Content

Archiwum

[Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Manaan.

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 15 Sty 2011, o 23:00

Rooster w milczeniu wysłuchiwał wszystkich pomysłów oraz obaw załogi. Mimo to w myślach zdecydował już, że skorzystają z wariantu wynajęcia hotelowego pokoju i rozpuszczenia plotki o ich rzekomym towarze do zaoferowania. Sporą rolę do odegrania miała w tej akcji "Pani Duch".
- Niestety nie posiadam informacji na temat posiadanych zainteresowań Wullaba Oytrena. - odparła Alice - Pewną informacją jest, iż bierze udział w dystrybucji oraz skupie nielegalnych używek, takich jak błyszczostym czy igiełki śmierci, choć głównie interesuje go ta pierwsza używka.
- No cóż, tak więc musimy zaoferować mu kilka może kilkanaście kilogramów najlepszej klasy przyprawy. - rzekł Rooster, kierując wzrok ku Rayne - Lariso czy byłabyś gotowa zagrać rolę "prezentu"? Dzięki tobie, może udałoby się zaaranżować spotkanie z Selkathem. Co do broni, to skoro poudajemy handlarzy narkotyków, to chyba normą będzie posiadanie jakiś blasterów, ale nic poza tym... Myślę, że warto byłoby podzielić nasz zespół. Ktoś musi zająć się podłożeniem ładunków, gdy inni będą prowadzić rozmowę z naszym celem. Oczywiście nasza "Pani Duch" ma już przydział, tak więc Clark, Curse co wybieracie? Podkładacie bombki w odpowiednich miejscach czy jeden z was zajmuje się Oytrenem?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 16 Sty 2011, o 01:14

Czasem i trzeba poświęcić się dla dobra ogółu. Chociaz w przypadku Larisy było to dosyć dziwne. Życie samotnego wilka trzeba było odstawić na kiedy indziej. Pani Duch z wielkim westchnięciem powiedziała
- skoro tak wygląda sytuacja, to tak zrobie to. Bede pełniła rolę prezentu, tylko nie ręcze za siebie jak te obślizgłe, płazowate łapy bedą chciały mnie dotknąć. Moge skręcić mu z łatwością kark. Wkońcu znam dobrze sztuki walki. - Rayne podobał się ten pomysł jednak mógł być troche ryzykowny. Wkońcu miała inną rolę do spełnienia, choć kto wie.. - dobra..w takim razie ja zmykam na miasto kupić sobie coś..szykownego i pociągającego. Niedługo wróce. - po czym ruszyła w strone wyjścia, by odwiedzić pare sklepów z ciuchami w sam raz dla niej
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 16 Sty 2011, o 02:47

- J...ja? Ładunki?!- Zapytał zmieszany Clark. Mechanik przypomniał sobie wypadek, który poważnie go uszkodził. Nie chciał mieć nic do czynienia z różnymi rodzajami bomb.
Kiedy tylko o tym myślał przed oczami miał scenę w której traci druga rękę. Po plecach przeszły mu dreszcze i zwrócił się do Rooster'a.
- Wszystko tylko nie ładunki, poza tym w ogóle się na tym nie znam i...i... nie mogę... Błagam nie każcie mi tego robić...- Kończąc wypowiedź przysiadł na kanapie i zdrową dłonią złapał się za głowę.
- Mogę iść go zabić...- Powiedział jakby bardziej do siebie, a jego metalowa dłoń zacisnęła się na oparciu miażdżąc je doszczętnie. Gdy zorientował się co właśnie zrobił zerwał się na proste nogi i ruszył do swego pokoju, mówiąc krótko:
- Będę u siebie, jak będziemy ruszać wywołajcie mnie przez interkom. I przepraszam za oparcie, naprawie je kiedy wrócimy.- Clark w duchu dodał jeszcze. - Cóż jeżeli ja wrócę.-
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 16 Sty 2011, o 22:47

