał: "Noclegownia portowa". Dobrane kolory tak kontrastowały z otoczeniem, że trzeba było wykazać się niesamowitą spostrzegawczością by ich nie zauważyć. Młody oficer pomyślał, że może to być równie ciężka noc jak i mijający dzień. Ze słabym uśmiechem przekroczył próg.
Awatar użytkownika
Rail Naylan
New One
 
Posty: 22
Rejestracja: 3 Lut 2012, o 00:53

Poprzednia

Wróć do Inne Lokacje

cron