Content

Archiwum

[Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Manaan.

[Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 8 Gru 2010, o 00:23

Larisa Rayne, Matt Rooster, Curse i Clark Borenaux przybywają z: [The Eye] Pokład "Zephyra"


*******************************************************************************************************
Celem zadania jest zniszczenie hotelu "Morski Sen" w Ahto City na planecie Manaan. Właściciel przybytku odmówił The Eye ukrycia naszych agentów, a tym samym naraził ich na śmierć z rąk miejscowych służb policyjnych. The Eye nie może sobie pozwolić na takie zniewagi - należy Wullaba Oytrena zabić, zaś jego hotel wysadzić w powietrze.
Hotel umiejscowiony jest na najniższych poziomach Ahto City, już pod powierzchnią wody, więc po odpowiednim umieszczeniu ładunków wybuchowych, ciśnienie wody zrobi swoje niszcząc to miejsce całkowicie.
1) Zabić Wullaba Oytrena
2) Wysadzić hotel "Morski Sen"
Nagroda: 10 000 kredytów (dla każdego członka drużyny biorącego udział w zadaniu)

*******************************************************************************************************

Nowoczesny statek, o wdzięcznym imieniu "The Zephyr" wylądował w jednym z prywatnych doków, w Ahto City na Manaan. Gdy załoga, za wyjątkiem Petera MacLeoad, opuściła pokład maszyny, nikt nie pytał ich o opłaty za lądowisko czy podatek kosmoportowy. Widocznie "The Eye" wszystko uregulowało zanim Łowcy postawili swe stopy na oceanicznej planecie.
- Proponuję schować wszelkie pukawki i broń z publicznego widoku. Im mniej będziemy rzucać się w oczy tym lepiej. Wiecie jak restrykcyjne przepisy obowiązują w świecie selkathów. - rzekł Matt, jeszcze w doku, zanim otworzył wrota łączące go z miastem - Musimy zdobyć podstawowe informacje, gdzie znajduje się "Morski Sen", jakie ma systemy zabezpieczenia, odnaleźć ewentualne drogi ewakuacji. Nie zapomnijmy o naszym przyjacielu Wullabie Oytrenie, który skazał naszych towarzyszy z "The Eye" na manaański wymiar sprawiedliwości...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 8 Gru 2010, o 00:47

Rayne wyszła na zewnątrz i rozejrzała się uważnie po miejscu gdzie zatrzymała się cała drużyna. Obejrzała się w strone Roostera i z niechecią powiedziała
- jakoś nie widzi mi się rozstawanie z moim karabinem, nie chce nic mówić ale ja jestem tylko snajperem a bez mojej broni pistoletem nic nie zdziałam - po czym wskazała na swoją broń którą miała umieszczoną na plecach
- no chyba że planujecie zrobić to wszystko po cichutku czyli czysta inflirtracja to w takim razie zostawie go i załatwimy to w inny sposób z wybuchowym końcem - spojrzała na reszte załogi i dodała - proponuje się rozdzielić i niech każdy zajmie się zdobyciem jakichkolwiek informacjni na temat tego co wymienił rooster ? hmm ? - zapytała Rayne
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 8 Gru 2010, o 18:10

Mechanik, aby niepotrzebnie nie ryzykować zostawił na pokładzie "Zephyra", swoją nowiutką strzelbę. Uzbrojony w swe mechaniczne ramię i stoicki spokój podążył za resztą na powierzchnię Maanan. Gdyby nie maska zapewne poczułby zapach morskiego powietrza.
Przez dłuższą chwilę nie odzywał się ani słowem, lecz gdy Larisa zaproponowała podział Clark zabrał głos.
- Cóż ja za bardzo nie znam Manaan, to samo chyba mogę powiedzieć o Zabraku... Więc taki podział w naszym wypadku byłby nie tyle co zbyteczny co utrudniający sprawę.
W sumie możemy zrobić tak że Ja na przykład pójdę z Larisą, a Zabrak z Matt'em.-
Po zakonczniu wypowiedzi Borenaux uświadomił sobie, że to zabrzmiało jakby chciał zostać z Panią Duch sam na sam. Po krótkiej chwili dodał nerwowo:
- To tylko przykład grupy, mogą być oczywiście inne, ale w jednej z nich musi być osoba znająca Manaan.- Kończąc wypowiedź skrzyżował ręce na klatce piersiowej wyczekując odpowiedzi towarzyszy.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 8 Gru 2010, o 20:43

