Content

Archiwum

[Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Tatooine.

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez David Turoug » 13 Paź 2009, o 17:00

Jednak i ten cios została sparowany przez Davida. Pojedynek rozkręcił się na dobre. Każdy atak jednej z osób, kończył się kontratakiem drugiej. Zarówno Dagos jak i Turoug zaczęli przypominać bardziej rozmazane plamy niż postacie. Wydawać by się mogło, że rosły Twi'lek mógłby mieć problemy z szybkością i koordynacją, jednak świetne warunki fizyczne nie przeszkadzały mu w błyskawicznych ruchach. Dave postanowił zastosować jeden ze swoich ulubionych ataków, którego nauczył się tuż po tym jak zbudował miecz świetlny. Mocno ciął w tułów rywala, by w ostatniej chwili zmienić cel natarcia na lewe udo przeciwnika. Pomimo niezwykłej szybkości wykonywania kombinacji, Bardok sparował uderzenie i wyprowadził kontrę, która również okazała się nieskuteczna. Były uczeń Dagosa i Gyar-Than Hadyyka, odskoczył na bezpieczną odległość, po czym zagadnął:
- Może zakończymy ten sparing... Walczymy od dobrych dwóch godzin... Muszę przyznać, że ciężki z ciebie rywal, prawdopodobnie najtrudniejszy z jakim przyszło mi walczyć.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez Dagos Bardok » 13 Paź 2009, o 17:45

- Masz rację, wystarczy tego pojedynku. Dagos podszedł i usiadł obok dziwnego Ganda - przyjaciela Davida. Nigdy nie przepadał za tą rasą. Nie chciał być nietolerancyjny, ale dla niego za bardzo przypominali ostatnio Tuskenów z którymi miał wiele do czynienia.
- Więc dotrzymam słowa i odpowiem na twoje pytanie. Pytaj.
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez David Turoug » 13 Paź 2009, o 18:01

Turoug wyłączył miecz świetlny, po czym przysiadł obok Twi'leka i Ganda. Chwilę myślał od czego zacząć.
- Zastanawia mnie, dlaczego opuściłeś Zakon... - w końcu odezwał się Dave - Przecież degradacja z rangi Mistrza do Rycerza Jedi to nie koniec świata... Poza tym radę oraz mnie interesuje twoje obecne stanowisko wobec dzisiejszych czasów... w końcu mamy wojnę, a Sithowie jak sam dobrze wiesz Dagosie urośli w siłę. Zginęła mistrzyni Thane, Mistrz Getz..
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez Dagos Bardok » 14 Paź 2009, o 09:42

- Jak już Ci wcześniej mówiłem Ciemna Strona nie była dla mnie pokusą, lecz chęcią sprawdzenia czy rzeczywiście da się zdobyć większą Moc niż u Jedi. Poza tym zrozumiałem parę rzeczy lepiej i teraz wiem, że Jedi też nie są bez wad. Co do wojny, do Tatooine wiadomości dochodzą znacznie później niż do innych planet. Szczególnie jak się mieszka na takim odludziu. Nie wiem za dużo o wojnie, ale raczej nie stanąłbym po stronie Sithów.
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez David Turoug » 14 Paź 2009, o 11:48

Turoug po namyśle, kontynuował rozmowę.
- Straciliśmy Yavin... Pomimo silnej obrony, Imperium z Sithami wdarło się do Praxeum... - mówił Dave - Rada zapewne byłaby zainteresowana informacjami na temat posunięc Ciemnej Strony Mocy, choć domyślam się, że już dawno nie miałeś kontaktu z Sithami. Czy możesz jednak powiedzieć jak wyglądały ich plany przed twoim odejściem... Kto jest też głównodowodzącym ich natarć.?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez Dagos Bardok » 14 Paź 2009, o 11:58

- Wiesz pewnie, że samo nasze spotkanie wydało na mnie wyrok śmierci u Sithów. Poza tym już dawno chcieli mnie zabić tylko pewnie ie wiedzieli gdzie mnie szukać. Nie znam za dużo ich planów. Odnowiona została Akademia na Korriban, jest paru rządzących, ja znam jedynie Darth Taerusa. Nie zdziwiłbym się gdyby pośród Mistrzów Sith doszło do walki o władzę. Słabi z nich demokraci.
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez David Turoug » 14 Paź 2009, o 12:13

- To akurat mnie nie dziwi - rzekł Dave - Ale gdyby teraz rozpoczęli walkę o władzę... myślę, że sprzyjałoby to Zakonowi Jedi i Republice. A więc Dagosie, co zamierzasz robić dalej? Widzę, że opracowałeś nową technikę walki mieczem świetlnym... Może stawisz się przed oblicze Rady Jedi? W obecnych czasach Zakon potrzebuje każdą osobę czułą na Moc, a szczególnie takich postaci jak ty...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez Dagos Bardok » 14 Paź 2009, o 12:33

- Przed Radą? Nie jestem pewny co do dobrych chęci wobec mnie. Pewnie zadawaliby dużo pytań. Masę niepotrzebnych głupich pytać. Oni zawsze zadają pytania.
Bardok ziewnął potężnie jak na twi'leka przystało i wyciągnął się do tyłu.
- Jeżeli odpowiesz na wszystko zamiast mnie, mogę się z nimi zobaczyć. Pewnie zrobię niezły szał wchodząc tam jak gdyby nigdy nic. Młodych się chyba już naucza, że jestem po Ciemnej Stronie. - powiedział i uśmiechnął się do siebie.
- Tak, ciekawe...
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez David Turoug » 14 Paź 2009, o 12:53

