Content

Archiwum

[Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Manaan.

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 24 Gru 2010, o 17:05

Curse podniósł wzrok i przyjrzał się staremu mężczyźnie naprzeciwko.
-To kim jestem nie powinno cię interesować... Z resztą chodzi mi jedynie o Wullaba.
Zabrak zamilkł na chwilę starając się odpowiednio sformułować następne pytanie... Niestety obrazy przeszłości nagle wróciły. Krzyki, ból, przerażające monstra. Wszystko to nie pozwoliło mężczyźnie na trzeźwe myślenie.
-Pozbieraj się!
Mówiła podświadomość, a jej słowa rozeszły się po najciemniejszych zakątkach umysłu Curse'a powodując względny spokój w tej zniszczonej plątaninie neuronów.
-Powiedz mi... Gdzie mogę go znaleźć. Jeśli nie wiesz, wskaż mi kogoś kto wie i nie marnujmy więcej czasu.
Rzucił Zabrak. Słowa wypowiadał powoli i spokojnie, mimo to, jego głos drżał lekko.
-Zapłacę ci... Jeśli taka twoja stawka. Ja potrzebuję tylko paru informacji. Jeżeli je otrzymam, to nigdy więcej mnie już nie zobaczysz.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 26 Gru 2010, o 11:13

- Debil...- Skarcił się w myślach Clark, gdy dopiero teraz dowiedział się jakim człowiekiem jest Wullab. Mechanik chciał już wsypać mu parę kredytów, gdy nagle przyszła do niego wiadomość na temat prywatnego konta. Po zapoznaniu się z treścią wiadomości, z jednej z wielu kieszonek na kamizelce Borenauxa wyciągnął 200 cr i położył je na ladzie.
- Wybacz za kłamstwo...- zaczął.- Więc co możesz mi o nim powiedzieć użytecznego?-
Po tej wypowiedzi rozejrzał się za swoją towarzyszką, gdy już ją odnalazł odwrócił się do baru, łapiąc swą metalową łapą za dłoń osobnika który korzystając z nieuwagi mechanika chciał zwinąć pozostawione na ladzie pieniądze.
- Daruj sobie.- Rzekł spokojnie, delikatnie odpychając delikwenta.
- A więc?- zwrócił się ponownie do barmana.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 26 Gru 2010, o 16:24

- Pan... Panie zabrak... ja nie... nic nie wiem o Wullabie... - odparł bełkocząc co raz bardziej człowiek, choć nie odmówił sobie kolejnej kolejki Whiskey - On prowadzi hotel na dole Ahto... Jest przykładnym obywatelem... Choć parę ra.. razy.. On coś przemycał... Musisz popytać na dole...
W tym momencie człowiek padł z impetem na stolik, po czym najnormalniej w świecie zasnął. Kilka głów odwróciło się w stronę Cursea oraz pijaczyny, jednak widząc efekt nadmiernego picia alkoholu przez człowieka powrócili do swych zajęć. Wyglądało na to, iż w barze, w "Loży Wędkarzy" Rooster oraz "Obiekt 237" nie dowiedzą się zbyt wiele o ich celu...

****************************************

- Tak, teraz możemy porozmawiać. Wullab Oytrena od kilku tygodni praktycznie w ogóle nie pojawia się w górnym Ahto. Jak mawiają, zadarł z jakąś grupą przestępczą albo przemytnikami i obawia się o swoje życie. Do tego dochodzi fakt iż był zamieszany w aferę z błyszczostymem. - rzekł cicho barman, przecierając szklankę brudną szmatą - Oczywiście jest tak kurewsko bogaty, że wynajął takich prawników, którzy zapewnili mu "czystą kartę" nawet w tak prawnie rygorystycznym państwie Selkathów. Podejrzewam, że znajdziesz go w jego biurze w hotelu, jednak musisz mieć dobry powód by z tobą podjął rozmowy. Bynajmniej nie muszą to być uczciwe interesy...
Po tych słowach pracownik kantyny zwinnie zgarnął 200 kredytów z lady i odszedł od Clarka Borenaux'a, by obsłużyć innych klientów. Rozmowa z barmanem była zakończona...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 2 Sty 2011, o 23:30