Zabrak ze stoickim spokojem wpatrywał się w zdenerwowanego Clarka do momentu gdy ten zniknął za drzwiami do kwater. Poczuł wzrok Matta na sobie i odwrócił się w jego stronę.
-Skoro Clark woli kropnąć cel, to ja mogę zająć się ładunkami... Jest tylko kilka małych problemów... Curse zaczął powoli i wyraźnie wyliczać, wyciągając za każdym razem jeden palec prawej ręki... Dało się zauważyć głębokie bruzdy na dłoniach Zabraka. - Po pierwsze muszę je jakoś wnieść do hotelu... Po drugie, muszę dokładnie wiedzieć w które miejsca je przytwierdzić, a po trzecie, moja potężna postura i Zabracki rodowód raczej wzbudzą pewne podejrzenia gdy będę się samotnie szamotał po ośrodku... Lecz spróbuję zrobić to wszystko cicho, i najmożliwiej bez zbędnych świadków. Zabiorę ze sobą blaster i wibroostrze, obydwie bronie zmieszczą się pod kurtką.
Wszystko wskazywało na to, że Curse po prostu poszedł na to co mu pozostało. W jego głosie nie było niechęci, ani wahań. Jedynie suche fakty...
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 16 Sty 2011, o 22:59

- Dobrze mnie nie słuchaliście. Mówiłem, że dwie osoby zajmą się kropnięciem gościa, czyli Ty Clark oraz Larisa, a pozostałe dwie, a więc Curse i ja, podłożymy ładunki w odpowiednich miejscach. - odparł nieco poirytowany Rooster - Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby sekwencja odliczania rozpoczęła się w momencie, gdy Wullaba Oytren nie będzie już na tym świecie. Będziemy mieli jakieś 5 minut na wydostanie się z hotelu. Potem czym prędzej na "Zephyra" i zjeżdżamy z Manaan. W ostatnim czasie już dość tutaj nabroiliśmy. Trzeba pamiętać, że Selkathowie mają bzika na punkcie bezpieczeństwa.
- A co z tymi bombami? Jak je wniesiemy? - dopytywał Zabrak.
- Hmm, myślę że Clark mógłby spróbować przerobić lub dorobić do ładunków jakieś opakowanie. To jest stworzyć jakąś prostą obudowę, która przypominałaby cyfronotes, datapad czy coś w tym rodzaju. - powiedział Matt - Przecież takich rzeczy nie mogą zabronić nam wnieść. Pytanie tylko, czy pan Borenaux będzie w stanie coś z tym zrobić...?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 17 Sty 2011, o 02:13

Mineło parenaście minut od czasu gry Pani duch wyruszyła po swój nowy ubiór. Przez ten czas reszta załogi układała plan dostania się do bydunku i puszczenia go razem z dymem. Klapa od statku, nagle otworzyła się a do środka wkroczyła Larisa. W ręku niosła paczkę, w której była zwinięta jej suknia. Przeszła z dużym uśmiechem na twarzy przez miejsce w którym siedziała ekipa i z uśmiechem zapytała
- Widze że moi drodzy nadal stoimy w miejscu tak ? . No dajcie spokój, koniec uciekania od obowiązków. Ciekawe czy też bedziecie mieli stracha gdy spotkacie się oko w oko ze Skywalkerem. Po to tu jesteśmy by się przygotować do misji która dopiero będzie wyzwaniem..a teraz przepraszam, musze się przebrać - po czym ruszyła w strone własnego pokoju, by założyć swój nowy nabytek.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 18 Sty 2011, o 17:25

Słysząc słowa Roostera, Clark zatrzymał się w pół kroku i zawrócił.
- Tak mogę to zrobić. Podajcie mi tylko wymiary ładunków i ilość, a wykonam odpowiednie "pokrowce".- Powiedział Mechanik rozglądając się dookoła, szukając jakiś surowców potrzebnych do stworzenia kamuflażu dla bomb.
- Nareszcie jakieś zadanie na którym się znam...- Westchnął w duchu.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 18 Sty 2011, o 18:03

-Czyli załatwione... Larisa i Clark zajmują się naszym celem, a my wysadzamy wszystko w cholerę. - Curse nie miał nic do dodania, wszystko zostało już powiedziane. Usiadł więc ciężko na jednym z przytwierdzonych do podłoża krzeseł i odetchnął ciężko.
-I znowu idziesz zabijać! - Zabrak wzdrygnął się, a po jego plecach przeszedł dreszcz... Miał nadzieję że już nie usłyszy tego obślizgłego głosu. Lecz w głębi siebie wiedział... Wiedział, że to "coś" cały czas czeka. Czeka by się uwolnić, i on nic nie może z tym zrobić. Ta świadomość bezsilności powodowała złość i zarazem smutek... Miał jednak nadzieję, że nim zupełnie obca mu istota owładnie jego umysł, on zdoła dokonać swej zemsty...
-Czego chcesz?! - Rzucił w myślach...
- Znowu idziesz zabijać! Historia lubi się powtarzać... Ha! Zobaczysz o czym mówię! To będzie piękny widok! Hahaha!
-Że c... O czym ty do diaska mówisz?! - Serce łomotało w piersi potężnego mężczyzny, a okropny, przerażający śmiech rozbrzmiewał w jego głowie niczym syrena alarmowa. Poczuł że krople zimnego potu spływają mu po głowie... Jednak istota już się nie odezwała.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 18 Sty 2011, o 18:23

