Content

Archiwum

Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Księżycu Przemytników.

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Moebius » 1 Lut 2009, o 23:56

/sztu... ? Jeśli się nie mylę to miał na myśli szturmowców bo by na to wskazywał charakter. Jednak nei warto teraz się tym zajmować choć było by to przydatne.

-Kapitanie/Zobaczymy jak odpowie
Za ile wrócisz i czy mamy jakiś czas na przygotowanie się ?

Przydała by się na pewno zasłona ale jaka ? Wyszeptał

Jack.
Jak myślisz jakby się znalazł jakiś pirat z mapa budynku to ile by za nią chciał ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Luk Seven » 2 Lut 2009, o 10:51

Seven nawet nie drgnął kiedy Moebius krzyknął w jego stronę kapitanie, wiedział bowiem, że to mogłoby narazić cała misję na niepowodzenie. Zareagował kiedy spytał się najemnik Jacka czy jakiś pirat mógłby mieć tą mapę Luk odwrócił się i zaczął krzyczeć
- żaden pirat nie będzie mieć takiej mapy budynku, bo ten budynek pewnie został postawiony bez planów, więc szkice na podstawie słów strażnika muszą nam kurwa wystarczeć, a jak nie wierzysz to idź do kantyny się popytać czy ktoś takową mapę budynku posiada, ale mówię Ci, że jak zaczniesz węszyć to ktoś Cię odstrzeli! - Seven wziął głęboki oddech, żeby się uspokoić i poczekać na odpowiedź najemnika.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Moebius » 2 Lut 2009, o 11:12

Moebius nei czekając na odpowiedz Jack`a podszedł do Luka
- Luk. Co do planów budynku to jest wysoce prawdopodobne, jednak istnieje szansa na niezauważone wejście do pałacu.
/Woła Jacka gestem
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Jack Welles » 2 Lut 2009, o 13:10

Jack znał już trochę Luk'a więc wiedział, że lepiej nie zaczepiać go gdy jest zdenerwowany, jednak gdy zobaczył, że Moebius macha po niego ten podszedł:
- Jakieś genialne olśnienie - spytał się ze swoim standartowym uśmiechem.
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Moebius » 2 Lut 2009, o 19:32

- Nie chcemy uruchamiać alarmu, ani nie chcemy angażować dodatkowych osób, posiadamy notatki oraz strażnika. Proponuje wiec aby jeden z nas przebrał się za Tego strażnika aby wejść niezauważenie do pałacu. A mając Jego informacje oraz Jego identyfikator można wprowadzić kogoś do pałacu lub wyprowadzić tego kolesia na zewnątrz.
Jednak jest problem. Na kogo będzie pasował jego struj.
Co WY na to ??
Mam nadziej ze w końcu uda się coś normalnie zrobić
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Jack Welles » 2 Lut 2009, o 23:41

- Jest jeden minus tego planu - odpowiedział Jack - Ten strażnik nie był zwykłym leszczem - musiał tu już trochę pracować, wiem to ponieważ niezbyt łatwo było go złamać, więc pewnie ma w tym pałacu wiele znajomych. Mimo, że ten pomysł nie jest w sumie zły to nie możemy zbytnio ryzykować wprowadzając go w życie...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Moebius » 3 Lut 2009, o 11:09

-To jak mamy sie dostać do pałacu nie zauważeni Jack?
Luk. A jak ty uważasz?
Bo ja jakoś nei mogę znaleźć nic innego oprócz podszycia sie lub oficjalnego zaciągnięcia sie do straży Hutta.
No to chyba nici z normalnego działania.
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Jack Welles » 3 Lut 2009, o 11:39

- Jakby się zastanowić - powiedział Jack z diabolicznym uśmiechem - To można by było wejść oficjalnie głównymi drzwiami i zaoferować mu układ, wymianę...
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Luk Seven » 3 Lut 2009, o 13:01

Seven popatrzył na Jacka z zapytaniem wymalowanym na twarzy, ale tym razem nie zapytał o nic.
- W sumie to nie takie głupie, mamy jeszcze trochę przyprawy i innych śmieci w luku towarowym, więc może na coś go wymienimy. Chodźmy więc. - odparł zadowolony Seven, mając nadzieje, że tym razem obejdzie się bez zbędnych komplikacji...
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Moebius » 3 Lut 2009, o 15:37

Nie będę przecież zamartwiał Luka.
-Warto spróbować bo jeśli tych przypraw jest naprawdę tak dożo ze ich wartość będzie równa około 60.000kredytow to raczej się zgodzi. To jak idziemy ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Luk Seven » 3 Lut 2009, o 19:16

