Content

Archiwum

[Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Taris.

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 13 Gru 2009, o 23:02

- 15 minut spóźnienia - mruknął Rooster - Podczas akcji, nawet sekundy mogą decydować o powodzeniu... Mam nadzieję, że jutro nie będzie takich numerów. Jeżeli chodzi o mnie, to musiałem wydać 3 tysiące kredytów, by zdobyć dwa uniformy, papiery do nich oraz blastery. Są też typowe dla Republikan cyfronotesy. Jeden uniform należy do sierżanta, a drugi do plutonowego. Mój papier wystawiony jest na nazwisko Waltera Rommla. A jak Twoje połowy?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 13 Gru 2009, o 23:19

-Ale oprócz suchych zasad trzeba się jeszcze kierować rozeznaniem - odparła stanowczo po czym wyciągnęła cyfronotes.
-To oryginalny produkt z gotowym podpisem jakiegoś porucznika. Wystarczy złamać podstawowe zabezpieczenia i zmienić dane. Nie trzeba się męczyć z podpisem szefa ani podpisem cyfrowym danych. Z powodzeniem zrobię to w 30min.
-Ale widzę że udało Ci się zebrać wszystko co potrzebujemy. Rewelacyjnie, tylko cena trochę wygórowana trzeba przyznać.
-A udało Ci się dowiedzieć czegoś odnośnie transportu? - zapytała rozsiadając się wygodnie z fotelu.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 13 Gru 2009, o 23:26

- Niestety, po załatwieniu tych dwóch kartonów - rzekł usprawiedliwiająco Matt - nie miałem jak chodzić po mieście i wypytywać o godzinę transportu. Jednak mając już papiery i uniformy, możemy dzisiaj spróbować co dzięki nim osiągniemy. Mianowicie zapytamy jakiegoś szeregowe czy jest gotowy na jutrzeją akcję i czy pamięta o której jest transport...
Rooster zerknął na podpis cyfronotesu i trochę się nachmurzył, gdyż widniał tam napis dowódca plutonu "Mgła" porucznik Max Shepard.
- Arysteo... Masz podpis jakiegoś porucznika, który ma pod swoją komendą jakiś pluton. Wątpię, aby oni akurat zajmowali się transportem. Poza tym głównodowodzącym tutejszej Armii Republiki jest pewnie jakiś generał, a nie zwykły porucznik...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 13 Gru 2009, o 23:42

-A ja wątpię żeby każda jedna pierdoła musiała przechodzić przez ręce generała. Z resztą kto będzie to sprawdzał? Jest podpis? Jest. Zwykli ochroniarze nie powinni się na tym znać. Pozatym jest wojna na planecie, to normalne że niektóre rzeczy działają inaczej - swoją drogą dziewczynę zastanowiło skąd Matt wiedział tak dużo o wojsku Republiki. Znał nawet nazwę grupy którą dowodził ten porucznik. To zdecydowanie wyostrzyło jej czujność ale starała się nie dawać nic po sobie poznać.
-Idę pomęczyć się z tym cyfronotesem - odparła po czym udała się w kierunku pomieszczenia w którym znajdowały się komputery.
Zadanie nie było zbyt wymagające dla kogoś kto tak dobrze znał się na elektronice jak Arystea. Używając kilku narzędzi ściągnęła delikatnie obudowę cyfronotesu by nic nie uszkodzić. Podpięła się pod układ składający się z dziesiątków zminiaturyzowanych urządzeń elektronicznych. Dzięki komputerowi udało jej się obejść podstawowe zabezpieczenia zainstalowane w celu ochrony dostępu. Niedługo później wszystko było gotowe. Kiedy udało jej się zmontować ponownie urządzenie wróciła do Matta który przygotowywał w tym czasie osprzęt do wyruszenia.
- Od teraz jesteś Gulier Martez a ja Sonita Kolter. Udało mi się wklepać instrukcje nie naruszając reszty potrzebnych nam danych - podała Roosterowi urządzenie
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 13 Gru 2009, o 23:49