Curse pokręcił ze zrezygnowaniem głową, gdy mężczyzna przed nim nagle puścił soczystego pawia na podłogę.
-To by było na tyle... Szanowny panie. - Powiedział wstając szybko od stolika. Nie chciał zostać obrzygany. Chwilę szukał wzrokiem Roostera, lecz niemal błyszcząca się czupryna blond włosów od razu wskazała gdzie znajduje się Matt. Zabrak idąc w jego stronę starał się nie oddychać... Jego mocno wyczulony węch sprawiał mu w tym miejscu ogromne katusze. Zapach potu, smrodu, i wielu innych niezidentyfikowanych woni, sprawiał ogromnie nieprzyjemne kłębowisku smrodu.
Parę kroków przed dotarciem do Matta, nagle został potrącony przez rosłego mężczyznę, który nie wiadomo w jaki sposób, pojawił się naprzeciwko. Zarówno Curse jak i człowiek upadli na ziemię niefortunnie wywracając też jedną z tutejszych "dziewczynek".
-Cholera! - Warknął Zabrak podnosząc się z ziemi, a naprzeciw niego dało się słyszeć ostre przekleństwa. Część bywalców spojrzało się na dwóch mężczyzn którzy powoli wstawali z ziemi. Być może paru z nich miało nadzieję zobaczyć bójkę.
-Uważaj jak chodzisz pajacu! - Rzucił rosły człowiek w stronę Curse'a. Zabrak przyjrzał się mężczyźnie. Był on wysoki, czarnoskóry i do tego w równie ciemnym pancerzu. U jego pasa widniała kabura z blasterem. Brązowe oczy wpatrywały się z wściekłością w Curse'a. Zabrak bez słowa minął czarnoskórego...
-Ale spróbuj mnie jeszcze zaczepić... - Dodał ze złością w myślach, jednocześnie spoglądając na odchodzącego w swoją stronę mężczyznę.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 3 Sty 2011, o 00:11

- Dziękuje...- Rzekł krótko Clark, i zabrał przygotowanego przez barmana drinka. Uważając by nie rozlać zawartości szklanki powoli zbliżał się do swej towarzyszki, przepychając się przez klientele.
- Mam nadzieje że jej posmakuje ten drink. Cholera nawet nie wiem co to jest, a jeśli jest uczulona na jeden ze składników? Pomyśli że chciałem ją zabić. Rozmyślał mechanik.
Kiedy zasiadł już przy stoliku przy którym siedziała Rayne, postawił naczynie przed nią i przemówił:
- Delikwent zaszył się w biurze hotelu, będziemy musieli mieć dobry powód aby się z nim zobaczyć. Ciekawi mnie jak mamy go zdjąć bez broni...- Tu przerwał na chwilę patrząc na swoją mechaniczną protezę. - Chociaż, ja nie jestem do końca bezbronny.-
Po skończeniu wypowiedzi przełknął ciężko ślinę, patrząc jak Larisa podnosi szklankę z niebieskim płynem.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 3 Sty 2011, o 01:48