Zabrak przez całą drogę, od chwili opuszczenia zaopatrzeniowca, medytował w swoim pokoju. Okazało się, że jedynie to pozwalało mu uporać się ze zniszczonym umysłem. Poczuć bezkresną przestrzeń wszechświata oraz energię która go otacza. Sprawiało mu to ukojenie, i redukowało ból głowy do minimum.
W momencie gdy zadokowali na Manaan, Curse poruszył się po raz pierwszy i otworzył oczy. Głęboko wdychał powietrze, a jego genetycznie zmodyfikowane nozdrza ze zdwojoną siłą wzmacniały zapach. Zmarszczył nos i wstał bez słowa. Sprawdził jeszcze nową broń jednak wydawało się że wszystko jest w porządku. Odłożył blaster oraz wibromiecz na miejsce po czym wyszedł na zewnątrz wraz z grupą.
Gdy usłyszał o restrykcjach na planecie oraz pozostawieniem broni na statku, chciał już wtrącić swoje trzy grosze, lecz powstrzymała go wpierw Larisa a zaraz potem zamaskowany Clark, który przedstawił ten sam pomysł jaki Zabrak miał na myśli. Curse nie widział sensu by wdrażać się teraz w dyskusję. Poczekał aż zapadnie ostateczna decyzja.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 10 Gru 2010, o 00:36

Rooster krótko przemyślał propozycję swych kompanów. Zapewne gdyby dowodził nimi Tresta, chrzaniłby pomysł chowania broni, jednak Matt podchodził do misji nieco bardziej racjonalnie, niż żywiołowo. W końcu sam zabrał głos w sprawie podziału na grupy.
- Co do broni, to podtrzymuję swą wcześniejszą myśl. Jeżeli już naprawdę nie możecie się z czymś rozstawać, to chociaż spróbujcie daną rzecz zamaskować. Nie potrzebna nam na początku misji ogon, w postaci selkathckiej policji. - rzekł blondyn - Co do podziału, Clark ma rację. Ja pójdę z Curse'm, a wy pójdziecie razem. Warto rozeznać się w okolicy, więc może Pani Duch i mechanik pójdą do kantyny, która znajduje się blisko hotelu "Morski Sen". Pamiętajcie iż jest on już pod powierzchnią wody, na najniższych poziomach. Natomiast ja i pan "237" pójdziemy do szemranej dzielnicy, gdzie postaramy się dowiedzieć co nieco o Wullabie Oytrenie.
Rooster spojrzał na każdego towarzysza oczekując na akceptację jego tymczasowego planu. Miał nadzieję, że nikt nie będzie miał żadnych obiekcji i zgodzi się z miejsca ruszyć "do akcji". W końcu czas to pieniądz...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 11 Gru 2010, o 14:02

- Jeśli chodzi o mnie jestem gotów.- Rzucił krótko udając się do wyjścia z hangaru. Przypomniał sobie także ostatnią misję na tej planecie. Odebrał wtedy życie trzem osobą, tylko dlatego że wykonywali swoją pracę. Nie czuł się z tym najlepiej, ale wiedział także że musiał to zrobić, pisał się na to wtedy kiedy zgodził się na przyjęcie do drużyny.
Kiedy minął wrota hangaru oparł się o ścianę i patrzył w niebo czekając aż dołączy do niego Larisa...
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 11 Gru 2010, o 14:36

Curse wciągnął głęboko powietrze, napawając się charakterystycznym morskim zapachem tej planety. Chwilę później spojrzał Mattowi w oczy i powoli kiwnął głową na znak zgody co do planu.
-Czuję taki spokój... Jak nigdy wcześniej, i nie chcę żeby to minęło.
Rzucił okiem na swoją dłoń, na wszystkie blizny i szwy którymi ozdobili go szaleni naukowcy, na cały wewnętrzny ból... Że aż serce poczęło krwawić w jego myślach. Zamknął oczy i oczyścił umysł.
-Muszę być zwarty i gotowy. Skup się.
Dodał w myślach po czym ruszył w stronę Roostera.
-Idziemy?
Zapytał.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 11 Gru 2010, o 15:06