Minęło parenaście minut, a drzwi od pokoju pani duch otworzyły się. A w wejściu stanęła kobieta, którą widzieli tylko i wyłącznie w skafandrze z kamuflażem oraz karabinem snajperskim. Długa bordowa suknia, wspaniale komponowała się na ciele Rayne z makijazem jakiego użyła by dodać sobie ' seksapilu '. Do tego długie blond włosy które były tym razem rozpuszczone. Pare naszyjników i bransoletek i Larisa była gotowa. Dała pare ruchów, zgrabnym krokiem, spojrzała na swoich towarzyszy i zapytała z lekkim uśmiechem
- i jak ?? myślicie że będe dobrą podpuchą ? - Jeśli nikt jeszcze nie widział Rayne w takim ubiorze mógł stwierdzić jedno " nie, to nie Ona "
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 18 Sty 2011, o 23:27

Matt podał odpowiednie wymiary i przekazał Clarkowi informacje, iż wszystko znajdzie w warsztacie. Jako iż ładunek wybuchowy musiał być spory, a nie było możliwości podłożyć go jako jedną bombę, przed Borenauxem stało zadanie wykonania obudowy aż na osiem mniejszych bomb. Pełniący obowiązki kapitana wyjaśnił, że on i Curse wezmą po cztery "zabawki" i umieszczą je w odpowiednich miejscach, na najniższym poziomie hotelu, by ciśnienie wody wzmocniło skutki wybuchu.
Gdy do mesy wkroczył Larisa, męska część grona zdziwiła się nieco widząc "Panią Duch" w takim image'u. Do tej pory nie mieli okazji poznać jej od bardziej kobiecej strony. Osobiście na Roosterze kobieta zrobiła spore wrażenie, zapewne tak samo było w przypadku Zabraka oraz mechanika.
- Dla mnie bomba. Myślę, że ten selkath Oytrena będzie zadowolony. - odparł Matt - Pytanie tylko jak "wręczymy" Cię Wullabie i ile czasu będzie miał Clark, by Cię odnaleźć i dołączyć do akcji pod tytułem "uśmierć pana rybogłowego".
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 22 Sty 2011, o 11:42

- Wy uzgodnijcie to między sobą, a ja idę zrobić futerały...- Rzucił Clark kierując się do warsztatu. Kiedy znalazł się już na miejscu, dokładnie rozejrzał się za materiałami.
- Osiem paczek... Czyli zrobię dwie imitujące cyfronotes dla Matta i Zabraka. Ale co mogę zrobić z pozostałymi sześcioma? Osiem cyfronotesów byłoby dosyć dziwne i podejrzane. Mam! zrobię sześć paczek imitujące przenośne dyski pamięci, biorę się do roboty.
Gdy Borenaux skończył planowanie w myślach, wziął się za wyginanie i spawanie kawałków metalu. Praca szła mu gładko, dźwięki spawania rozchodziły się na korytarz. Na każdym z futerałów zamontował ukryty zatrzask, który rozpakowuje bombę. Wymagało to niezwykłej precyzji więc zajmie mu to sporo czasu.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 22 Sty 2011, o 14:02

Curse podniósł głowę i spojrzał na wkraczającą Larisę. Widać było, że mimo wszystko cieszyła się że może spowodować wzburzenie krwi w jej współpracownikach. Zabrak od razu się rozpromienił, a ból głowy minął. Co jak co, ale piękne kobiety, jak widać, działają na niego zbawiennie... Poza tym, wcześniej myślał o Rayne, jedynie jako o "towarzyszu" z drużyny, teraz zaś w pełni zobaczył wszystkie jej walory, które nie mogły pozostawiać złudzeń że Larisa jest piękną, acz niebezpieczną kobietą.
-Wyglądasz... - Wydusił z siebie Curse. - Wyglądasz niczym piękny kwiat w rozkwicie! Wyróżniony... na tle miałkich, zwykłych roślin. - Powiedział swym smutnym głosem, lecz w tonie dało się usłyszeć podziw i zaskoczenie. Samego Zabraka zaś, zdziwił opis którym się posłużył... A miał jedynie powiedzieć, że Larisa wygląda zajebiście...
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 22 Sty 2011, o 16:28

