Content

Archiwum

[Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Księżycu Przemytników.

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Peter Covell » 30 Gru 2008, o 00:08

Peter zaniemówił, gdy usłyszał wypowiedź Hadyyka, który musiał doskonale znać jego uczucia sprzed chwili. Młodzieniec dopiero teraz zaczynał rozumieć jak niebezpiecznie blisko Ciemnej Strony żyje Jedi i jak cienka jest granica między tym, co Dobre, a tym, co Złe...
-... więcej wskazówek? - z rozmyślań wytrącił go głos Davida
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 30 Gru 2008, o 21:31

- Nie. Potrzebna była błyskawiczna reakcja, na której zaplanowanie nie było nawet czasu. Ale, jeśli mam być szczery, sam się dziwię, że nie dostaliśmy jeszcze od Rady żadnej wiadomości. - odparł Gyar-Than Hadyyk. - Można więc powiedzieć, że działamy na własną rękę... Ale oprócz obowiązku, spróbujcie też dostrzec w tym coś innego. To dla nas wielki zaszczyt, że zostaliśmy wybrani przez Radę. Poza tym, niezbadane są ścieżki Mocy... Ja przynajmniej wyraźnie czuję w tej akcji jej dotyk.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Peter Covell » 30 Gru 2008, o 22:12

-Zaszczyt... - prychnął Peter - Mistrzu, błądzimy po omacku! Cieszmy się, że wciąż samodzielnie potrafimy odnaleźć własne dupy, bo jeszcze kilka godzin na tym księżycu, a i do tego będziemy potrzebowali wsparcia Mocy! I nie patrz tak na mnie, do cholery, bo dobrze wiesz, że taka jest prawda... Rada wysłała nas tutaj, chociaż sami nie wiedzą do końca co się dzieje, nie mamy z ich strony żadnych instrukcji, ani wsparcia. - zaczął wyliczać - Mieszkańcy Nar Shaddaa nie pałają miłością do Jedi, bo ci są symbolem Republiki, a Republika symbolem władzy, której woleliby nie widzieć na oczy, więc nie możemy nawet oczekiwac pomocy z ich strony... Nie wiemy też gdzie jest ten cały Taerus... My, do cholery, nie wiemy czy on w ogóle jest tutaj! To nie zaszczyt, mistrzu, ale pieprzone wygnanie... - zakończył patrząc Hadyykowi prosto w oczy
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 30 Gru 2008, o 22:17

Niezbadane ścieżki Moc... Tylko raz, bez żadnej głębszej koncentracji, poczułem moc, jak przed kantyną pojawił się ten człowiek... - pomyślał dość zażenowany przebiegiem wyprawy David. Z rozmyślań wyrwał go podniesiony głos Petera. Pomimo, że chyba tym tonem nie powinien odnosić się do Mistrza Hadyyka, Turoug przyznał Covellowi racje.
- Jeżeli chodzi o moje zdanie, to niestety dla Ciebie mistrzu jest dość podobne do Petera. Nie chcę niczego pochopnie rzucać, ale praktycznie od początku wyprawy myślę, że Taerusa na Nar Shaddaa nie znajdziemy. Co więcej wkład Petera i mój jak na razie ograniczył się do jakiejś małej bitewki, poznania dziewczyny oraz przegranej rozgrywki w sabaka...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 1 Sty 2009, o 18:30

- Ciekawe, choć bardzo egoistyczne podejście. - krótko i dosadnie skwitował ich wypowiedzi Hadyyk. Wiedział, że jego uczniowie mieli sporo racji, lecz tego już im, oczywiście, nie powiedział.

Dyskusja o całej akcji zdawała się dopiero zaczynać, przerwał ją jednak najbardziej, a zarazem najmniej oczekiwany dźwięk - pisk komunikatora Hadyyka. Mistrz Jedi sięgnął do kieszeni, i energicznym ruchem wyciągnął z niej małe urządzenie.
- Hadyyk? - usłyszeli znajomy, choć trudny do rozpoznania, bardzo zniekształcony i zdeformowany przez zakłócenia głos.
- Zgłaszam się. - odparł.
- Taerus cały czas był na Coruscant! - dał się ponownie słyszeć głos. Teraz zabrzmiał w pomieszczeniu na tyle głośno, że wszystkim udało się rozpoznać jego właściciela, Kyle'a Katarna. - Zabił Celleasa, po czym chyba zniknął. A razem z nim wyparował Dagos Bardok. Właśnie badamy sprawę.

Ta wiadomość podziałała na Hadyyka jak cios w podbrzusze. W jego głowie nagle aż zaroiło się od przeróżnych myśli, które wreszcie spłodził jedyne pytanie, na jaki stać było zmęczony umysł Mistrza Jedi. Dagos zdradził? Na samą tą myśl gdzieś w zakątku jego serca odezwał się inny głos, mówiący: "To niemożliwe!". W głębi duszy jednak Hadyyk nie był tego pewien...

Minęła dłuższa chwila.
- Przyjąłem. - odparł krótko Mistrz Jedi do komunikatora, po czym wyłączył urządzenie, chowając je w kieszeni.