Rooster nieco odetchnął słysząc słowa Zabraka, mówiące o jego spokoju. On też nie narzekał na klimat Manaan, który zdecydowanie bardziej sprzyjał mu, niż suche i gorące Tatooine. Obaj wyszli z hangaru, mijając po drodze Clarka i Larsię, którzy mieli rozejrzeć się po kantynach i innych lokalach znajdujących się w pobliżu hotelu "Morski Sen", będącego na podmorskim poziomie.
Matt z Cursem na razie nie udali się do turbowindy, gdyż jedna z "szemranych" dzielnic znajdowała się jeszcze na powierzchni planety. Był to sektor, gdzie znajdował się bar, a raczej niewielka "mordownia" "Śnięta Firaksa", sklep z elektroniką, gdzie można było nabyć broń spod lady, a także punkt rejestracji wędkarzy. Nieoficjalnie mówiło się, że nad tą częścią pieczę sprawuje jeden z Huttów, co było bardzo prawdopodobne. Zresztą już pierwsze rzut oka na dzielnicę sprawiał wrażenie jakby należała do innego świata. Ludzie i inni przedstawiciele ras nie kryli posiadania broni, wyglądali też bardziej tajemniczo i wrogo.
- I jak pierwsze wrażenia Curse? Jak myślisz od czego powinniśmy zacząć? - spytał blondyn - Może od tej Loży Wędkarzy? Coś czuję, że to tylko przykrywka do jakiś ciemnych interesów, a może od tego baru?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 11 Gru 2010, o 15:53

Curse nie odpowiedział od razu, wpierw rozejrzał się po nieprzyjemnej dzielnicy a jego oczy powoli zmieniały swój kierunek z jednego szyldu na drugi... Z jednej mordy na drugą.
-Cóż... Z jednej strony moglibyśmy wejść do baru i wypytać barmana o nowinki i informacje, lecz miejscowi mogliby kompletnie nas nie przyjąć i w najlepszym przypadku wyszlibyśmy stamtąd z kilkoma złamaniami.
Zabrak rzucił okiem na twarz blondwłosego Roostera.
-Tak więc moim zdaniem lepiej zacząć od wspomnianej przez ciebie Loży. Jak sądzisz?
Po raz kolejny wciągnął potężnie powietrze. Czuł smród ryb... Bólu i śmierci... Ta dzielnica była naprawdę niebezpieczna.
-Aż żałuję że nie wziąłem broni.
Mruknął.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 12 Gru 2010, o 18:18

Rayne kiwnęła głowa, wzdychając przy tym
- no dobra, jak panowie sobie życzą - po czym weszła na pokład Zephyra i zostawiła tam swój karabin snajperski. Chwile później była już na zewnątrz i zmierzała do swojego towarzysza. Stanęła obok niego, oparła się o najbliższa możliwą rzecz i zapytała
- no skoro już tak bardzo masz ochotę bym to ja była twoją towarzyszką, to w takim razie jak już idziemy do tej kantyny to przy okazji postawisz mi drinka ? - uśmiechnęła się jednoznacznie. Sama w myślach nie wiedziała co mówi, w końcu jednak nie należała do osób które lubią towarzystwo, lecz nie tego mechanika. Na pewno szanowała go za to że był wobec niej szczery gdy wspomniał skąd ma te rany a po za tym był inny niż reszta meżczyzn i na pewno nie należał do typu którzy by mieli zaraz ochotę pofiglować z Rayne, a zazwyczaj tylko na takich trafiała. Skoro już ma współpracować z nimi to może jednak warto odłożyć swoje własne ego na bok i być bardziej otwartym na innych...czas pokaże co tak naprawdę kobieta zrobi.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 13 Gru 2010, o 00:22

Clark nie dowierzał w to co usłyszał od Larisy, chciała by mechanik postawił jej drinka.
Nie pamiętał kiedy ostatnio jakaś ładna kobieta mu to zaproponowała.
- yyy...no...ekhm...eee, Oczywiście że... że... postawie ci drinka. Jeśli sobie tego życzysz, przecież nie mógłbym...odmówić.- Wydukał bardzo nerwowo Borenaux poprawiając maskę. Chwilę później ruszył przed siebie, lecz przez to całą rozmowę zapomniał, że wie o Manaan tyle co o balecie.
- Wiesz co... prowadź.- rzucił cicho gładząc się po tyle głowy.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 13 Gru 2010, o 00:55