Rayne nie wiedziała co sama powiedzieć gdy tylko usłyszała słowa zabraka. Można powiedzieć że aż ją wryło w pokład statku. Po chwili na jej twarzy pojawił się pierwszy raz w życiu, zawstydzony uśmiech. Nie ma się co dziwić, raczej jedyną osobą która kiedykolwiek powiedziała Larisie komplement był jej ojciec. Czuła się lekko skołowana, w końcu nigdy nie występowała w tego typu strojach. Jest zabójcą, łowcą nagród, do której raczej taki ubiór nie pasuję.
-em...dziękuje. - zachichotała.
- Jeśli chodzi o mnie to nie musicie się martwić, zajmę naszego płaza ile tylko się da byście mieli czas na to by spokojnie oderwać od niego wszystkie łuski . Albo tak jak mówiłam ja mogę się Nim zająć po cichu i bezboleśnie.
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 23 Sty 2011, o 14:37

Rooster przez dłużą chwilę wpatrywał się w Larisę. Nie dało się ukryć, iż pociąga całą męską część załogi i mimo iż nawet w kombinezonie wyglądała ładnie, teraz wywołała jeszcze większe wydzielanie testosteronu w organizmach kolegów.
- Pozostało nam czekać na Clarka, który przygotuje nam imitacje tych cyfronotesów, będących w rzeczywistości bombami. - rzekł pełniący obowiązki kapitana "Zephyra" - Do hotelu możemy zabrać jedynie krótką broń dystansową. Żadnych wielkich karabinów czy snajperek. Wykluczone również granaty czy tym bardziej termodetonatory. Oprócz tego da się przemycić jakieś niewielkie wibroostrza...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 25 Sty 2011, o 17:15

Mechanik usuwał właśnie ślady po spawaniu, gdy Rooster o nim wspomniał. Zastosował do tego farbę o neutralnym kolorze. Po dopięciu wszystkiego na ostatni guzik, załadował wszystko co zmajstrował do torby i zaniósł do mesy.
- Dwie paczki imitują cyfronotesy, pozostałe sześć przenośne dyski danych. Zrobiłem tak, bo inaczej byłoby trochę dziw...- Mechanik przerwał w pół słowa. Powodem tego była nowa aparycja Larisy. Po krótkiej chwili milczenia kontynuował, odchrząkując:
- Więc jak mówiłem, byłoby to trochę dziwne że nosicie przy sobie osiem cyfronotesów.
Każda z paczek posiada ukryty zamek który ją rozpakowuje. O tutaj z tyłu.- Wskazał metalowym placem Clark.- Należy wcisnąć i przekręcić, wtedy się otworzy...- Wyjaśnił krótko na koniec.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 31 Sty 2011, o 22:46

Zabrak uśmiechnął się blado na wieść o tym, że może zabrać swoją broń. Blaster i wibroostrze wystarczy mu do walki. W końcu, nawet ołówkiem da się kogoś zadźgać. Trzeba tylko naprawdę mocno chcieć...
Nagle, Curse zorientował się, że cały czas wpatruje się w Larisę... Niemalże zahipnotyzowała go swoim perfekcyjnym wyglądem. Chwilę później, jego źrenice rozszerzyły się. A on w sekundzie zrozumiał... Wspomnienie wróciło niczym wierny pies do swego pana... Jej wygląd... Piękna bordowa sukienka i blond włosy. Kobieta... Niemalże łudząco podobna do Rayne, aczkolwiek rysy twarzy miała trochę ostrzejsze. Mówiła coś do Curse'a. Lecz Zabrak nie mógł sobie przypomnieć ani słowa. Jedynie jej imię wyryło się w plątaninie myśli. - Anna... - Wyszeptał cicho i poczuł... uczucie błogości, a zarazem żal i smutek...
Jednakże chwilę później wtargnął Clark. Curse widział jak przez mgłę detonatory, których obsługę, skrupulatnie tłumaczył im mechanik. Jego słowa ledwo docierały do rosłego mężczyzny. Wciąż myślał o Annie. W bordowej sukni...
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez David Turoug » 6 Lut 2011, o 14:15

