Content

Archiwum

[Resh 9376 - Point Nadir] Gwiazda Grozy

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się w miejscach nie mających swoich osobnych, specjalnych działów.

Re: [Resh 9376 - Point Nadir] Gwiazda Grozy

Postprzez Mistrz Gry » 18 Sty 2013, o 13:32

Grupa została wyprowadzona z groty, przez długi, wąski korytarz. W pewnym momencie wszyscy usłyszeli kantynowy gwar, choć przez lokal "Tango z Rankorem" nie przechodzili. Widocznie mordownia musiała być gdzieś za ścianą. Dustin i towarzysze w końcu zatrzymali się na prowizorycznym lądowisku, gdzie stał zmodyfikowany fachtowiec Ghtroc 720. Jego ulepszenia polegały na zamontowaniu dwóch dodatkowych turbolaserów oraz wyrzutni torped.
- Tak towarzysze, być może po raz ostatni oglądacie Resh 9376 i Point Nadir. Jeżeli Sertyński jest twoim guru, to daleko nie zajdziesz. - rzekł Faleen w kierunku Yadrra - Prawda staruszku? Myślałem, że Ghorusa Mela będzie interesowało twoje podobieństwo do Solo? Grubo się pomyliłeś. Zresztą, "Gwiazdy Grozy" tą o którą pytaliście nie ma już na komecie. Swego czasu upomniał się o nią jakiś osobnik ze świetlówką w ręku, bynajmniej nie podawał się za Sitha, a i z grzeczności zapłacił za artefakt.
Więźniowie zostali wprowadzeni po trapie do środka maszyny i skierowani do przedziału transportowego. Niestety pozbawieni broni oraz ze skrępowanymi rękoma nie mogli stawić żadnego oporu czterem uzbrojonym Weequay'skim wojownikom, Faleenowi oraz dwóm innym piratom rasy ludzkiej. Pertian usiadł w kącie na skrzynce, przymknął oczy i spróbował choć trochę przemyśleć sprawę. Kobieta nim spoczęła, została obmacana przez piratów, a następnie pchnięta na Yadrra i wraz z nim upadła na durastalową podłogę frachtowca.
- Bawcie się dobrze, pewnie to wasze ostatnie przyjemne chwile. Ręce do tego wam są niepotrzebne! - ryknął, śmiejąc się Faleen, po czym zamknął drzwi do luku ładowniczego.
- Wybacz Dustinie, nic nie mogłam zrobić... - mruknęła przepraszająco blondynka, próbując podnieść się i klapnąć na jednym z siedzisk - Co z nami będzie?
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Resh 9376 - Point Nadir] Gwiazda Grozy

Postprzez Reiner Spark » 18 Sty 2013, o 14:59

Dustin nie miał nic przeciwko. Tak dla wyrównania bilansu tym razem nie przywaliła go spasiona Granka. Chłopak "podjechał" w miarę możliwości do ściany i oparł się o nią, nieopodla kompanów wycieczki. Poprawił gogle na głowie. Widział bezradność malującą się na ich twarzach. On sam czuł gniew. Miał ochotę krzyknąć, jednakże powstrzymał się. Zamiast tego westchnął i powiedział cicho:
- Nie mam pojęcia.
Jedyne co na chwilę obecną przychodziło mu do głowy to czekanie na rozwój wypadków. Twarz Sertyńskiego wyrażała głębokie zastanowienie, a Yadrr chciał wierzyć, że dziadkowi uda się coś wykombinować.
Po dość długim okresie milczenia zagadał do Rary. W najbliższym czasie mogli być zmuszeni do rywalizacji lub współpracy. Ze względu na to dobrze było wiedzieć kim tak naprawdę jest.
- Mamy sporo czasu, dlatego dobrze by było wiedzieć coś więcej o sobie, nie? - mrugnął do niej - Oczywiście po to, żeby ułatwić nam współpracę podczas uwalniania się od tych typów.
Image
Awatar użytkownika
Reiner Spark
Gracz
 
Posty: 121
Rejestracja: 25 Lis 2012, o 14:03
Miejscowość: Kraków

Re: [Resh 9376 - Point Nadir] Gwiazda Grozy

Postprzez Mistrz Gry » 18 Sty 2013, o 17:24

- Nie zwykłam się otwierać przed nieznajomymi. A co jeżeli przyjdzie nam ze sobą konkurować, a ty będziesz znał moje słabe strony? Wiesz jak się nazywam... a z resztą. Pochodzę z Korelii, pracowałam w Koronecie jako barmanka, potem nadarzyła się okazja by zdobyć trochę doświadczenia w lokalach na Zewnętrznych Rubieżach. Pracowałam pół standardowego roku na Taris, potem parę miesięcy na Nar Shaddaa i stamtąd trafiłam na Resh 9376, do "Tanga z Rankorem". Niestety po paru tygodniach coś nie spodobało się piratom i jestem tu gdzie jestem. - odparła Rara Bendak, przybliżając się do Yadrra - A ten twój kolega to kto? Zwierzchnik? Pracodawca? Czy może towarzysz? Gdybyś nie powiedział, to byłabym przekonana że to słynny Han Solo.
Baczny obserwator zauważyłby, że ton kobiety był zróżnicowany. Cała historia musiała odbić się na jej psychice. Dustin mógłby uznać, że gdyby miano ich skonfrontować, zdecydowanie łatwiej byłoby walczyć z blondynką niż z Pertianem Sertyńskim. Niespodziewanie była barmanka zbliżyła się jeszcze bardziej do młodzieńca i pocałowała go namiętnie w usta.
- Eee wybacz... Jestem załamana, nie wiem co z nami będzie... - rzekła orientując się co robi, po czym zaczęła płakać. Wszystkiemu spod przymrożonych oczu przyglądał się Sertyński, jednak nie zamierzał skomentować całego zajścia. Wolał myśleć jak wybrnąć z krytycznej sytuacji.
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Resh 9376 - Point Nadir] Gwiazda Grozy

