Rooster omiótł spojrzeniem Daylanę, Xarę, Kelana oraz kobietę nazywaną "Strzelec". Kojarzył tylko tą pierwszą ale tylko dlatego, że była doskonale znana jako tancerka erotyczna w klubie "Beebleberry" na Coruscant. Zignorował zupełnie uwagi Tresty, który znowu robił dużo szumu, a mało robił.
- Alice chciałbym zacząć od tego żebyś sprawdziła gdzie stacjonuje najbliższy garnizon Imperium wraz z flotą. Musimy wiedzieć w jaki szybkim czasie mogą dostać wsparcie. Warto też sprawdzić HoloNet i najświeższe ruchy na froncie. - rzekł opanowanym tonem Rooster, po czym przeszedł do projektora, w który wsunął dysk ze zdjęciami - Oto
mapa całego kompleksu. Podwójny płot pod napięciem, dziewięć wieżyczek ze stanowiskami E-Web. Całość obsługiwana przez dwóch, trzech ludzi. Do tego dwa większe posterunki, jeden między ogrodzeniami, drugi przed laboratorium. Liczebność załogi pięciu góra sześciu.
- Obserwowałem patrole przez dłuższą chwilę. Wewnątrz płotów mamy podwójny patrol po dwoje ludzi. Spotykają się dwa razy w połowie ogrodzenia na północy i na południu. - przejął odprawę Kren Mor - Patrola wewnątrz placówki co 7-8 minut, choć podejrzewam że w nocy ich natężenie maleje. Jak wspominałem 4 śmigacze dostały się do bazy bez żadnej kontroli. Wystarczył zimowy osprzęt szturmowców.
- Nasz pierwszy cel to generator energii. Dwie osoby, po cichy powinny go uszkodzić. Spodziewamy się, że agregaty bądź zapasowy generator ale o mniejszej mocy znajduje się w bazie główne. - mówił tym razem Matt - Laboratorium zapewne ma jakieś własne zasilanie, pozwalające na utrzymanie projektów przez jakiś czas.
- Mają też do dyspozycji pięciopiętrowy hangar z myśliwcami i zapewne maszynami AT-ST. - wtrącił się ponownie Nautolanin - Dwa budynki koszar, z czego jeden niepraktyczny czteropiętrowy. Łatwy cel z powietrza, który może zapewnić szybką eliminację zdecydowanej większości szturmowców...
- Niestety gdybyśmy chcieli robić tu zadymę to Oko by nas nie wysyłało, tylko zbombardowało cały burdel. - przerwał Krenowi Rooster - Bardzo prawdopodobne, że między wszystkimi albo większością budynków istnieją podziemne połączenia. Plac najprawdopodobniej nie jest monitorowany przez podczerwień.
Blondyn zamilkł, a Nautolanin najwyraźniej urażony przez Matta również nie miał nic do dodania. Spojrzenia większości załogi spoczęły na Rayne, która jako snajper zapewne miała parę uwag do dodania.