Content

Jedi

[Biografia] Jacen Solo

[Biografia] Jacen Solo

Postprzez Tzim A'Utapau » 16 Lis 2011, o 14:29


1. Imię postaci: Jacen Solo

2. Rasa: Człowiek

3. Ranga w Zakonie: Uczeń Jedi

4. Data urodzenia: 9 ABY

5. Miecz świetlny: Pojedynczy o szmaragdowym ostrzu

6. Preferowana technika walki: defensywna, bliska Soresu, oddająca spojrzenie na Moc młodego Jedi. Jacen najlepiej odnajduje się w pojedynkach z innymi użytkownikami świetlnego miecza, możliwe zatem, że intuicyjnie podąży jednak ku Makashi.

7. Usposobienie:

Dojrzały (według niektórych nawet za bardzo) jak na swój wiek, stonowany i stale szukający kompromisów. W pełni poświęca się ścieżce Jedi, można powiedzieć że reprezentuje pod kątem charakteru najbliższy model Rycerzy ze Starego Zakonu. Pacyfista, stara się szukać rozwiązań nie uciekając się do przemocy, walka jest w jego odczuciu rozwiązaniem ostatecznym i zawsze prowadzi do nagromadzenia nowych konfliktów.
Z drugiej strony brat nazywa go złośliwie maminsynkiem i faktycznie coś w tym jest. Leia uważa Jacena za bardzo zagubionego, przez co i inni traktują go niejako pobłażliwie. Jasnym jest, że Jacenem do pewnego stopnia kierują kompleksy, skąd zresztą bierze się jego codzienna rywalizacja z Anakinem. Niełatwo jest zachować sławę przodków i dorównać im dokonaniami, zwłaszcza gdy jeszcze za młodszego brata ma się wszechstronnie utalentowanego geniusza. Bliźniak Jainy skupia się więc na roli pedagoga i zrównoważonego mędrca.
Jacen nie jest kompletnie bierną jednostką, ale często zatraca się w filozoficznych dylematach, wśród których widnieją także kwestie Mocy. Można odnieść wrażenie, że Solo boi się jej używać. Chłopak wychodzi z założenia, że przed skorzystaniem z przywileju Jedi najpierw należy dogłębnie poznać jego naturę. Pod tym względem jest wręcz bardziej ostrożny niż sam Skywalker, strach przed ciemną stroną to prawdopodobnie najgorszy koszmar syna Hana i Lei.
Lubi porządek, ale co ciekawe, nie jest zwolennikiem centralizacji Zakonu w postaci Rady. Ma w sobie coś z romantyka, podobał mu się obraz Rycerzy samotnie przemierzających Galaktykę i wyznaczających sprawiedliwość. Z całego rodzeństwa jest najbardziej zdystansowany do spraw rodzinnych i w imię przekonań byłby w stanie poświęcić nawet swoje pochodzenie. Często zajmuje stanowiska opozycyjne do ojca, czy mentorów, w tym Luke’a Skywalkera, ale nie ma na tyle konfliktowej natury, by dążyć za wszelką cenę do dowiedzenia, że ma rację. Coraz częściej zadowala się cynicznym rozkoszowaniem się własnymi przekonaniami bez dzielenia się nimi. Innymi słowy, potrafi przyznać się do błędu, a pokora w jego oczach to uczciwa ścieżka do mądrości, ale wychodzi z założenia, że niewiele już mu doskonałości zostało. Jest też altruistą, gotowym do ciężkiej pracy na rzecz wspólnego dobra, wszędzie i zawsze chętnym by naprawiać galaktykę. Problem polega na tym, że sam nie wie gdzie należy zacząć.