Rooster przeprał się w swój uniform sierżanta republiki po czym zwrócił się do Arystei:
- Chyba czas na mały patrol. Znajdziemy jakiegoś szeregowca i zaaranżujemy "spytki" tak aby nam zdradził godzinę wyjazdu transportu z muzeum. Nie powinniśmy mieć z tym większego problemu. Gorzej, jeżeli ataku dokona Imperium. Wtedy możemy zostać włączeniu do akcji obronnej, co praktycznie uniemożliwiłoby nam zakończyć akcję powodzeniem. A więc w drogę.
Matt oraz Arystea ruszyli z frachtowca, ku miastu. Po drodze minęli kilku mieszkańców, jednak ci na widok służb mundurowych starali się jak najszybciej opuścić ulicę. W końcu oboje doszli do miejsca, z którego było około 200 metrów do posterunku Republiki, który był obsługiwany przez dwóch żołnierzy...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 09:11

Arystea rozejrzała się dookoła
-Zachowują się dość spokojnie ja na stan oblężenia - zauważyła. Zapadał już powoli wieczór na planecie.
Gdy podeszli bliżej dziewczyna zwróciła się do Matta
-Może Ty z nimi gadaj, wyglądasz na bardziej opanowanego - stwierdziła. Sama nie bardzo wiedziała jak wyciągnąć z nich informacje. To znaczy wiedziała ; najlepiej zrobić to siła lub przekupieniem ale tutaj raczej ani jedno ani drugie raczej nie wchodziło w grę...
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2009, o 17:07

Matt Rooster jako sierżant wysunął się trochę do przodu, a za nim kroczyła Arystea. Gdy podeszli na odległość 20 metrów, Łowca Nagród spostrzegł, że na posterunku służbę odbywa szeregowy i starszy szeregowy, a więc problem stopnia mieli z głowy. W końcu obu niższych rangą żołnierzy zasalutowało "Gulierowi Martezowi" oraz "Sonicie Kolter".
- Spocznijcie chłopcy - odparł dość luźno Matt - Zapowiada się kolejna ciężka noc, co?
- Tak panie sierżancie... Ale gorzej będą mieli ci z rana - rzekł spokojnie starszy szeregowy.
- Mam nadzieję, że jesteście gotowi na jutro?
- Na jutro? - zdziwił się szeregowy - Przecież kończymy zmianę o 6 rano...
- Nie róbcie z siebie idioty - skarcił żołnierza Rooster - Dobrze wiecie, że jutro ewakuujemy z planety muzealne artefakty... Ciekaw jestem czy w ogóle wiecie, o której zaczyna się akcja?
- Oczywiście panie sierżancie, że wiemy... - powiedział nerwowo człowiek najniższy stopniem i spojrzał na kolegę wzrokiem, który jasno mówił, że on nie zna godziny, uratował go jednak towarzysz..
- Akcja zaczyna się o 9 pod muzeum... Załadunek potrwa około pól godziny. Na tym posterunku konwój będzie o 9:30, a w dokach około godziny 9:45... Odlecieć ma o 10.
- Macie szczęście żołnierzu.
- Panie sierżancie zastanawia mnie tylko, dlaczego o to mnie pan pyta, skoro nie będzie działo się to na naszej służbie - zapytał dociekliwy st. szeregowy.
- Czy ja się nie przesłyszałem, czy może coś chcecie zasugerować? - rzekł podniesionym tonem Matt - A co jeżeli będziecie musieli kogoś zastąpić? A co jeśli Imperium zwali nam się na głowy? Na wojnie, jest się na słuzbie 24 godziny na dobę żołnierzu!
- Tak jest, sir - pokornie mruknął st. szeregowy.
- A teraz wracajcie do pracy i bądźcie czujni. - zakończył rozmowę Rooster, niedbale salutując dwóm republikanom.
Gdy wraz z Arystęą odeszli na jakieś 100 metrów, mężczyzna rzekł do towarzyszki:
- Poszło łatwiej niż myślałem...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 17:17

Arystei podobały się umiejętności Matta. Zauważyła że doskonale uzupełniali się wzajemnie.
-Poszło łatwo ale jutro już tak łatwo nie będzie. Transport będzie przechodził przez bazę republiki a nie bezpośrednio do doków jak się spodziewałam. Nie możemy się tutaj pokazać na oficjalnej służbie, to by było zbyt ryzykowne - zauważyła.
-Stąd do doków jest 15minut drogi. Za blisko... Uważam że trzeba to będzie zwinąć jeszcze zanim transport dotrze do bazy...
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2009, o 17:40

Rooster zastanowił się nad sytuacją. Mieli dwa wyjścia, chyba że Arystea miała w zanadrzu jakis inny pomysł.
- Albo uda nam sie ukraść Pamiętnik, gdzieś na terenie muzeum, w momencie kiedy będzie przenoszony z budynku do ciężarówki albo możemy spróbować zwędzić go na terenie doków. Chyba, że masz jakąś alternatywę.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 17:51

