Content

Republika

[Biografia] Max Shepard

[Biografia] Max Shepard

Postprzez Peter Covell » 24 Gru 2009, o 16:57

1. Nazwa Postaci: Max Shepard

2. Rasa: Człowiek

3. Funkcja w Nowej Republice: Porucznik, dowódca oddziału specjalnego "Mgła"

4. Data urodzenia: 10 BBY

5. Ulubiona broń: Karabin E-15A z podwieszanym granatnikiem

6. Usposobienie: Sheparda charakteryzuje niezwykła cierpliwość oraz, niemal niespotykana, chęć rozwiązywania problemów swoich podkomendnych. Potrafi do upadłego bronić swojej racji, lecz zdarza się, iż czasami brak mu odpowiedniej stanowczości - głównie wobec przyjaciół.

7. Wygląd: Mierzący nieco ponad 180 centymetrów, szczupły mężczyzna o wysportowanej sylwetce. Max ma wyraźnie zarysowane kości policzkowe, które nieco postarzają jego twarz - podobnie jak wysokie czoło i "zakola" we włosach. Rzadko rozstaje się ze swoimi okularami przeciwsłonecznymi, które są bardzo charakterystycznym elementem stroju Sheparda.

8. Umiejętności: Trzy najmocniejsze strony Sheparda to: obsługa karabinów blasterowych, przeprowadzanie desantów oraz nocne operacje - niekoniecznie w tej kolejności. Doskonały w starciu na małą i średnią odległość, terenie zabudowanym i wewnątrz pomieszczeń, gorzej radzi sobie na dużej, otwartej przestrzeni. Jest niemal stworzony do dowodzenia precyzyjnymi atakami na konkretne cele - robi to szybko i bardzo skutecznie. Gorzej radzi sobie z bronią snajperską, zaś jeśli chodzi o pierwszą pomoc - umie tylko to, co naprawdę niezbędne.
Shepard przeszedł liczne szkolenia, w tym zaawansowany kurs taktyczny, pilotażu statków desantowych, nie ominęła go też Akademia Oficerska na Coruscant.

9. Historia:
Lata młodości (10BBY - 9 ABY)
Urodził się na dziesięć lat przed Bitwą o Yavin na Coruscant, zwanym wtedy Centrum Imperialnym. Jego rodzice byli zatwardziałymi przeciwnikami imperialnej dyktatury i z tęsknotą wspominali czasy Starej Republiki i walecznych Rycerzy Jedi stojących na straży pokoju w galaktyce. Max był wychowywany w duchu miłości do demokracji, równouprawnienia dla wszystkich ras i szacunku do, dla niego niemal mitycznych, Jedi. Jego marzeniem było zaciągnięcie się do armii, jednak nie miał zamiaru służyć w Imperium - biały hełm szturmowca byłby dla niego przekleństwem. Wiedząc, że spełnienie jego marzeń jest niemożliwe, pilnie uczył się matematyki i fizyki, by w przyszłości móc pójść na studia techniczne. Dopiero w chwili śmierci Imperatora, a następnie zdobycia przez Rebeliantów Coruscant i ustanowienia tam stolicy Nowej Republiki, Max postanowił związać swoje życie z armią młodego państwa. Po zakończeniu szkoły nie poszedł na studia, ale zaciągnął się do piechoty.

Żołnierskie życie (9ABY - ???)
Rok po zakończeniu standardowego szkolenia piechoty, został wysłany na kurs taktyczny dla podoficerów, gdyż jego przełożeni od samego początku dostrzegali w nim zadatki na dobrego dowódcę. Z tego powodu, dopiero pod koniec 10 ABY przeszedł swój chrzest bojowy zmagając się z siłami rozpadającego się Imperium. Przez kolejne dwa lata staczał bitwę za bitwą nie ponosząc ani jednej porażki aż do pechowej misji na planecie Gritta, gdzie jego oddział wpadł w zasadzkę urządzoną przez szturmowców. Zmuszony do odwrotu, z połową ludzi, przez trzy dni wycofywał się do umówionego punktu ewakuacji cały czas odpierając zacięte ataki nieprzyjaciela. Choć nie udało mu się wykonać zadania, dowództwo dostrzegło jego błyskotliwe posunięcia w czasie odwrotu i zdecydowało się zarekomendować go do Akademii Oficerskiej Nowej Republiki na Coruscant, gdzie Shepard przebywał aż do roku 15 ABY, służąc w tym czasie w 87 Kompanii Piechoty, będącej jednostką szkoleniową, a nie bojową.