- A więc chodźmy do tej loży. - rzekł niezbyt przekonywająco Rooster - Miejmy nadzieję, że to naprawdę przykrywka dla jakiś brudnych interesów Huttów. Jeżeli tak, to na pewno za odpowiednią sumę, będziemy mogli zdobyć informację.
Matt ruszył pierwszy, a tuż za nim rosły Zabrak - Curse. Loża Wędkarzy znajdowała się w połowie szemranej dzielnicy. Łowcy zostawili za sobą "Śniętą Firaksę", która szumnie była nazywana kantyną, a także kilka sklepów o szyldach tak brudnych, że ich odczytanie było praktycznie niemożliwe. Pierwszym wrażeniem, jakie wywołał przedsionek klubu, było zdziwienie. Oczom blondyna i "Obiektu 237" ukazało się skromne biuro rejestracyjne, w którym przebywał stary recepcjonista, a oprócz niego przy stoliku siedziało dwóch innych panów w podeszłym wieku, rozmawiających dość głośno, co wskazywało na ich głuchotę. Ściany były udekorowane wypchanymi okazami ryb, oraz posterami przedstawiającymi najwybitniejszych rybaków. Z tyłu, po prawej stronie znajdowały się drzwi do dwóch toalet. O dziwo na jednych z nich wisiała szybka "nieczynne - remont". Rooster domyślił się, iż jest to banalna przykrywka, gdyż za wejściem spodziewał się właściwego przeznaczenia owej Loży.
- Panowie do rejestracji, po odbiór nagrody czy może... skorzystać z toalety? - zagadnął przyprószony siwizną mężczyzna.
- To ostatnie, panie Black. - rzekł pewnie Matt, czytając na plakietce nazwisko pracownika i rzucając 100 kredytów na ladę. Facet skrzętnie pochwycił pieniądze, po czym gestem wskazał drzwi do nieczynnej toalety.
Drugie pomieszczeniu w zupełności oddawało to czego spodziewał się tymczasowo dowódca drużyny "The Eye". Wewnątrz znajdował się spory bar z długą ladą, kilka stanowisk dla striptizerek oraz ogromna liczba stolików. Pod ścianą była również loża dla Hutta, jednak nie był on obecny tego dnia.
- No i co powiesz panie Curse? Rozdzielamy się i każdy szuka informacji o tym komu, oprócz nam, zaszedł za skórę Wullaba Oytrena oraz gdzie można go spotkać, poza jego hotelikiem. - zwrócił się Rooster do Zabraka - Zapewne źródłem informacji może być kelner oraz te twi'lekańskie dziewoje... Pewnie większość z nich nie ma jeszcze galaktycznej pełnoletności. Zresztą jest kilku podchmielonych gości, od których moglibyśmy wydoić pewne dane...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez The Eye » 13 Gru 2010, o 14:07

Wiadomość z pokładu "Zephyra"
Do: Matt Rooster
Do wiadomości: Renno Tresta ,"Zgrabny Duszek", Curse, Clark Borenaux

The Eye otworzyło już Wasze prywatne konta, a na każdym z nich znalazło się równe 25 000 kredytów. Z każdym wykonanym zadaniem będą na nie wpływać kolejne pieniądze (+premia po wykonaniu głównej misji), więc myślę, że warto nieco polatać po galaktyce, żeby po zabiciu Luke'a Skywalkera być obrzydliwie bogatym. Silveri załatwił też całkiem sporą ilość kasy na bieżące wydatki, żebyście nie musieli żałować na łapówki i inne takie - znalazłem na miejscu całkiem niezły warsztat - nie zdziwcie się, kiedy zniknie z naszego konta kilka patyków, ale dokonam szybkich napraw systemów uzbrojenia, bo nie wszystko zdążyliśmy zrobić na "Zordo's Haven".
PS. Chodzą słuchy, że kroi się coś na Nar Shaddaa. Bądźcie gotowi do natychmiastowego lotu na Księżyc Przemytników w każdej chwili.
Awatar użytkownika
The Eye
New One
 
Posty: 98
Rejestracja: 11 Mar 2010, o 18:56

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 13 Gru 2010, o 20:59

-Muszę przyznać że miałeś rację co do przykrywki.
Rzekł "Obiekt 237" w międzyczasie rozglądając się po loży. Wszystko to wydawało mu się takie nowe, nigdy wcześniej nie był w podobnym miejscu... No cóż, nie mógł tego pamiętać, ale przeczucie mówiło mu że środowisko do którego kiedyś należał obracało się w zupełnie innych kręgach.
Po pytaniu Roostera na temat potencjalnych kontaktów, Curse zmrużył wzrok i... Tak! Zauważył że w ciemnym kącie loży siedzi pewien pomarszczony mężczyzna. Człowiek w żaden sposób nie pasował do otaczającego go towarzystwa siedząc sam przy stoliku.
-Ja, zapytam tego gościa.
Powiedział z zapałem Zabrak, po czym porwał jeden z kieliszków znajdujących się nieopodal i wychylił całą zawartość. W gardle zapalił go ostry smak trunku a sekundę później ruszał już w stronę tajemniczego mężczyzny...
-Witam pana, czy mógłbym zadać panu parę pytań?
Zaczął i nie czekając na odpowiedź, przysiadł się do stolika.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 14 Gru 2010, o 22:28