Dziewczyna stała już w bezpiecznej odległości od bazy. Podrzucała swój sztylet do góry, zawsze robiła to gdy chciała się skupić obmyślając plan.
-Nie możemy znaleźć się w bazie. Doki raczej odpadają. Gdy będą już tutaj ciężko było by wytłumaczyć skąd się nagle wzięliśmy. Musimy być rano w muzeum. Tam zwiniemy pamiętnik a zanim konwój dotrze do bazy my będziemy już odlatywać statkiem. To jak wyrwiemy się z "pomocy" przy organizacji transportu zostaw mnie. Mam pewien plan. Trzeba wymyślić jak zwinąć sam przedmiot - po tych słowach schowała sztylet patrząc na Matta czy ma jakieś dodatkowe sugestie.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2009, o 17:56

- Najprościej byłoby podmienić oryginał, na jakiś falsyfikat - rzekł Matt - Oczywiscie najważniejsze jest opakowanie. Jeżeli będzie miało taki sam wygląd, podobną wagę oraz zabezpieczenia, nie powinno być problemu z podłożeniem. Trzeba byłoby odwrócić uwagę pilnujących przeładunku żołnierzy... Chyba... Chyba, że artefakty będą ładowane pojedynczo. Wtedy mogę zgłosić się do przeniesienia "Pamiętnika" Flembek i po drodze ukryć gdzieś prawdziwą wersję, a do ciężarówki wsadzić badziew. Oczywiście musiałbyś trochę popracować nad zabezpieczeniami, które stosuje Republika, żeby kopia paczki, w której będzie nasz przedmiot, byłą w miarę wiarygodna...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 18:05

Arystea spojrzała w ziemię pogrążając się ponownie w myślach.
-Nie mamy zbyt wiele czasu - stwierdziła
-Przedmioty będą ładowane pojedynczo. To za drogie rzeczy żeby ładowali je do jednej paczki. Nie będą chcieli puścić Cię samego ale myślę że uda mi się odwrócić ich uwagę na miejscu żeby zostawili Cie z ładunkiem.
-Ja zajmę się zabezpieczeniami. Musze się tu dostać gdzieś do holonetu i kupić kilka potrzebnych rzeczy do zmontowania zabezpieczenia. Ty mógł byś się zająć znalezieniem identycznego pudełka. Na dobra sprawę i w sklepie z pamiątkami można by było taki znaleźć.
-To co? zabieramy się do roboty? - zapytała
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2009, o 18:16

- Dostęp do HoloNetu znajdziesz na moim frachtowcu - rzekł Rooster - W sumie, najpierw się tam udamy. Nie mogę przecież paradować po podmiejskich alejkach i po sklepach w mundurze Republiki.
Po kilkudziesięciu minutach, oboje doszli do YT-2000. Matt wskazał Arystei stanowisko z dostępem do holonetu, a sam przebrał się w swoje ciuchy "robocze" po czym ponownie wyszedł ku gruzom miasta, w poszukiwaniu odpowiedniego pudła.
Po blisko półtora godzinnych poszukiwaniach i targach z handlarzami, kupił trzy różne pudełka, dwa z durastali, a trzecie z jakiegoś elastycznego materiału. Każdy przedmiot był odporny na upadki oraz na niewielkie wybuchy oraz broń konwencjonalną średniego kalibru.
Ponadto na czarnym rynku udało mu się nabyć specjalną taśmę, jaką używa Armia Republiki do zabezpieczania różnych artefaktów oraz cyfrowe stemple. Gdy wrócił na statek była godzina 22 czasu miejscowego. Szybko pokazał Silion nabyte rzeczy, po czym skierował się do pokładowego kambuzu, gdzie przygotował sobie drinka oraz kolację.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 18:40