Rooster zauważył, że jakiś czarnoskóry, umięśniony mężczyzna wpadł na Zabraka, posyłając ku niemu kilka złowrogich uwag. Matt modlił się w duchu, by Curse nie zareagował impulsywnie, gdyż mogłoby to skończyć się zgonem człowieka, co prowadziłoby do zetknięcia z selkathańską policją. Ostatecznie "Obiekt 237" dotarł do pełniącego obowiązki dowódcy.
- Tutaj niczego więcej się nie dowiemy. Wątpię, żebyś zdobył jakieś ciekawe informacje od tego pijaczyny. Czas przejść do konkretów. - rzekł cicho Rooster - Lepiej wyjdźmy z Loży...
Rzadko spotykana para, człowiek i zabrak, opuścili kantynę, a następnie całą "Lożę Łowiecką" i skierowali się do prywatnego doku, gdzie czekał na nich "Zephyr". Pilot MacLeod zdziwił się nieco widząć, iż 1/2 zespołu powróciła na statek. Wszystko jednak było pod kontrolą.
- Co wy tu robicie? - spytał prosto Peter.
- Zabierzemy trochę broni i udamy się na dół. Muszę wywołać "Panią Duch" i Mechanika, by też do nas wrócili. Co prawda są już na dolnym poziomie, ale myślę, że mały arsenał doda nam wszystkim pewności. - odparł Rooster, sięgając po komunikator - Larisa, Clark jeżeli możecie wracajcie na "Zephyra". Zabierzemy jakąś dyskretną broń i obejrzymy sobie hotelu z bliska. Kto wie może akurat natkniemy się na Wullaba. Ponadto będziemy mogli wymienić się zdobytymi informacjami. Bez odbioru.
- Jak się podoba Manaan, panie Zabrak? Wydaje mi się, że pierwszy raz jesteś na planecie rybogłowych. - rzekł MacLeod, zwracając się do Curse'a.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 3 Sty 2011, o 21:45

Gdy Clark już znalazł się tuż obok Niej z drinkiem, Larisa bez zastanowienia złapała za szklanke i wypiła troche kupionego jej specyfiku. Chwile potem spojrzała reszte drinka i z szerokim uśmiechem powiedziała
- hmmm...dobre. Dziekuje Clark, tego właśnie potrzebowałam.. - po czym wypiła całość. - po tym co się dowiedziałeś, wychodzi na to że dostanie się do tego typka może być nie łatwą rzeczą. Skoro jest chroniony i bez wizyty z nikim się nie spotyka, to w takim razie mam pare pomysłów na to...ale wpierw musimy spotkać sie z resztą naszej ekipy. Przedstawie Wam moje pomysły i wtedy podejmiemy decyzje...co Ty na to złociutki hmmm ? - zapytała z lekkim uśmiechem na twarzy, czekając cierpliwie na odpowiedźpuszczając mu przy tym oczko.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 4 Sty 2011, o 19:38

[justify]W momencie gdy MacLeod zadał pytanie, Curse akurat czyścił blaster. Robił to skrzętnie, powoli i dokładnie, starając się wyczyścić każdy milimetr, sprawdzić wszystkie części. Jego dokładność była niemal zdumiewająca. Spoglądał właśnie w lunetę, próbując skalibrować jej celność. Słowa Petera ściągnęły jego myśli na ziemię... Z dala od skomplikowanych mechanizmów. Zabrak podniósł wzrok, spojrzał na pilota i uśmiechnął się blado.
-Wiesz... Mam takie uczucie, że już tu kiedyś byłem... Ale w mojej pamięci pozostała wielka, czarna otchłań. - Wszystko to wypowiedział z jakimś smutkiem w głosie... W sumie to brzmienie jego głosu, mimo że potężne i basowe, za każdym razem brzmiało ponuro. No cóż... Życie naprawdę dało mu w kość.
-Wiesz. Tak jak teraz o tym myślę, to wydaje mi się to dziwne... Mam na myśli moją amnezję, gdyż mimo że nie pamiętam kim byłem, gdzie byłem i co robiłem... To podświadomie potrafię mówić, walczyć, czytać... Wykonywać rzeczy o których nie powinienem mieć pojęcia! Wiem kim są Sithowie, Jedi, Imperium czy Republika... Za to nie mogę przypomnieć sobie co robiłem pieprzony miesiąc temu!
Ostatnie słowa wypowiedział uderzając pięścią w stół. - Ehh... Nieważne. Peter, powiedz mi czy mamy tu zbrojownię na statku, czy też sami musimy dbać o bezpieczeństwo naszych pukawek?
Curse skończył polerować broń, po czym włożył ją we własnej roboty kaburę we wnętrzu szarej, niewyróżniającej się kurtki, pod którą miał czarną, wyświechtaną koszulę i ukryty pancerz. Chwilę później sięgnął po wibroostrze. Na całe szczęście było ono małe i krótkie... Trochę dłuższe być może od noża. Powoli i delikatnie schował je w skórzaną pochwę i zaczepił o pas.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 5 Sty 2011, o 19:48