Lari uśmiechnęła się i powiedziała pod nosem
- jak sobie życzysz w takim razie proponuje wpierw udać się do najbliższej windy którą zjedziemy na dolne tereny. W takim razie za mną .. - po czym ruszyła w miasto. Po drodze rozglądała się uważnie w poszukiwaniu jakiego kolwiek przejścia które by mogło ich zaprowadzić w podwodne miasto. Każdy szczegół był jej potrzebny, gdyż musiała obmyśleć awaryjną forme ucieczki, gdyby jednak coś nie tak by wypaliło. Mineło pare minut, aż wkońcu oboje znaleźli się w windzie, dzieki której znaleźli się już w dolnych partiach miasta. Odrazu rzuciła im się w oko Kantyna do której zmierzali. Po chwili znaleźli się w środku. Wystrój wnętrza niczym nie róźnił się od innych tego typu miejsc. Stoły w kształcie koła, bar za którym stał barman, muzyka. Rayne spojrzała na swego towarzysza
- Wychodzi na to że jesteśmy na miejscu, nie wiem czemu, ale jakoś nie przepadam za tą planetą. Nasuwają mi się złe wspomnienia.. - dotyczyło to głownie tego iż straciła właśnie tutaj swój ukochany myśliwiec. Jednak nie pora teraz na tego typu rzeczy.. - to co .. drink ? hmm ? - zapytała z uśmiechem
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 14 Gru 2010, o 23:05

Rooster przesłał pozostałej grupie wiadomość z "góry", po czym usiadł przy ladzie. Zamówił "czerwonego karła" i czekał aż barman obsłuży pozostałych gości. Dopiero po kilkunastu minutach otrzymał sposobność porozmawianie z pracownikiem baru znajdującego się w "Loży Wędkarzy" na osobności.
Matt zapewne złapałyby się za głowę, gdyby usłyszał jak do swojej roli podszedł Curse. Ten bezceremonialnie zapytał jakiegoś faceta, czy może zadać mu serię pytań, a następnie bez żadnej odpowiedzi siadł przy stoliku. Tylko dwa czynniki wpłynęły na to, iż mężczyzna w średnim wieku nie przegonił "Obiektu 237". Pierwszy z nich był taki, że we krwi stałego bywalca lokalu był już nieco promil alkoholu. Drugim argument stanowiła ogromna postura Zabraka, z którym mało kto miałby ochotę zadrzeć.
S... siadaj jeśli musisz. - odparł niechętnie barowicz, cicho dodając - media schodzą na psy, jeżeli mają takich dziennikarzy...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 15 Gru 2010, o 19:23

Knajpy... Clark nigdy za nimi nie przepadał, jednak zadanie tego wymagało. Rozglądnął się po barze, lustrując całe pomieszczenie. Kiedy towarzyszka wspomniała o drinku, mechanik tylko kiwnął głową i ruszył w stronę barmana lawirując miedzy stolikami i powtarzając słowo "przepraszam" kiedy przeciskał się przez klientów. W końcu znalazł się przy ladzie, machnął na barmana aby zbliżył się do niego.
- Poproszę...- Clark zaciął się na sekundę gdyż nie wiedział co zamówić dla Larisy.
Na alkoholu też zbytnio się nie znał.
- To...- wskazał palcem na szklankę osobnika siedzącego obok. Barman kiwnął tylko głową i zabrał się za robienie drinka. Jednak zanim to zrobił zadał pytanie barmanowi:
- Gdzie mogę znaleźć Wullaba Oytrena? Wisi mi trochę kasy, a co za tym idzie zapadł się pod ziemię.- Skłamał Clark mając nadzieje że dowie się czegokolwiek.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 15 Gru 2010, o 19:40