W chwili kiedy Matt udał się za potrzebnymi rzeczami Arystea przeglądała Holonet zapisując wszystkie informacje jakie udało jej się znaleźć na temat pamiętnika. Zabezpieczenia, wagę wymiary, po prostu wszystko. Kiedy Matt wrócił Arystea obejrzała jego zdobycze
-Idealnie. mamy praktycznie wszystko czego potrzebujemy.
Kiedy Rooster popijał drinka Arystea zamknęła się w pracowni. Lubiła zawsze tego typu manualne roboty. Kiedy zebrała wszystko do kupy zorientowała się że powinien być jeszcze założony czujnik odpowiedzialny za blokadę otwierania. Było już po północy wiec kupić nic takiego raczej nie było można. Podrapała się po głowie szukając rozwiązania.
Wyszła z pracowni rozglądając się po statku. Jej uwagę przykuła mała szafka w której znajdował się generator zasilania awaryjnego statku. Wzięła sztylet i rozmontowała drzwiczki.
-A Ty co robisz? - zapytał zdziwiony Matt
-Jak skończymy zadanie będzie Cię stać na kupno nowego - uśmiechnęła się dziewczyna pokazując mu małe urządzenie, dokładnie takie jak było jej potrzebne.
Po kilku godzinach paczka była gotowa. Arystea zastała śpiącego Matta na mostku. Szturchnęła go. Ten przecierając oczy zobaczył Paczkę dokładnie tak wykonaną jak ta którą oglądali.
-Rano trzeba będzie trzeba wypchać to czymś żeby waga się zgadzała. Teraz postaram się załatwić nam alibi dzięki któremu będziemy mogli bez wzbudzania podejrzeń opuścić konwój z pamiętnikiem.
-Nie zaśpij - rzuciła z uśmiechem na odchodne
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2009, o 18:46

Była godzina 3 nad ranem gdy Arystea zbudziła Roostera i poinformowała go, że czas na znalezienie odpowiedniego alibi. Matt sprawdził jeszcze stan statku, tak aby po zdobyciu artefaktu, mogli jak najszybciej opuścić Taris. Wyszedł też na dwór, by przez cyfrolornetke przyjrzeć się orbicie, jednak na niebie, było względnie spokojnie, nie licząc kilku pojedynku myśliwców. Gdzieś w oddali słyszał też salwy prawdopodobnie z ciężkich dział, jednak po niezbyt głośnych wybuchach doszedł do wniosku, że muszą być oddalone o kilkadziesiąt kilometrów. Łowca wrócił na frachtowiec, po czym nastawił budzik, na godzinę 6.
Niecałe 3 godziny snu. Lepsze to niż nic.. - mrulnął pod nosem i ponownie ułożył się do spania w fotelu pilota.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 18:56

Kiedy Matta zbudził budził ujrzał Arystee siedzącą wygodnie na fotelu obok z nogami założonymi na kokpit.
-W samą porę - powiedziała po czym wyciągnęła i włączyła przekaźnik. Urządzenie zaczęło nadawać

-Gulier, Sonita. Macie natychmiast udać się na wschodnią część dolnego miasta. Doszło do wybuchu bomby w hotelu "Awangarda". Jesteście najbliżej miejsca wypadku. My wysyłamy szeregowców którzy zastąpią was w muzeum. Bez odbioru!

-Zanim się kapną co się stało powinniśmy już wylatywać z orbity Taris - zakończyła poważnym tonem
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2009, o 19:02

- Niezłe, niezłe - mruknął zadowolony Rooster, przeciągając się na fotelu - Myślę, że o 8 powinniśmy znaleźć się w muzeum, czyli godzinę przed rozpoczęciem akcji. Oczywiście musimy jakoś wnieść naszą kopię.
Matt począł zastanawiać się w jaki sposób ów przedmiot przetransportować niezauważonym do gmachu muzeum. Nie mogli przecież iść z tym pod pachą, ponieważ kontrola szybko połapałaby się co jest grane. Łowca Nagród, postanowił zamontować dość płaską paczkę, pod swoim uniformem. Gdy będą ich skanować, powie, że jest to siatka ochronna, którą nieco zmodyfikował swój mundur. Po tych rozmyślaniach, przedstawił pomysł Arystei...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 20:21