- Złociutki?! Powtórzył w myślach Clark. Gdyby nie maska można by zobaczyć rumieniec na jego nieoszpeconej części twarzy.
- yyy...no...ten...uhh.- Zanim skończył bełkotać w komunikatorze odezwał się głos Roostera. Nakazał wracać na "Zephyra".
- Wracajmy już, wiemy co trzeba...- Rzekł spokojnie, podnosząc się z miejsca.
W drodze powrotnej mechanik głęboko się zamyślił.
- Chciała żebym postawił jej drinka, nazwała mnie złociutki i puściła oczko... Czyżby... Clark zaśmiał się cicho.
- Jasne... jeszcze czego, chyba dawno się w lustrze nie przeglądałem, stąd te chore wnioski.
Po paru chwilach znaleźli się już na statku, a Borenaux nie zwlekając podzielił się informacjami z resztą drużyny.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 6 Sty 2011, o 01:02

Rayne jakby nigdy nic szła przed siebie zadowolona rozglądając się uważnie, to na lewo, to na prawo. Próbowała wszystko poukładać sobie w głowie by móc zdradzić na jakie pomysły wpadła. Gdy już znaleźli się na pokładzie, usiadłą wygodnie na kanapie i zakładajac noge na noge po wypowiedzi Clarka zapytała
- noi Co wy Na to ? Ja mam na to dwa wyjścia ..skoro ten lis nie wychodzi ze swej norki, to pora przechytrzyć nasze zwierzątko. W tej kwesti przyda nam się sam Clark i to od Niego będzie zależało to czy misja się uda czy też nie - po tych słowach uśmiechnęła się do Niego po czym dodała - Moim zdaniem nasz mechanik mógłby podać się za jednego z elektryków pracujących na ów planecie, myśle że nasze ..ehem dowództwo poprzez Alice byłoby w stanie wykonać jakieś fałszywe dokumenty dla Clarka by wyglądał na wiarygodnego przedstawiciela firmy odpowiedzialnej za elektryke w większości budynkach. My zaś w tym momencie moglibyśmy odciąć zasilanie w dolnych partiach miasta. Gdy to zrobimy, nasz mechanik przybywa na miejsce i zajmuje się problemem, wpuszczając nas do środka. - przerwała swoją wypowiedź biorąc przy tym głęboki oddech po czym kontynuowała dalej
- bądź, robimy to w inny sposób. Clark przybywa na miejsce podajac się za przedstawiciela, który właśnie ma zamiar przeprowadzić rutynową kontrolę, wchodzi do środka, zajmuje się sprawdzaniem wszystkich zabezpieczeń, wpuszcza nas do środka a my odwalamy brudną robotę. I tadam .. - po przestawieniu swoich pomysłów spojrzała na wszystkich oczekując jakiegokolwiek komentarza na ten temat . W tym samym czasie przypomniała sobie o jeszcze jednym
- a tak przy okazji jeśli THe Eye nie bedzie w stanie nam pomóc w tej kwesti, czyli dokumentów itp, to mam jeszcze jedną propozycje. Tak więc zależy mi na Waszej opinii, co Wy na to? Wszystkie za i przeciw. Oczywiście to jest plan przedstawiony w skrócie który wymaga udoskonalenia, ale myśle że udałoby się nam dzięki temu dostać do środka hmm ??
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 7 Sty 2011, o 01:56

Nim Pani "Duch" oraz Clark przybyli na "Zephyra", etatowy pilot statku toczył konwersację z Cursem. MacLeoad raczej nie przywykł do tego, by ktoś tłukł pięściami w jego maszynę, jednak nie zebrał się na odwagę by zwrócić uwagę "Obiektowi 237".
- Jeżeli chodzi o zbrojownię, to owszem mamy taką na pokładzie. Drugie pomieszczenie po lewej, wychodzący tym przejściem z mesy. - odparł Peter wskazując dłonią odpowiednie wyjście, w tym samym czasie pojawiła się druga para - O witamy z powrotem...