Luk wyszedł w stronę w ładowni.
- Hej potrzebna mi pomoc - z jej głębi krzyczał kapitan - potrzebuje by ktoś poniósł te skrzynie!
Momentalnie do kapitana poszło czterech ludzi, by po kilku minutach wyjść trzymając we dwóch po jedej skrzyni. Luk wyszedł z ładowni, stanął koło rampy wewnątrz pojazdu i pokazał owartą dłonią wyjście Jackowi oraz Moebiusowi. Moment później cała grupka była już na zewnątrz i poruszała się w stronę pałacu Hutta. Po krótkiej chwili doszli do głównego wejścia pałacu, gdzie zatrzymało ich dwóch świetnie uzbrojonych strażników.
- Czego? - zapytał wyższy z nich podnosząc karabin do góry.
- Przyszliśmy z prezentem do twojego Pana. - odparł spokojnie Luk
- Hasło wejścia - odparł krótko bez emocji strażnik
- Oczywiście, może takie? - kapitan wyciągnął 500 kredytów.
- Hmmm nie jestem przekupny... - strażnik popatrzył jeszcze na te banknoty - nie na tak małą sumę.
- Tyle cię satysfakcjonuje? - Luk wyciągnął jeszcze 1500 kredytów.
- Dobra - Strażnik wziął szybkim ruchem ręki te kilka banknotów, po czym podszedł pod drzwi i wpisał kod na tablicy rozdzielczej. Drzwi wejściowe wysokie na pięć metrów jak i szerokie na dwa z zgrzytem metalu otwarły się na boki. Przed postaciami ukazał się długi ciemny korytarz, przy jego ścianach leżą lub siedzą przedstawiciele wielu gatunków którzy się przećpali, stracili przytomność z powodu alkoholu bądź po prostu nie żyją. Wchodząc do środka dało się poczuć, że na podłożu rozlana jest jakaś ciecz, prawdopodobnie woda z popękanych rur wiszących przy suficie. Po przejściu około 50 metrów stoji grupa strażników blokująca przejście na wprost, więc Seven z kompanami skręcili w prawe drzwi skąd dobiegała muzyka. Po przejściu przez drzwi, cała grupa zapewne zwróciła uwage na tańczące nago w klatkach przedstawicielki większosci rozumnych gatunków z galaktyki, oraz siedzących koło nich szumowiny. Na końcu sali siedział zapewne lokalny Hutt, ponieważ jak większość z nich był przerośniętym robalem w otoczeniu kobiet oraz kilku strażników.
Seven po zobaczeniu Hutta szepnął Jackowi na ucho.
- Weź Ty prowadź negociacje, bo znając mnie mógłbym go urazić i skonczyłoby się to zapewne walką. - Seven odwrócił się do Moebiusa i mówił w miarę normalnym tonem, mimo to zagłuszanym przez głośną muzykę z sali - A Ty najlepiej nie mów nic jak Cię nie poproszą.
W tym momencie cała trójka plus czterech szturmowców robiących za tragarzy staneła przed obliczem Hutta. Oślepiające światło padło z nad oblicza władcy przestępców tej okolicy, muzyka została momentalnie ściszona prawie do zera, a cała sala skupiła się na nowoprzybyłych gościach.
- Co was tu sprowadza? - zapytał się donośnym głosem Hutt, a Seven popatrzył na Jacka z nadzieją na owocne negocjacje.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Rahzel Kestal » 3 Lut 2009, o 22:58

Luk,Jack i Moebius zarówno jak i reszta sali z Huttem włącznie po chwili usłyszeli huk a potem ukazała się im postać w kapturze, podeszła i stanęła koło Luke'a zdjął kaptur i rzekł
-Witaj, pamiętasz mnie ??-Varan bo tak miał na imię, ów tajemniczy Kel Dorianin.
-Ooo!!-zdenerwowanym wręcz przerażonym głosem krzyknął Hutt-Oczywiście że pamiętam-chwilę później dodał Hutt
Varan Roześmiał się głośno nie zważając na to że gapi się na niego cała sala różnorodnego galaktycznego ścierwa
-Mamy kilka spraw do załatwienia-lekko uśmiechając się patrząc w górę powiedział
Hutt wiercił się nie wiedząc co zrobić-Ale....-urwał szybko
Varan zaś przeciągnął się kładąc rękę na kaburze od blastera z nim samym w środku.
Rahzel Kestal
 

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Luk Seven » 3 Lut 2009, o 23:17

Luk był szybszy i pierwszy wyciągnąl swój pistolet blasterowy, przykładając go do głowy postaci która właśnie weszła do sali i ograżała się Huttowi.
- Spróbuj wyciągnąć ten blaster, a odstrzele Ci łeb! - krzyknął Seven. Zaraz po Luk'u reszta łowców nagród i innych szumowin będących na sali miała już wycelowane pistolety i karabiny w stronę tajemniczego przybysza.
- Hahahahaha... - zaczął śmiać się Hutt - widzę, że nikt Ci nie powiedział, iż w interesach się nie przeszkadza...
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Jack Welles » 3 Lut 2009, o 23:21