8. Umiejętności:

Liczne wątpliwości nie przeszkadzają Jacenowi osiągać pierwszorzędnych wyników w szkoleniu. Co więcej, stałe rozważania pozwalają mu stosować trudne techniki Mocy z większą efektywnością. Uzdolniony telekinetyk, świetnie panuje nad zmysłami, potrafiąc rozwinąć obserwację do prawdziwej sztuki, zarazem to prawdopodobnie najlepszy pojedynkowicz z nazwiskiem Solo, jest w stanie w razie potrzeby utrzeć nosa młodszemu bratu. Ponadto wykazuje pewne predyspozycje do technik leczniczych, być może w starym Zakonie byłby trenowany właśnie w kierunku elitarnego uzdrowiciela.
Jednakże poza świątynią nie może pochwalić się szczególnymi umiejętnościami – Jacen jest utalentowanym Jedi i przede wszystkim nim. Dysponuje największą wiedzą ogólną w rodzinie, kształcenie się jest wpisane w jego życie codzienne. Nie jest tak wyspecjalizowany jak Anakin oraz Jaina, ale potrafi się wypowiedzieć na niemal każdy temat, po matce odziedziczył też zmysł do polityki.
Choć to niezgorszy pilot, na tle rodzeństwa wypada wręcz niezdarnie. Ma za to dobrą intuicję, wręcz zacięcie detektywistyczne, bez problemu rozwiązuje logiczne zagadki. Gdyby trochę więcej zainteresował się działaniami militarnymi, byłby doskonałym taktykiem i strategiem. Póki co woli analizę astrograficzną planet oraz zgłębianie nauk filozoficznych. Wrodzony dar empaty czyni go, pomimo nieśmiałości, dobrym psychologiem zdolnym do przewidywania zachowań innych osób. Choć nie jest tak charyzmatyczny jak Anakin, w kwestiach organizacyjnych sprawdziłby się lepiej. Jako ciekawostkę można dodać, że ma wyjątkowo skuteczne podejście do zwierząt, potrafi między innymi za pośrednictwem Mocy wpływać na istoty nieinteligentne, w efekcie mógłby bez problemu zostać zawodowym treserem bestii.

9. Wygląd:

Sto siedemdziesiąt dziewięć centymetrów, brązowooki. Wykapany ojciec, czyli przystojniak z wyraźnie zarysowanymi cechami koreliańskimi. Jako jedyny z młodego pokolenia rodziny może się pochwalić cerą opaloną niczym po spacerze na pustyni Ryloth. Zadbany, acz nieprzesadnie, najwłaściwszym słowem na jego aparycję będzie: schludny. Jacen wychodzi z założenia, że jako Jedi powinien sobą reprezentować pewien kulturalny poziom w każdym aspekcie. Wydaje się nieco zmanierowany, po samej gestykulacji można bez problemu poznać, że jest wychowankiem świątyni. Stale chowa ręce w rękawy szat, robi zamyślone miny godne rasowych filozofów, drapie się po ledwo pokrytej zarostem brodzie. W ogóle nie panuje nad mimiką, nad czym ostatnio zaczął wreszcie pracować. Dotychczas był tak rozbrajająco szczery, że zapewne pewnego dnia czeka go druga skrajność - zacznie maskować uczucia do granic wiarygodności.
W dniach, gdy przychodzi mu występować jako cywil, preferuje modę koreliańską, ale niewyszukaną. Ceni sobie proste odzienia, funkcjonalne, może nawet purytańskie. Stara się nie rzucać w oczy, co przy jego wyglądzie jest dość dziwacznym zamierzeniem. Nie znaczy to oczywiście, że przemyka ulicami niczym tajny agent. Uważa się za zwykłego mieszkańca znanych światów, więc tak też próbuje się zachowywać. W skali galaktycznej może śmiało uchodzić za bardzo atrakcyjnego.

10. Historia:

od 14 ABY (do tego roku historia Jacena jest kanoniczna)

Ktoś z nazwiskiem Solo mógł mieć tylko jednego nauczyciela w Nowym Zakonie – Luke’a Skywalkera. Dziwnym więc się wydaje, że Jacen długo unikał zaangażowania w trening pod okiem wuja. Może zadecydowały różnice poglądowe, młody Solo długo nie mógł się pogodzić z utworzeniem Najwyższej Rady. Właściwie można powiedzieć, że nastolatek się obraził na Wielkiego Mistrza.
Mimo doskonałych predyspozycji więc, Jacen nie wybił się w nowej świątyni. Imponował zdolnościami, jednak zdawał się sam tego nie zauważać. Trenował jak inni, w ogóle nie wykorzystywał też swojego pochodzenia w celach osobistych korzyści bądź specjalnego traktowania, przed czym żadnych oporów nie miał na przykład Anakin.
Jacen dotychczas skupiał się na obserwacjach i doskonaleniu własnych umiejętności, był daleki od działań. Konflikt z Imperium mocno wstrząsnął jego światopoglądem, jako pacyfista nie chce uczestniczyć w walkach, wierząc w siłę rozwiązania pokojowego. Budzi tym niechęć ojca i zarazem zyskuje aprobatę matki. W Zakonie jest w konsekwencji postrzegany jako swoisty głos rozsądku, gdy Jedi za bardzo się zapędzą w swych hasłach walki z ciemną stroną. Częściej spotkać go można w archiwach, a gdy ćwiczy szermierkę, to w samotności. Jacen nie dąży też do tytułów, uważa że ranga Rycerza sama do niego przyjdzie, gdy wybije odpowiednia godzina. Być może stanie się to w dniu, gdy porzuci stanowisko zdystansowanego myśliciela i obudzi się w nim zew Skywalkerów oraz Solo.
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Wróć do Jedi

cron