Content

Pozostali

[Biografia] Tibul Blast

[Biografia] Tibul Blast

Postprzez Tzim A'Utapau » 24 Gru 2010, o 01:20

***


1. Nazwa postaci: Tibul Blast znany jako Gwiazdooki

2. Lokalizacja: Głównie tereny Koloni i Wewnętrznej Rubieży, legalne areny pojedynków, wojskowe placówki szkoleniowe Nowej Republiki, od czasu do czasu odwiedza też rodzimą Korelię.

3. Rasa: Człowiek

4. Profesja: Blasterowiec ubiegający się o nieformalny tytuł najszybszej spluwy w Galaktyce, showman i zwycięzca licznych turniejów strzeleckich. Strasznie nie lubi, jeśli ktoś go bierze za łowcę nagród albo najemnika, bo rzadko zatrudnia się do brudnej roboty za pieniądze. A jeśli już, to w ramach pomocy służbom bezpieczeństwa. Okazjonalnie daje instrukcje w armii republikańskiej.

5. Data urodzenia: 11 BBY

6. Usposobienie: Gwiazdooki uchodziłby za pysznego aroganta lubiącego wychwalać własne osiągnięcia, gdyby nie drobny fakt: wszystkie pogłoski o jego umiejętnościach i wszystkie opowiadane przez niego (czasem nieprawdopodobne) historie są prawdziwe.
Będąc niewiarygodnie, nieludzko wprost utalentowanym w krótkiej broni palnej wyrobił sobie wyzbyte poczucia fałszywej skromności ego, a osoby zarzucające mu pyszałkowatość szybko się przekonują (najczęściej boleśnie), iż pan Blast to człowiek o zdrowym rozsądku, bystrym umyśle i zdystansowanym podejściu do wszystkiego, poza zawodowym strzelaniem. Blasterowiec jest znośnym człowiekiem, jeśli nie brać pod uwagę jego pasji i pracy, ale pistolety traktuje dosłownie poważniej niż własne życie. Prywatnie uchodzi za dowcipnego, całkiem towarzyskiego i ogólnie rzecz biorąc trudno w nim poznać twardziela-zabijakę.
Przyjmuje wyzwanie na pojedynek od każdego, kto tylko zechce je rzucić, a i sam lubi utrzeć nosa nieszczęśnikom mającym dość czelności, by uważać się za lepszego od niego. O ile to możliwe, woli zawody w świetle prawa. Jeżeli zaś pojedynkuje się z kimś na ulicy czy w barze, zawsze przy tym stara się ustalić wcześniej uczciwe reguły i choć większość tego typu sytuacji kończy się śmiercią przeciwnika, Gwiazdooki nie czerpie przyjemności z zabijania. Ilekroć jest dość pewny wygranej, raczej odstrzeli komuś palce lub dotkliwie okaleczy i to pomimo konsekwentnie wyznawanej w duchu zasady „Jeśli ktoś sięga po broń, musi mieć świadomość, że może zginąć”. Bywa jednak na tyle spontaniczny, że rozzłoszczony, czy też mając zwyczajnie kiepski humor, nie zawaha się komuś posłać bolt między oczy. Czasami potrafi dać komuś kilka ostrzeżeń, a innym razem po prostu ad hoc wyciąga pistolet.
Nigdy nie oszukuje, podążając mało popularną ścieżką etycznego sportowca. Szczerze wierzy, że los zawsze wynagradza uczciwych i jak dotąd zdaje mu się to opłacać, bo z kilku naprawdę beznadziejnych sytuacji (jak zasadzki) wyciągało go także szczęście.
Pozostałe cechy charakteru Tibula zdają się stereotypowo koreliańskie: lubi przygody, dobre trunki i w miarę proste, byle nie nudne życie.


7. Wygląd: Krótko ostrzyżony mężczyzna po trzydziestce, czyli w tym wypadku w sile wieku. Jest szczególnie dumny ze swych dość niemodnych, długich i czarnych jak smoła wąsów. Nosi się porządnie, gustując w chustach lub ponczo, klasycznych kaburach i znanych koreliańskich spodniach. Nigdy nie korzystał z żadnych pancerzy, uznając je za pretensjonalne. Przydomek zyskał po często goszczącym w jasnych oczach błysku za młodu, jak twierdzi (bardziej prawdopodobne jest, że sam go sobie nadał, bo dziś tenże błysk zdaje się jakimś wymysłem, a jego oczy są najnormalniejsze w galaktyce). Charakterystyczną cechą blasterowca jest drgająca warga i często unoszona brew. Kiedy oba te tiki synchronizują się w czasie, szykuje się strzelanina.

