Content

Archiwum

[Coruscant] Uciążliwy Dozorca

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Coruscant.

Re: [Coruscant] Uciążliwy Dozorca

Postprzez Alanis Orton » 28 Gru 2010, o 12:45

- A spieprzaj dziadu. – syknęła Tamara odprowadzając wzrokiem odchodzącego posłańca. - Jak rano byliśmy w Beebleberyy to jeszcze było otwarte.
Gdy zakapturzony zniknął już za rogiem, Jesens wzięła do ręki podaną przez Tobiasa walizkę, a następnie rozglądnęła się po okolicy.
- Na razie nie ma co dyskutować, tylko przydałoby się szybko opuścić ten teren. I za długo tu się kręciliśmy.

Idąc ulicami dolnego Coruscant Tamara szukała wzorkiem jakiegoś ustronnego zaułka, gdzie mogliby dokonać podziału. W końcu jej wybór padł na podwórko jednej z wielu, podobnych do siebie kamienic.
- Właśnie o takie miejsce mi chodziło. – stwierdziła, siadając na ławeczce i zakładając nogę na nogę. Mimo iż podskórnie czuła, że zbyt wiele czasu zajęło jej wykonanie tego zlecenia, to z drugiej strony, przynajmniej miała okazję poznać tak intrygującą personę, jaką był niewątpliwie siedzący obok niej olbrzym.
- Sto dla mnie, sto dla Ciebie. Sto dla mnie i sto dla Ciebie. – Tamara, licząc na głos, przekładała papierowe kredyty na dwie kupki. – I jeszcze sto dla mnie, za pomysły i opiekę, jak sam mówiłeś. Nie mam zamiaru się z Tobą sprzeczać w tej kwestii, kolego. – mówiąc to uśmiechnęła się lekko. Mimo wszystko, Lassiter nadal pozostawał dla niej zagadką. Może nieco mniejszą niż w momencie ich spotkania, ale żeby go rozgryźć Tamara potrzebowałaby znacznie większej ilości czasu, którego zresztą już nie miała.

- Wychodzi na to, że tutaj kończy się nasza spółka. Nie wykluczam, że może kiedyś jeszcze się spotkamy. – powiedziała raczej smutnym tonem, upychając przy tym kredyty po kieszeniach. – No i pamiętaj, żeby się nie zapuszczać głębiej w tamtą dzielnicę. Można tam nieźle dostać po mordzie, a nawet stracić głowę. Dosłownie... – rzuciła na pożegnanie i nie czekając nawet na reakcję ze strony Tobiasa, po chwili zniknęła w jakiejś ciemnej uliczce.


Tamara udaje się do:[Coruscant] Mieszkanie Tamary Jesens
Image
GG: 13812847
Awatar użytkownika
Alanis Orton
Gracz
 
Posty: 226
Rejestracja: 8 Wrz 2010, o 01:00

Re: [Coruscant] Uciążliwy Dozorca

Postprzez Yarin Lanex » 28 Gru 2010, o 23:14

Tobias nawet nie patrzał na kredyty, które podaje mu Tamara. Spoglądał na kobietę, z którą przeżył ostatnie kilka godzin, jednak, na jego nieszczęście, przywiązał się do niej. Po raz kolejny wystarczyło niewiele czasu i jedna przygoda, by Lassiter ponownie się zadurzył.
Schował podane mi kredyty i już chciał zaproponować dalszy związek ich losu, jednak kobieta ubiegła go, informując, iż być może kiedyś się zobaczą. Po chwili zniknęła, pozostawiając zszokowanego i bezradnego olbrzyma samego na mrocznej i ulicy ciemnych zakamarków najniższych partii miasta.
Tobias starają się otrząsnąć z kolejnej nieudanej znajomości z nowo poznaną kobietą, szedł przed siebie. Dopiero, gdy zauważył Bothanina i kałamargłowego, zataczających się co każdy stawiany krok, przystanął na chwilę wpatrując się w szyld baru.
Wzruszył ramionami i wszedł do środka.

Tobias Lassiter przenosi się do [Coruscant] Bar Baribal
Postać główna:
Image
Postaci poboczne:

ImageImage
Image
__________________________________________________


..najważniejsze jest to, by nigdy nie zawieść samego siebie..
Awatar użytkownika
Yarin Lanex
Gracz
 
Posty: 720
Rejestracja: 2 Lip 2010, o 20:33
Miejscowość: Gdynia

Re: [Coruscant] Uciążliwy Dozorca

Postprzez Mistrz Gry » 28 Gru 2010, o 23:29

Dopiero w trzy dni po zamordowaniu Jarosa Duckera, w jego mieszkaniu znalazła się miejscowa policja. Po wstępnych i pobieżnych oględzinach stary prokurator uznał iż był to nieszczęśliwy wypadek, bez udziału osób trzecich. Mimo iż starszy mężczyzna był dozorcom w budynku, nikt specjalnie nie rozpaczał. Na jego pogrzebie były obecnych może 15 osób, z daleką rodziną i przedstawicielami związku lokatorów łącznie...
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Poprzednia

Wróć do Archiwum

cron