********

- Niestety te plany mają spore luki i nie są zbyt szczegółowe. Selkathowie mają niesamowite zabezpieczenia. Jeżeli coś odetnie im prąd, mają awaryjne zasilania niezależne od stacji znajdującej się w danym budynku. Poza tym w momencie gdy coś się zaczyna dziać, odpowiednie służby otrzymują cynk o awarii. - odparł sceptycznym tonem Rooster - Do tego dochodzi motyw wpuszczania dziwnej bandy na teren hotelu... Nie zapominaj, że są tam ochroniarze, a być może droidy obronne. Oczywiście jest to jakieś rozwiązanie.
- Sporządzenie dokumentów, respektowanych w bardziej cywilizowanych światach Galaktyki nie stanowi problemu. - rzekła sztuczna AI - Alice - Istnieje jednak problem natury fizycznej, gdyż 99% pracowników takiej firmy na Manaan to przedstawiciele rasy Selkathów.
- Widocznie Wullaba musiałby trafić na ten 1%, w który wchodziłby Clark. Hmm obawiam się, że trochę to naciągane. - rzekł Matt - Poza tym, ten cały Oytren jest zamieszany w aferę z błyszczostymem, a tam gdzie pojawia się przyprawa, tam muszą być kłopoty.
- Matt, nie zapominaj, że przez tego gościa straciliśmy kilku agentów "The Eye", a sam nie podałeś jakiegoś konkretnego planu. - niespodziewanie wtrącił się w rozmowę Peter Mac Leod.
- Jeżeli o mnie chodzi to proponowałbym spokojnie zameldować się w tym hotelu i mruknąć odpowiedniej osobie na ucho, iż nie jesteśmy zwykłymi klientami. - spokojnie powiedział blondyn, po czym skierował wzrok na Larisę - Możemy też rozprowadzać igiełki śmierci albo coś w ten deseń. Oczywiście na audiencji u Wullaba Oytrena będzie można go sprzątnąć, ale istnieją dwa zasadnicze problemy. Pierwszy czy wniesiemy broń i drugi - jak będzie wyglądała nasza droga ucieczki...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 8 Sty 2011, o 20:25

Fakt, Rayne nie wzięła jednej rzeczy pod uwagę, że to planeta Selkathów i to w większości oni zajmują się wszystkimi sprawami na tej planecie. Będzie miała swój plan w rękawie gdyby na przykład odwiedzili Coruscant. Łowczyni oparła się o fotel i założyła nogę na nogę, wymieniając spojrzenia z Roosterem.
- tak jak powiedziałam, mój plan nie był aż tak doskonały..hmm ale plan z zameldowaniem się, możemy sprawdzić. Podamy się za dosyć nietypowych klientów, którzy mogą oferować różne usługi - po tych słowach Rayne przejechała palcem po swoich obojczykach by wyglądało to jednoznacznie, i obdarzyła wszystkich znajdujących się w tym miejscu kuszącym wzrokiem.
- Nie sądziłam że to kiedyś powiem ale mogę wskoczyć w ładną...ehem..kieckę i porozmawiać z naszą ptaszyną o niektórych ..interesach - faktycznie, Larisa nie należała do osób które załatwiają takie sprawy wykorzystując do tego swoje wdzięki, ale i to czasem wymagało poświecenia
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 9 Sty 2011, o 16:41