Postprzez Reiner Spark » 18 Sty 2013, o 21:08

Nie opierał się i z miłym zaskoczeniem przyjął pocałunek. Mimo wszystko jednak nieco zmieszany, obiął ramieniem kobietę, chcąc dodać jej otuchy.
- Coś wymyślimy - powiedział tylko, nie znajdując lepszego pocieszenia - Uwierz mi, nie spieszy mi się do grobu i bez walki się nie poddam. Bądźmy dobrej myśli.
Dustin nie uwierzył w bajeczki swojej nowej koleżanki. Nie kupił nagłej zmiany charakteru, postawy zapłakanej dziewczynki, której ktoś zabrał jej ulubioną zabawkę, całowania i wylewności. Nie opierał się jednak żadnej z tych zagrywek, tym bardziej, że całkiem mu się podobały. Yadrr nie pomyślawszy wcześniej sprzedał ich tożsamości, lecz z reguły starał się uczyć na błędach. Wolał, żeby blondynka nie wiedziała, iż nie złapał się w jej podstęp.
Być może znów popadał w paranoję i hiperbolizował sytuację. Być może rzeczywiście była barmanką. Być może naprawdę została ofiarą niezwykłego zbiegu okoliczności i porwano ją z zachcianki piratów. Być może...
Chciał wyzbyć się naiwności, którą jak narazie odznaczał się w ciągu całej wyprawy. Jeśli nie mógł być czegoś w dużej mierze pewien, to wolał temu nie ufać, chyba że nie miał wyjścia. Jedynym na kim mógł polegać w tym momencie był stary, często irytujący choć poczciwy staruszek Pertyński.
Image
Awatar użytkownika
Reiner Spark
Gracz
 
Posty: 121
Rejestracja: 25 Lis 2012, o 14:03
Miejscowość: Kraków

Re: [Resh 9376 - Point Nadir] Gwiazda Grozy

Postprzez Mistrz Gry » 18 Sty 2013, o 21:23

W luku nastała cisza, przerwana charakterystycznym burczeniem i wibracjami. Wszystko wskazywało na to, że frachtowiec Ghtroc 720 skoczył w nadprzestrzeń. Niestety nikt z więźniów nie miał najmniejszego pojęcia gdzie lecą. Sytuacja zrobiła się jeszcze mniej ciekawa.
- No cóż pogruchajcie sobie, być może to ostatnia rzecz jaką zrobicie w tym zasranym życiu. - rzekł Sertyński, mając ciągle zamknięte oczy - No mały, nasza współpraca nie była zbyt owocna.
Yadrr myślał, że usłyszy coś jeszcze, lecz "Han Solo" jakby wygodniej oparł się w kąt statku i chyba na dobre oddał się w objęcia morfeusza. Blondynka raczej nie udawała swej rozpaczy i jeszcze bardziej wtuliła się w towarzysza.

Kliknij, aby zobaczyć wiadomość od Mistrza Gry
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Mistrz Gry
 
Posty: 6994
Rejestracja: 3 Maj 2010, o 19:02

Re: [Resh 9376 - Point Nadir] Gwiazda Grozy

Postprzez Reiner Spark » 19 Sty 2013, o 01:10

To wszystko jakieś brednie. Nie mógł zrozumieć jak mogli się pogodzić z porażką i uznać, że zginą. Dustin w to nie chciał wierzyć i nie wierzył. Teraz rzeczywiście nie mogli nic zrobić, ale jeszcze nie wiedzą co ich czeka.
Zawiódł się na Sertyńskim, po którym spodziewał się innej postawy, natomiast on oświadczył, że pewnie i tak zginą. Te i inne myśli dotyczące ich wyprawy po Gwiazde Grozy wirowały mu w głowie, powodując że wzbierał w nim gniew, lecz nie chciał już niczego komentować.
Mimo kajdanek, ujął podbródek Rary i zatopił swoje usta w jej ustach, dając ujcie złości. Ona tylko jeszcze mocniej do niego przywarła...
Tymczasem statek pędził w nadświetlnym tunelu, nieuniknienie zbliżając się do nieznanego im celu.


Dustin Yadrr i Pertian Sertyński przenoszą się do: [Zordo's Haven] Doki
Image
Awatar użytkownika
Reiner Spark
Gracz
 
Posty: 121
Rejestracja: 25 Lis 2012, o 14:03
Miejscowość: Kraków

Poprzednia

Wróć do Archiwum

cron