Gdy Clark ruszyła w strone baru, jego towarzyszka postanowiła iż znajdzie wspaniałe miejsce do tego by poczekać na mechanika. CHodząc po knajpie, rozglądała się uważnie za wolnym miejscem które znajdowało się w samym jego centrum, dzięki temu będzie jej łatwiej usłyszeć może to i owo odnośnie ów celu którego poszukują. Nie minęło pare sekund a już zbliżał się do jej stolika jakiś typ który myślał że bedzie mógł wiele zdziałać. Rayne oparła swoją głowe o ręke a drugą pomachała by ten jak najszybciej od niej zmiatał. Po chwili dotarła do Niej wiadomość od samego Rostera odnośnie ich prywatnych kont bankowych. Uśmiechnęła się sceptycznie gdy ujrzała słowa ' zgrabny duszek '.
- odrazu widać że kobieta tego nie pisała - mruknęła pod nosem wyczekując na swego towarzysza
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 19 Gru 2010, o 14:40

Zabrak ze stoickim spokojem przyglądał się klientowi baru. Nie pasował tu... Kompletnie nie pasował. Stary pomarszczony człowiek, siedzący w idealnie skrojonym garniturze zupełnie samotnie... W cieniu wszystkich.
Curse ignorując komentarz mężczyzny, mówił dalej.
-Powiedz mi, co wiesz o Wullabie Oytrenie.
Potężny, czarnoskóry Zabrak nie igrał z subtelnymi pytaniami. Nie był ani charyzmatyczny, ani chętny do utarczek słownych. Ponadto pogoda ducha powoli mijała, na co niewątpliwie wpływ miała zła aura otaczająca to zaplute miejsce.
-Ha! Pamiętasz mnie!!!
Odezwał się nagle ten dziwny irytujący głos w głowie Zabraka. A fala bólu uderzyła w niego niczym pięść Mandalorianina.
-Nie! Co ty tu robisz!
-Idioto! Ja zawsze tutaj byłem! Jestem taki... Wujek dobra rada! Więc masz się mnie słuchać, rozumiesz!
Nacisk na ostatnie słowo tego przedziwnego bytu sprawił kolejny potężny ból w okolicach skroni. Curse starał się nie zdradzać po sobie bólu i szaleństwa... Nawet nie mrugnął.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 24 Gru 2010, o 11:58

Barman choć wyraźnie usłyszał pytanie ze strony Clarka, nie przerwał swych zawodowych czynności. Spokojnie dokończył tworzenia drinka, a następnie postawił go przed mechanikiem. Rozejrzał się ukradkowo wzdłuż siedzących przy ladzie osobników, a następnie nachylił się ku Borenaux'owi.
- Większego kitu nie mogłeś wcisnąć. Wullaba Oytrena jest tak zamożną osobą, że nie potrzebuje pożyczek. Wybacz, ale nie wyglądasz też na takiego, który dysponowałby setkami, a tym bardziej milionami kredytów. - odparł stanowczo pracownik lokalu - W jednej sprawie masz rację. Właściciel jednego z najlepszych hoteli w Ahto jakby zapadł się pod ziemię, ale jestem pewien że gdzieś można go znaleźć. Cóż informację kosztują.
Barman wymownie popukał ręką po kontuarze, by po chwili odejść od Clarka i rozpocząć obsługę kolejnych klientów, pragnących napić się czegoś mocniejszego.


***********************

- Wullab Oytrena? Gdzieś mi się obiło o uszy to nazwisko... - rzekł bełkocząc nieco człowiek - Zdaje się iż jest właścicielem jakiegoś hotelu. Cóż jeżeli go tu szukasz, to wątpię, że jest to odpowiednie miejsce. Raczej jest to szanowany obywatel Ahto City, choć w kuluarach mawia się, że prowadzi też jakieś szemrane interesy. Tak w ogóle czy ty jesteś z jakiś służb? Nie mam tutaj okienka z napisem informacja...

W tym samym czasie Rooster starał się zdobyć informacje u barmana, pracującego z ukrytej kantynie, w "Loży Wędkarzy". Barman, po otrzymaniu 100 kredytów zmiękł nieco i zaczął opowiadać różne rzeczy o Oytrenie. Między innymi wymsknęło mu się, iż właściciel hotelu jest zamieszany w handel przyprawą. Ponadto jakiś czas temu, miał odmówić nieznanej organizacji współpracy, przez co rzadko kiedy pokazuje się publicznie, a swą prywatną ochronę powiększył o dwa droidy oraz rzeszę tajnych bodyguardów...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Następna

Wróć do Archiwum

cron