Curse, stojący przez cały ten czas obok Mac Leod'a, nie odezwał się dotąd ani słowem. Uważnie spoglądał to na Larisę, to na Matta, to na niepewnego swojej roli Clarka. Nagle, gdy nastała niezręczna cisza podczas której trwała burza mózgów o to jak dostać się do środka, Zabrak przemówił swoim nieprzyjemnym głosem.
-Pamiętajcie, że jeśli nawet uda nam się dostać do środka... To oprócz odstrzelenia naszego celu, musimy jeszcze wysadzić cały budynek. Mamy jakieś plany tego Hotelu? Musimy wiedzieć jaki jest duży, ile w nim ochrony, pięter oraz gdzie najlepiej rozlokować materiały wybuchowe...
I nim ktokolwiek z drużyny zdążył odpowiedzieć, Curse rzucił pytanie do AI statku. - Alice. Może jakieś propozycje co do naszego dalszego działania? I czy możesz pokazać nam plany budynku? Głupotą byłoby krążyć po omacku...
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 10 Sty 2011, o 21:10

Przez chwilę w mesie zaległa cisza. Rooster starał się dokładnie zanalizować najlepsze rozwiązanie. Zapewne to samo czynili pozostali członkowie załogi. Gdy miał już wygłosić swoje zdanie, niespodziewanie głos zabrała pokładowa sztuczna inteligencja - Alice, wyświetlając nad stołem holograficzny plan hotelu.
- Hotel "Morski Sen", którego właścicielem jest Selkath Wullaba Oytren, znajduje się na najniższych poziomach Ahto City, już pod powierzchnią wody, więc po odpowiednim umieszczeniu ładunków wybuchowych, ciśnienie wody powinno zniszczyć to miejsce całkowicie. - mówił nieco elektroniczny głos AI - Hotel składa się z parteru oraz czterech pięter. Prawdopodobnie na najwyższym z nich znajduje się biuro właściciela oraz jego prywatne apartamenty. Z dany, z roku 23 ABY wynika, że zatrudnionych było tam 20 ochroniarzy, na trzy zmiany oraz 8 droidów obronnych. Ponadto to, trzeba uwzględnić rozbudowaną sieć monitoringową, oraz fakt iż przez ostatnie 2 lata stan personelu mógł ulec zmianie.
- Dzięki Alice, tego nam właśnie trzeba było. Myślę, że Selkath nie zwiększył jakoś stanowczo bodyguardów, choć po tym jak ostatnio się ukrywa, to kto wie, co nam przyszykował. - rzekł Rooster - Chyba rzeczywiście będziemy musieli polegać na wdziękach Larisy oraz plotce, że rozprowadzamy towar... Oczywiście trzeba jeszcze przeszmuglować ładunki wybuchowe...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 11 Sty 2011, o 00:13

Clark w ciszy zastanawiał się co tak naprawdę może zrobić, nie podobała mu się akcja solo we własnym wykonaniu.
Mechanik podniósł się powoli z kanapy i zabrał głos.
- Skoro nasz delikwent znajduje się w Hotelu który należy wysadzić, to byłoby po prostu niepoważne fatygować się tam. Ciśnienie zrobi z niego papkę! Nie ma potrzeby nawet się z nim widzieć! - Przerwał na chwilę po czym dodał:
- Przepraszam że się uniosłem, ale po co ryzykować, skoro możemy mieć dwie pieczenie na jednym rożnie. Mało tego w odprawie misji nic nie pisze o jakimkolwiek trofeum, co jeszcze bardziej ułatwi sprawę.- Borenaux po zakończeniu wypowiedzi zbliżył się do baru i zabrał dwie butelki piwa.
- Idę się napić, zaraz przyjdę. - Po opuszczeniu pomieszczenia, opróżnił dwie butelki potężnymi haustami, mało się przy tym nie dławiąc. Kiedy już skończył wrócił do mesy i oparł się o ścianę wyczekując odpowiedzi na jego propozycję.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 11 Sty 2011, o 17:27