- Spokojnie - powiedział Jack do Seven'a - O wasza wspaniałość - zwrócił się do Hutt'a - Może wrócimy w bardziej odpowiednim momencie?
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Jack Welles
Gracz
 
Posty: 2552
Rejestracja: 31 Gru 2008, o 21:04
Miejscowość: Olsztyn

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Rahzel Kestal » 3 Lut 2009, o 23:28

Varan ponieważ był odważny powoli przesuwał rękę w stronę granatu plazmowego.
-Przypuszczam że ludzie którzy do mnie celują są rasistami-szyderczo śmiejąc się rzekł
-Powiem tak Kto Nie Ma Nic Do Zarzucenia Temu Oto Huttowi Niech Pierwszy naciśnie na spust-powiedział tak jakby mniej stanowczo i przy tym przełykając slinę tak mocno że wszyscy usłyszeli, następnie spuścił głowę zamykając oczy. Podczas tego przedstawienia przesunął rękę już na tyle blisko granatu że mógł go spokojnie odpalić.
Rahzel Kestal
 

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Moebius » 3 Lut 2009, o 23:33

Moebius odpina blaster i celuje w przybysza
-Wiec Ja to zrobię ponieważ nie mam nic przeciwko tobie o NajwspanialszyUklania sie przed HuttemI nei radze odpinać tego granatu.
Następnie szepta do Jacka
-Może zaproponujesz pozbycie się tego Varan`a w zamian za tego więźnia po którego tu jesteśmy ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Luk Seven » 3 Lut 2009, o 23:41

- Rozwaliłbym cię bez mrugnięcia okiem - rzekł stanowczo Seven - ale widzę, że pomyślałeś o wszystkim. Mimo tych słów kapitan ciągle trzymał terrorystę na muszce, czekając na ruch kompanów. - Nie mogę odejść bo on rozwali Hutta, a wtedy ja strace to po co przyszedłem. - odrzekł do kolegów Seven, po czym popatrzył po sali, a później znów na swój cel - jeśli się nie poddasz to bądź pewien, że dopadnę Cię, jeśli nie teraz to w przyszłości!
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Moebius » 3 Lut 2009, o 23:47

Odwraca sie do Hutta nei odrywając lufy od przybysza
-O wspaniały. Mam propozycje. Pozbędziemy się tego przybysza w zamian za jednego z twoich więźniów. Bo jak można wnioskować On sam nei podda się..
Odwraca sie do Luka
-Luk. Jak uważasz czy to mądra decyzja ? - po czym dodaje tak cicho ze tylko Luk usłyszał - tylko jak rozpoznamy który to wiezień ?
POSTAĆ GŁÓWNA
Moebius Aeternum
POSTAĆ POBOCZNA
Heana Sundown
Awatar użytkownika
Moebius
New One
 
Posty: 274
Rejestracja: 24 Sty 2009, o 16:16
Miejscowość: Kraków

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Rahzel Kestal » 3 Lut 2009, o 23:53

-Przezorny zawsze ubezpieczony-szydząc z kapitana powiedział
-Masz 3 możliwości 1.Dać mi spokój 2.Dać mi spokój-przerwał, następnie powoli zbliżył głowę do ucha luke'a
-3. Pozwolić mi Dołączyć do drużyny a następnie dać mi zabić Hutta.-powiedział, i odsunął głowę na wcześniejsze stanowisko,popatrzył się na Hutta
i uśmiechnął po czym z powrotem spuścił głowę na dół,oczekując na odpowiedź. jednocześnie wskazał na człowieka stojącego w tłumie gapiów.-"Chyba się domyśli że to więzień"-pomyślał
Rahzel Kestal
 

Re: Nar Shaddaa - [Infiltracja pałacu Hutta]

Postprzez Luk Seven » 3 Lut 2009, o 23:59

- Hmmm - Luk popatrzył z pogardą na przybysza - Hahaha, myślisz, że możesz mi dyktować warunki? Zgodziłbym się na trzecie gdyby nie to, że chcesz go rozwalić. Wymyśl coś lepszego, a dwa nie zbliżaj do mnie nawet głowy, bo dorobie Ci nową dziurę do wentylacji mózgu. - kapitan wypowiedział te słowa z mocno wyczuwalną pogardą w głosie.
Nr GG: 4408680
Postać główna:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Awatar użytkownika
Luk Seven
New One
 
Posty: 776
Rejestracja: 10 Sty 2009, o 23:19
Miejscowość: Wakefield

PoprzedniaNastępna

Wróć do Archiwum

cron