Po jej ukończeniu, świeżo upieczony podporucznik, został przydzielony do 29 Pułku Wojsk Desantu Planetarnego. Właśnie w jej szeregach brał udział w najznamienitszych walkach w swojej wojskowej karierze. W roku 17 ABY, wraz ze swoim oddziałem, dokonał abordażu na Gwiezdny Niszczyciel "Kompas", którym osobiście dowodził samozwańczy Moff Jurkan. Republikańscy żołnierze najpierw zniszczyli układ hipernapędu, a następnie przedarli się na mostek, gdzie pojmali kapitana okrętu zmuszając go do kapitulacji. Rok później poprowadził swoich ludzi do walki na planecie Anx Minor, gdzie nie poległ żaden z jego żołnierzy, pomimo przeważających sił nieprzyjaciela, który zaciekle bronił się w jednym z mniejszych miast.

Pomimo sukcesów i błyskawicznej drogi w górę drabiny kariery na początku, Shepard znalazł się w niełasce u swoich przełożonych zaczynali stawiać mu, wyssane z palca, zarzuty o niekompetencję. Podporucznik nie miał zamiaru się przejmować takimi oskarżeniami - dobrowolnie zgłosił się na kurs pilotażu statków desantowych, w tym promów i pinas szturmowych. Choć zakończył go z raczej słabą lokatą plasując się nieco za połową stawki, automatycznie stawał się jednym z najbardziej kompetentnych dowódców wojsk desantowych w Nowej Republice.

Przez kolejne lata walczył tam, gdzie pojawiali się wrogowie Nowej Republiki. Spadając na nich z nieba, prowadził przeciwko nim najlepszych i najodważniejszych mężczyzn, z jakimi miał przyjemność walczyć. Stratę każdego z nich boleśnie przeżywał, jednak jego jednostka i tak cieszyła się najmniejszymi stratami w wojskach desantowych, choć często trafiała w sam środek piekła. W końcu nieprzychylne mu dowództwo zdecydowało się awansować go do stopnia porucznika w roku 20 ABY - dwa lata po tym jak otrzymał medal za bohaterstwo na polu walki.

Shepard z niepokojem wypatrywał nadchodzącej wojny - pragnął pokoju i właśnie o niego walczył. Kiedy Imperium Galaktyczne zaatakowało Nową Republikę, jego oddział został wysłany na Felucję z rozkazami obrony planety i osłaniania ewakuacji. On i podlegający mu żołnierze nie dali się jednak zepchnąć szturmowcom do defensywy - zaciekle atakowali tyle co przybyłe oddziały nieprzyjaciela nim te zdążyły się zorganizować po lądowaniu na powierzchni planety. Zwycięstwa te jednak miały swoją cenę - ludzie Sheparda zaczynali ginąć, więc zdecydował się powrócić do republikańskich linii, by zapewnić stuprocentowe bezpieczeństwo wycofującym się oddziałom i ewakuowanej ludności cywilnej. Niestety, po drodze natknął się na stado byczych rancorów, które w ciągu minuty pozbawiło go połowy żołnierzy. Kiedy wreszcie dotarł na pozycje, rozpoczął się zmasowany atak sił imperialnych. Max Shepard nie jest jednak człowiekiem, który łatwo się poddaje - jego oddział bronił pozycji do samego końca wycofując się dopiero na pokład ostatniego startującego transportowca. Na nieszczęście, jednostka Sheparda niemal przestała istnieć - tak ciężkie straty poniosła, więc zdecydowano się ją rozwiązać, co było dla niego równie bolesne, co śmierć wszystkich należących do niej mężczyzn i kobiet. Choć 29 Pułk Desantu Planetarnego przestał istnieć, Shepard postanowił, że nigdy nie zdejmie z munduru jego nieoficjalnego symbolu - zaciśniętej pięści na tle promu otoczonego przez osiem gwiazd.

Kiedy pułkownik Liam Skidder złożył rezygnację ze swojego stanowiska, przedstawiono mu profile ludzi mających szanse go zastąpić na stanowisku dowódcy oddziału zwanego "Mgłą". Ten wybrał Sheparda, który bardzo ucieszył się na możliwość spotkania legendarnego żołnierza - niestety, nigdy do tego nie doszło, bowiem Skidder zginął w czasie swojej ostatniej misji, zaś Max przejął po nim dowództwo pośmiertnie, musząc od samego początku zmagać się z przygnębieniem i licznymi problemami trawiącymi jego nowych żołnierzy. Nie były to jednak jego jedyne zmartwienia, bowiem niedługo potem, Taris, na którym jednostka przebywała, zostało zaatakowane przez Imperium Galaktyczne.

W 26 ABY razem z plutonem "Mgła" wziął udział w zwalczaniu rewolucjonistów, przez których na Naboo wybuchła wojna domowa. Jemu oraz innym oddziałom Republiki udało się w pewnym stopniu opanować sytuację i zlikwidować dwóch z czterech przywódców anarchistów, a jednego z nich pojmać.
Po powrocie do Kwatery Głównej Wojsk Lądowych Republiki, otrzymał promocję na stopień kapitana. Przestał też być dowódcą "Mgły", w zamian za rolę oficera sztabowego na Coruscant. Jego zadania przejął podporucznik Pofl Jorel.
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Wróć do Republika

cron