Łowczyni przetarła swoje oczy, po czym krzyżując ręce, powiedziała
- Pomysł Clarka jest świetny..skoro musimy wysadzić budynek razem z tym płazem, to nie potrzebnie byśmy się tylko fatygowali by odstrzelić rybią gębę, ale ... znając naszych cudownych pracodawców, a w końcu już trochę dla nich pracujemy...mimo że w ogłoszeniu nie było nic na temat tak zwanego trofeum..to jednak pewnie bardzo by chcieli aby im udowodnić że nasza ptaszyna nie żyje. Więc musimy jakoś wymyślić co zrobić by ' coś ' wyciąć naszej rybce za nim pójdzie z dymem - po tych słowach oparła się wygodniej o swoje oparcie zakładając ręce za głowę.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 11 Sty 2011, o 23:59

Matt podrapał się w charakterystyczny sposób po brodzie, rozmyślając idee przedstawione przez kompanów. Rzeczywiście nie musieli indywidualnie "kasować" Wullaba Oytrena, jednak wiązała się z tym procent niepewności, że rybogłowy zdążył zbiec z budynku.
- Istnieje możliwość podłożenia bomb i ewakuowania się z miejsca "wypadku", choć istnieje ryzyko że ten Selkath zdąży się ewakuować. Jestem przekonany, że ze swojego apartamentu ma jakieś "tylne wyjście". - rzekł po chwili namysłu Rooster - Jeżeli kropniemy go osobiście mamy 100% pewności iż gościu nie żyje. Nie zapominajmy, że on to wierzchołek góry lodowej, są przecież ochroniarze oraz droidy obronne. Otwarta akcja ogranicza szanse powodzenia misji do zera. Trzeba będzie użyć fotelu.
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 13 Sty 2011, o 01:48

Rayne wstała i podeszła do barku, robiąc sobie przy tym jednego z jej ulubionych drinków. Oparła się o ściane i popijając mówiła
- Panowie..potrzebujemy ścisłego planu działania, bo jeśli będziemy się tak zastanawiać, to zejdzie nam do następnego miesiąca. Plan jest prosty i konkretny. Udajemy się do hotelu, wynajmujemy pokój i puszczamy cynk że jesteśmy ' zaufanymi handlarzami ' wszystkiego czego można zapragnąć. Jeśli to zainteresuje naszego gościa, w ramach naszej cudownej życzliwości i początku dobrego interesu, zostane ..ehem ..podarowana jako tancerka. - po tych słowach westchnęła i wypiła całą zawartość szklanki. Nie sądziła że będzie musiała się do tego posunąć ale albo wóz albo przewóz. - skocze na miasto..kupie sobie odpowiednie ciuszki i mamy problem z głowy. Tylko teraz pozostaje kwestia ustalenia..Co takiego może zainteresować naszego płaza ..
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 15 Sty 2011, o 13:30

Curse znacząco wzruszył ramionami. - Ja, nie mam pojęcia... Zastanówmy się czy jest coś w jego życiorysie... Alice? Możesz sprawdzić czy są jakieś wzmianki o rzeczach w których lubuje się Wullaba? Może ma jakieś hobby? Zbiera coś? Kolekcjonuje?
Potężny Zabrak oparł się o ścianę, nie miał pewności co do robienia z niego kupca... Czuł że kłamstwa specjalnie mu nie wychodzą, a do tego jego wygląd nie świadczył o pokornym sprzedawcy. Co najwyżej mógłby robić za ochroniarza. Podniósł wzrok i spojrzał po reszcie, czekając na odpowiedź AI statku...
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 15 Sty 2011, o 15:40

Clark wiedząc że nic więcej nie wniesie do tej dyskusji, postanowił nie zabierać głosu.
Odstąpił od ściany przy której był oparty, i skierował się do najbliższego krzesła. Po krótkiej chwili dumania przypomniał sobie że jest jednak istotna rzecz w tej sprawie.
- A co z bronią? Jak ją wniesiemy na teren hotelu?- Rzekł beznamiętnie do ekipy.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

PoprzedniaNastępna

Wróć do Archiwum

cron