- Nie mogę odpowiadać za ciebie - odparł David - Obaj wiem tak samo jak Rada, że niektóre działania, które popełniłeś w świetlne Jasnej Strony są jednoznaczne i pewnie dla niektórych niewybaczalne. Jednak zwróć też uwagę ilu Jedi, powróciło z Ciemnej Strony Mocy do Zakonu i jest obecnie bardzo ważnymi ogniwami bez których ciężko byłoby sobie wyobrazić naszą wspólnotę. Chociażby mistrz Katarn czy rycerze Duine i Verg`iss`tea. W historii też jest pełno takich przypadków.
Po chwili ciszy, której nie przerwał ani Twi'lek, ani Gand, Turoug kontynuował:
- Jedyne co mogę Ci zapewnić, to to iż stawiając się przed Radą, twoje życie będzie bezpieczniejsze niż tutaj. Na pewno na twoją korzyść przemawiają też obecne czasy, jak już wspomniałem nie możemy pozwolić sobie na stratę choćby jednego Rycerza. Twoje dawne zasługi też nie zostały zapomniane... Decyzja należy do ciebie Dagosie.
Rycerz Jedi spojrzał na swojego dawnego nauczyciela, a następnie na jedno z malutkich okien hali. Prawdopodobnie pierwsza z gwiazd zaczęła wschodzić, gdyż mrok powoli ustępował porannemu światłu...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez Oto'reekh » 14 Paź 2009, o 15:50

Gand przysłuchiwał się rozmowie rycerza i jego dawnego mistrza. Nie znał zasług ani win Dagosa więc trudno mu było oceniać jego postać. Czuł tylko, że jest lub był rozdarty wewnętrznie i do tej pory nie jest pewien co powinien uczynić. Oto'reekh nie zamierzał przerywać, ani póki co uczestniczyć w samej dyskusji, która w żadnym wypadku go nie dotyczyła, a on sam nie mógł sobie wyrobić konkretnego zdania w tej materii. Przyglądał się więc dyskretnie obu postaciom i czekał na finał całej tej rozmowy...
Image
Image
GG: 447116
Awatar użytkownika
Oto'reekh
Administrator
 
Posty: 2726
Rejestracja: 3 Gru 2008, o 15:40

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez David Turoug » 14 Paź 2009, o 16:39

Dagos Bardok cały czas milczał, jakby rozważał słowa powiedziane przez Davida. Mrok całkowicie ustąpił, gdyż na horyzoncie musiała pokazać się druga z gwiazd. Turoug nie chciał wymuszać odpowiedzi na Twi'leku, jednak czas ich naglił. Rycerz Jedi, całkowicie zdawał sobie sprawę, że może być potrzebny w jakiejś innej części galaktyki.
- Dagosie, staram się rozumieć twoje rozterki - po raz kolejny zaczął Dave - Jednak nie mamy z Oto'reekhiem zbyt dużo czasu. Już 3 dzień bawimy na Tatooine. Jeżeli potrzebujesz czasu do namysłu to mogę dać ci jedynie jeden dzień. Jutro wracamy na Coruscant. Nasz statek znajduje się w porcie w Anchorhead. Tak więc, podejmiesz decyzje teraz czy przedstawisz ją jutro rano przed naszym odlotem??
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez Dagos Bardok » 14 Paź 2009, o 16:50

- Niech będzie, stanę przed Radą. Polecę razem z Wami bo mój statek już dawno sprzedałem.
Dagos Bardok nie wiedział czy dobrze robi. Jego ponowne przedstawienie się Radzie to będzie dużo zbędnych pytań, a jeszcze więcej zbędnych odpowiedzi. Nie chciał tego wszystkiego. Wiedział, że Jedi potrzebują wszelakiej pomocy, lecz nie wiedział czy tak na prawdę chce im pomóc. Czuł pustkę.
- Lećmy więc...
Awatar użytkownika
Dagos Bardok
 
Posty: 1017
Rejestracja: 11 Wrz 2008, o 18:42

Re: [Tatooine] - W poszukiwaniu równowagi

Postprzez David Turoug » 14 Paź 2009, o 18:04

David był zadowolony z decyzji swojego dawnego mentora. Po krótkim posileniu się, troje Jedi ruszyło do Anchorhead. Dzięki znajomości terenu Dagosa, dotarli do miasta we wczesnych godzinach popołudniowych. Turoug rozliczył się z zarządcą hangaru, a następnie Bardok, Oto'reekh i Turoug wkroczyli na statek klasy Ferret.
- A więc ruszamy do domu - rzekł Rycerz Jedi - Myślę, że w Świątyni będą zaskoczeni. Od razu udamy się do Sali Narad.
Nim statek wszedł w hiperprzestrzeń, Dave przesłał komunikat do Świątyni, że wracają wraz z dawnym mistrzem Dagosem Bardokiem.

Akcja przenosi się do: [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Poprzednia

Wróć do Archiwum