Choć wieść ta z pewnością podziałała na uczniów podobnie jak na niego (choć pewnie mniej intensywnie), postanowił uprzedzić ich reakcję na tę wiadomość. A zwłaszcza Petera.
- Swoje zrobiliśmy. - powiedział głośno, powoli i wyraźnie. - Możecie wracać na Coruscant. Ja zostaję.

Po raz kolejny Peterowi i Davidowi przeszła przez głowę myśl, że Hadyyk coś przed nimi ukrywa...
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 1 Sty 2009, o 18:40

A nie mówiłem, że Taerusa to nie było i nie ma... - pomyślał Turoug. Po skończonej rozmowie Hadyyka z Katarnem, głos zabrał Dave:
- Zastanawiają mnie dwie rzeczy... Dlaczego Mistrz ukrywa coś przed swoimi uczniami i mówi, że mogą odlecieć na Coruscant, a sam zostaje... I jaki związek ma Taerus z mistrzem Bardokiem...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 1 Sty 2009, o 20:48

- Sęk w tym, że nie wiadomo nawet czy taki związek jest. - odpowiedział Hadyyk swojemu uczniowi. - Mam nadzieję, że nie, ale nawet w oczach Katarna wygląda to dość niepokojąco... To chyba niemożliwe. Dagos był jedną z tych osób, których wiary w Jasną Stronę Mocy za nic we wszechświecie nie dałoby się podważyć. Mimo wszystko, Rada ma widać powody, by doszukiwać się w tym tajemniczym zbiegu okoliczności zaplanowanego działania. - kontynuował, unikając odpowiedzi na pierwsze pytanie swojego ucznia. Uznał, że zdecydowanie nie była to pora na rozmowy o jego przeszłości.

- Co do twojego pierwszego pytania... - dodał Hadyyk po krótkiej chwili. - To długa historia, której nie słucha się z zapartym tchem przy rozpalonym kominku, jeśli wiecie co mam na myśli.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 1 Sty 2009, o 21:12

- Nie wiem co kombinujesz Mistrzu, ale robienie tajemnic nie sprzyja budowaniu zaufania, ani przyjaźni. - odparł nieco pouczającym tonem Turoug - Jednak jeśli chodzi o mnie dostosuję się do Twych poleceń.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 1 Sty 2009, o 21:28

- Chyba się nie zrozumieliśmy, mój uczniu, choć w zupełności się z tobą zgadzam w sprawie tajemnic. - odpowiedział Mistrz Jedi. - Sprawa jest jednak tej rzeczy, że podejrzewam, iż za całe to zamieszanie na Nar Shaddaa jest odpowiedzialna pewna osoba, z którą miałem do czynienia w przeszłości. Nie chciałbym was mieszać w prywatne... Hmm. Machlojki. W których ryzykowałbym wasze życie.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 1 Sty 2009, o 23:32

Turoug słysząc kolejną niejasną wypowiedź Mistrza poczuł się trochę zirytowany i zmęczony wyciąganiem od Hadyyka większych szczegółów.
- Mistrzu, ciekawi mnie czy Rada wie o Twoich zamiarach. Zresztą mistrz Katarn powiedział, że Taerus jest na Coruscant, więc tam jest chyba nasze miejsce. Mieliśmy go pojmać... Na Nar Shaddaa choćby przybyło 20 Jedi, porządku tu nie zaprowadzimy. Ponadto co by powiedziała Rada, gdybyśmy we dwoje wrócili, a nasz mistrz nie? Co miałbym powiedzieć Skywalkerowi? Że Mistrz Gyar-Than załatwia prywatne interesy... Jeżeli uważasz, że nie możemy Ci w tym pomóc, to powiedz to otwarcie, a znajdziemy sobie jakieś zajęcie na tym obskurnym księżycu, ale wrócić na Coruscant musimy razem.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 2 Sty 2009, o 00:54

- W takim miejscu jak Nar Shaddaa nie chodzi o porządek. - powiedział Mistrz Jedi. - Jedi są tu w roli szpiegów. Czemu, łatwo się domyślić. Takie miejsce jest niewyczerpalną kopalnią informacji. Kłopotów też.

- Przede wszystkim, doprowadzenie tego zadania do końca będzie cholernie niebezpieczne. Już jest bardzo niebezpiecznie. Ale podoba mi się, że zacząłem patrzyć na sprawę z dalszej perspektywy. - dodał Hadyyk, uśmiechając się. - Rada nie musi o wszystkim wiedzieć. Wystarczyłoby jej wytłumaczenie, iż wróciliście z Celessą oraz naszym gościem w ramach eskorty. Tak mi się przynajmniej wydaje. W każdym razie, tutaj masz rację. Czy jednak wrócimy wszyscy razem... To się jeszcze okaże. - dodał tajemniczo Mistrz Jedi. - Bardzo prawdopodobne, że zginę w konfrontacji z moim celem. Szukam jednak odpowiedzi, których nikt oprócz niego mi nie udzieli...