8. Umiejętności: Nie ma co się rozwodzić, strzelectwo z miotaczy nie ma dla niego tajemnic. Nie jest jakimś znawcą broni, ale wie o niej dużo, a przynajmniej wystarczająco by dobrać sobie odpowiedni sprzęt. Do pistoletów podchodzi zresztą bardzo użytkowo, korzysta z modeli fabrycznych w poważaniu mając: „jakieś tam modyfikacje i inne pierdoły. Albo się umie strzelać albo nie”.
Trudno orzec, czy faktycznie zasługuje na tytuł najszybszego strzelca, ale na pewno ma prawo się o niego ubiegać, bo jak dotąd na lepszego od siebie nie trafił. Ma nieludzki refleks i komputerową celność, zresztą wielokrotnie był posądzany o wszczepy lub bycie cyborgiem. Tymczasem wszystkie jego zdolności są naturalne. Ocierające się o niewiarygodne owszem. Ale wynikające po prostu z talentu i pewnych nakładów pracy, treningu.
Gwiazdooki nie trzyma się żadnej diety, nie ćwiczy regularnie i nie ma manii na punkcie kondycji. Z braku innych określeń należałoby go nazwać normalnym we wszystkim, poza strzelectwem.

9. Historia: Tibul Blast nie jest prawdziwym mianem tego Korelianina. Nie wiadomo zresztą jak brzmiały jego oryginalne imię i nazwisko, ani jak wyglądało dzieciństwo. Zasłynął w wieku dziewiętnastu lat (8 ABY) jako zwycięzca strzeleckiego turnieju na Korelii. Młodego i zdolnego Blasta polubiły media. Występował w kilku niszowych programach, ale podówczas tego typu rozrywki nie należały do popularnych W galaktyce miały miejsce ważne zmiany.
W okresie powstawania Nowej Republiki zniknął, od czasu do czasu coś było o nim słychać i powrócił dopiero 15 ABY, wygrywając jedne zawody za drugimi. Od tamtego czasu zapracował sobie na reputację jednego z najlepszych strzelców wszech czasów, co zresztą ściągnęło mu na głowę mnóstwo rywali. Zawsze trzymał się z daleka od świata przestępczego i to także nie ułatwiało Gwiazdookiemu życia, było nawet kilka nagród za jego głowę ze strony obrażonych huttów, którym odmówił współpracy. Zamachowców z reguły pozbywał się na tyle głośno, by zyskać względny spokój. W roku 24 ABY zwiększył swoją aktywność publiczną, częściej wita w holonecie, za to rzadziej się pojedynkuje w knajpach. Niektórzy mówią, że zmiękł - a inni że szykuje się do czegoś naprawdę dużego, co pozwoli mu wreszcie bezapelacyjnie używać tytułu "najszybszego blasterowca".

10. Inne:
- Ponoć wysłał 24 ABY zapytanie do Luke’a Skywalkera, czy Mistrz Jedi zechce wystąpić z nim w holonetowym show i spróbować odbić świetlnym mieczem trzy strzały (naturalnie z broni sportowej, słabej mocy). Nieznana jest odpowiedź bohatera Rebelii. Tibul prowokował Skywalkera w mediach, że Jedi stchórzył.
- Krąży wieść, iż Gwiazdooki mając do czynienia z naprawdę dobrymi blasterowcami z reguły pokonuje ich jak najłagodniej (czyt. nie zabija), twierdząc że „w galaktyce jest za mało dobrych strzelców, by lekkomyślnie ich uśmiercać”. Wielu z nich miało jakoby stawać z nim do pojedynku co kilka lat, w międzyczasie się doszkalając.
- Widziano go ze wszystkimi popularnymi markami miotaczy, jednak w programach holonetowych zazwyczaj korzysta ze zwykłego DL-44, w myśl tezy, że najważniejsza jest ręka dzierżąca broń, a o sprzęt martwi się tylko amator.
Image

Postacie archiwalne:
Image
Image
Tau z Lakonów - stoczniowiec, infant Fondoru
Sate Nova (ERG 1212) - imperialny gwardzista
Asa-Lung - zmiennokształtny
Korjak z Malastare - Feeorin, windykator Czarnego Słońca
Awatar użytkownika
Tzim A'Utapau
Gracz
 
Posty: 1589
Rejestracja: 4 Lis 2010, o 20:34

Wróć do Pozostali

cron