-Idealnie - odpowiedziała zadowolona dziewczyna. Ich współpraca układała się bardzo dobrze. Bezkonfliktowy podział prac oraz szybkie wykonanie. Choć raz Arystea była zadowolona z towarzysza którego znalazła.
- Jest już po 6. Możemy powoli się szykować - 30 minut później stali oboje przebrani w republikańskie zbroje z pełnym wyposażeniem potrzebnym do akcji. Ruszyli w drogę. Kilka minut po godzinie 8 oboje znaleźli się w muzeum. Spokojnym krokiem weszli do środka. Arystea skierowała się do pierwszego napotkanego ochroniarza.
-Zaprowadź nas do szefa - powiedziała stanowczo. Ochroniarz zmierzył ich dziwnym wzrokiem po czym skierował kroki do jednego z pokoi.
-Witam pana - rozpoczęła - zostaliśmy wysłani by dopilnować wszystkich formalności związanych z przeniesieniem
-Jak to? - zdziwił się rosły mężczyzna w wieku około 55lat na widok niezapowiedzianych żołnierzy - nie prosiliśmy o pomoc - zaprotestował.
-My też się do was nie prosiliśmy. Nie po to spędziliśmy lata w akademii wojskowej żeby paczki przerzucać. Dostaliśmy rozkaz - po czym wyciągnęła cyfronotes z podrobiona wiadomością. Mężczyzna wziął go do ręki i podrapał się po brodzie czytając wiadomość.
-No to widać jesteśmy na siebie skazani - mruknął.
-Najwyraźniej - odpowiedziała dziewczyna - proszę mi w skrócie przedstawić zarys załadunku. W jakiej kolejności będziemy wynosić eksponaty i jak to ma wyglądać. Zaznaczam że chyba nam wszystkim zależy na czasie - mówiąc te słowa chciała aby wszystko trwało jak najszybciej. Najłatwiej wtedy o jakieś niedopatrzenie
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2009, o 22:41

- Ciężkie eksponaty - zaczął szef - zostały załadowane jeszcze w nocy. Teraz zostało kilkadziesiąt mniejszych artfaktów. Są to między innymi blastery i broń białą z czasów Starej Republiki, strój Bendaka Starkillera oraz kilka innych pomniejszych pamiątek po tych, którzy walczyli na arenie, Pamiętnik Mirandy Flembek. Poza tym, jest też kilka kryształów, ale tym zajmą się już delikatni ludzie El'kara Torpoliego.
- Mhm, rozumiem - odparł Matt - Do 9 wszystko ma być załadowane?
- Oczywiście, więc radzę się pośpieszyć bo zostało wam nieco ponad 30 minut.
Silion oraz Rooster ruszyli na niższy poziom, skąd mieli zabrać kilka pamiątek do ciężarówki. Oprócz nich, do transportu zostało wyznaczonych 5 innych żołnierzy. Żeby nie wzbudzać podejrzeń, oboje Łowcy Głów nim zabrali się za "Pamiętnik" , załadowali do ciężarówki kilka innych przedmiotów...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Taris] Poszukiwania 'Pamiętnika' Mirandy Flembek II

Postprzez Silus Targon » 14 Gru 2009, o 23:29

Każda chwila przybliżała ich do wykonania zadania. Arystea kroczyła już w kierunku pomieszczenia z pamiętnikiem gdy nagle za ich plecami...
-Hej, my się już chyba znamy prawda??
Dziewczynę zmroziło. Powoli odwróciła głowę.
-Wczoraj byliście oboje w muzeum prawda? - zapytał strażnik z którym wczoraj rozmawiali na team przeniesienia muzeum.
-Owszem byliśmy. Masz z tym jakiś problem? - zapytała
-Nie ale... po co tu przychodziliście jeśli wiedzieliście że i tak dzisiaj będziecie przy transporcie? - dopytywał zdziwiony
Dziewczyna poczuła jak serce zaczyna jej szybciej uderzać i z trudem zachowała kamienna twarz.
- Bo w odróżnieniu od was znamy definicje słowa "PROFESJONALIZM". Jak jakiś ćwok udzieliłeś informacji na temat przeniesienia potencjalnym złodziejom. Jutro będę osobiście pisała raport w sprawie całej akcji więc zawijaj rękawy i szarp się z tym ładunkiem a może nie zasilisz grona bezrobotnych w tym tygodniu
-Ta.. Tak jest! - odpowiedział i czym prędzej poleciał do pracy.
-Było ciepło - pomyślała
-Dobra Matt Twoja kolej. Złap się za pamiętnik. Jak go wyciągniecie ja postaram się odciągnąć resztę od Ciebie - Matt słysząc te słowa kiwnął tylko głową na potwierdzenie i ruszył w kierunku celu.
Postać główna
Image
Postać podoczna
Salomea Tiris
Image
Medison
Awatar użytkownika
Silus Targon
New One
 
Posty: 654
Rejestracja: 26 Sty 2009, o 20:45

PoprzedniaNastępna

Wróć do Archiwum

cron