- A na Coruscant poradzą sobie bez nas, choć z pewnością przydałaby się im nasza pomoc. Ja jednak muszę zostać tutaj... - powiedział, a przez jego twarz przemknął cień dawnego bólu.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Peter Covell » 2 Sty 2009, o 13:22

Peter ucieszył się, gdy usłyszał, że mają opuścić Nar Shaddaa, ale zaraz potem ogarnęło go całkowite i niespodziewane zdziwienie, gdy usłyszał jak David wykłóca się, aby zostać z Mistrzem na tym cholernym księżycu. Przecież przed chwilą popierał Petera, że nic się tu nie dzieje! Myśli, że teraz zacznie? Wolne żarty...
-Myślę, że to dobry pomysł, abyśmy opuścili Nar Shaddaa... - odezwał się przerywając milczenie, jakie zapadło po dyskusji Davida i Hadyyka - Skoro Mistrz Hadyyk musi załatwić coś osobistego, lepiej niech zrobi to sam. Wiem, że sprawy prywatne najlepiej załatwia się... prywatnie... - powiedział były przemytnik
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 2 Sty 2009, o 19:20

- A więc podejmij decyzję Mistrzu. Peter jest za wyjazdem, a ja dostosuję się do Twojego zdania. - dodał Turoug
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 3 Sty 2009, o 01:55

- Nie, mój młody uczniu. - odparł Gyar-Than Hadyyk Davidowi, uśmiechając się serdecznie. - Swoją decyzję podjąłem. Teraz twoja kolej.

- A tobie Peter muszę przyznać rację. - odpowiedział krótko Mistrz Jedi swojemu uczniowi.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 3 Sty 2009, o 02:10

Turoug miał dziwne przeczucie, że rozdzielenie się w tym momencie nie jest najlepszym pomysłem, jednak wolał zaufać mistrzowi. Dave uznał, ze skoro Hadyyk chce załatwić swoje porachunki sam, to należy uszanować taką decyzję.
- A więc również opuszczę Nar Shaddaa, jednak zanim to uczynię wstąpię jeszcze do kantyny, w której byliśmy. Powodzenia Mistrzu i Niech Moc Będzie z Tobą. - odparł David
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 3 Sty 2009, o 02:14

- Skoro już zmykacie, trzymajcie się razem. - poradził swoim uczniom Gyar-Than Hadyyk. - Bądźcie też czujni. Póki co, jesteście na Nar Shaddaa, a nawet pijany nie nazwie tego zwariowanego księżyca bezpiecznym miejscem... Pamiętajcie czego was uczyłem. Ja zostanę tutaj. W razie wszelkich trudności, odezwijcie się. - po tych słowach rzucił Davidowi swój komunikator. - Nadawajcie na tej samej częstotliwości, którą mam teraz ustawioną. Zresztą, poradzicie sobie... I niech Moc będzie z Wami, moi drodzy.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 3 Sty 2009, o 02:17

Turoug zręcznie złapał komunikator i lekko skinął głową w kierunku Hadyyka. Gdy miał już odchodzić do głowy przyszło mu ostatnie pytanie:
- Mistrzu, czy gdy będziemy odlatywać z Nar Shaddaa, to mamy zabrać mistrzynię Mesothę wraz z niedoszłym Sithem?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Gyar-Than Hadyyk » 3 Sty 2009, o 02:22

- Oczywiście. - odpowiedział Mistrz Jedi. - Było by mi się zapomniało o tej sprawie. Chwilowo nasz poszkodowany nie jest jeszcze gotowy do podróży. Celessa powinna się jednak szybko uporać z tym problemem. Odezwie się na twój komunikator. Możecie polecieć Isalamirem. Powinno być wam w nim wygodnie... Ja wrócę na własną rękę.
Awatar użytkownika
Gyar-Than Hadyyk
Gracz
 
Posty: 549
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 19:04

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez David Turoug » 3 Sty 2009, o 02:25

- A więc mniej więcej - Oczywiście, że mniej.. - pomyślał Turoug - dogadaliśmy się co naszych dalszych planów. Komunikator cały czas będę miał w pogotowiu. Jeszcze raz Niech Moc Będzie z Tobą.
Po pożegnaniu z Mistrzem David zamierzał pójść jeszcze do kantyny, a później do kryjówki Celessy, jednak wolał upewnić się co planuje Covell:
- Peter idziesz do kantyny, czy może w jakieś inne, ciekawe miejsce ?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Nar Shaddaa] Na tropie Taerusa

Postprzez Peter Covell » 3 Sty 2009, o 12:12

Peter żegnając się z Mistrzem Hadyykiem ograniczył się jedynie do standardowego "Niech Moc będzie z tobą" i pomaszerował za Davidem. Cieszył się, że wreszcie opuści to miejsce, bo choć dawniej był przemytnikiem, to Księżyc Przemytników nie był dla niego zbyt... gościnnym miejscem...
-Peter idziesz do kantyny, czy może w jakieś inne, ciekawe miejsce? - zapytał go David
-Poczekam na lądowisku, przygotuję "Isalamira" do lotu. - odpowiedział mu - Mam nadzieję, że Mistrz Hadyyk nie wpakuje się w jakąś kabałę, która nie przystoi Jedi. - zażartował
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

PoprzedniaNastępna

Wróć do Archiwum

cron