Rooster dokładnie obejrzał przedmioty wykonane przez Borenauxa. Do tej pory Clark nie miał specjalnej okazji, by zaprezentować swoje techniczne talenty, tym jednak razem wykonał świetną robotę. Matt dał połowę bomb "Obiektowi 237", resztę pakując do swojego plecaka. Chwilę później każdy zaopatrzył się w krótką broń dystansową i niewielkie wibroostrza.
- Czas ruszać. Najpierw zarezerwujemy dwa pokoje obok siebie. W jednym Larisa i Clark, w drugim ja i Curse. Potem rozpuścimy plotkę o tym, że mamy do zaoferowania błyszczostym oraz wspaniały prezent dla Wullaba, w postaci Pani Duch. - rzekł zastępca kapitana - Myślę, że recepcjonista będzie na tyle kumaty by poinformować o tym swojego szefa. Gdy "prezent" będzie odprowadzał Borenaux, pan Zabrak i ja ruszymy na najniższy poziom hotelu by podłożyć ładunki. Mam nadzieję, że pośpieszycie się z tą rybogłową istotą.
Po tym krótkim podsumowania grupa opuściła statek, ruszając ku hotelowi "Morski Sen". Jeżeli wszystko pójdzie sprawnie, w przeciągu dwóch może trzech godzin załatwią Oytrena, a potem dokonają zniszczenia budynku...
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Tren Dinmaar » 9 Lut 2011, o 00:17

Cała grupa tych nietuzinkowych herosów zbliżała się powoli w kierunku hotelu. Co dziwne, nikt przez większość drogi nie wypowiedział ani słowa. Pewnie starają się przemyśleć swoją rolę... - Zastanowił się Zabrak. W sumie nie miał trudnego zadania, obawiał się jednak o Clarka. Nie wyglądał on na człowieka który radzi sobie z kłamaniem, a to właśnie on miał wraz z Larisą "prezentem" pójść do Wullaba.
Oby wszystko poszło zgodnie z planem - Powiedział sobie w duchu Curse, gdy stanęli przed wejściem do hotelu. Bomby ciążyły mu w kurtce niczym kilogramowe odważniki. Nie lubił uczucia że jest się żywą, pierdoloną bombą... W końcu kto lubił? Chyba tylko ci idioci samobójcy, z dziwnie długimi brodami. Jeden celny strzał w bombkę i byłby trupem. Trzeba się tego pozbyć jak najszybciej...
Czarnoskóry Zabrak spojrzał po reszcie, aż w końcu jego wzrok zatrzymał się na Roosterze. Odchrząknął i powiedział, a jego irytujący, smutny głos rozbrzmiał w uszach grupy. - No więc, wchodzimy, rezerwujemy i rozsiewamy plotki o towarze... Nie jestem dobrym mówcą, więc tę część zostawię wam, drodzy koledzy. - Mówił wszystko spokojnie i powoli, niczym do niedorozwiniętej grupy, która właśnie znajduje się na spotkaniu u psychologa. - ... Wszyscy gotowi? Możemy wchodzić? Chcę już się pozbyć tych gratów z kieszeni.
Główna postać:
Image
Postacie poboczne:
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
Tren Dinmaar
New One
 
Posty: 347
Rejestracja: 6 Maj 2010, o 00:08
Miejscowość: Bydgoszcz

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Avien Matiias » 10 Lut 2011, o 01:03

Clark milczał przez całą drogę, ponieważ był zdenerwowany. Zapewne chodziło o jego rolę w tym wszystkim. Miał pewne wątpliwości co do swych umiejętności "undercover".
Kłamać za dobrze nie potrafił, skradanie w ogóle nie wchodziło w grę. W myślał snuł nadzieję że wszytko pójdzie szybko i gładko. Jedyną jego bronią w razie obrony, była tylko mechaniczna proteza. W końcu gdy całą grupa znalazła się przed hotelem mechanik zabrał głos.
- Powiedzcie mi jeszcze raz co mam robić, bo z tego wszystkiego chyba zapomniałem. Obiecuję ze zrobię wszystko co w mojej mocy.- Mówiąc to opuścił głowę, wlepiając wzrok w jakiś punkt na chodniku.
Postać Główna:
Image
Postaci Poboczne:
Image
Image

Violence isn't the answer, Violence is the question. The answer is YES
Awatar użytkownika
Avien Matiias
New One
 
Posty: 830
Rejestracja: 30 Cze 2009, o 22:53

Re: [Manaan] Wybuchowy hotel w Ahto City

Postprzez Larisa Rayne » 10 Lut 2011, o 10:58

Rayne tak naprawdę nie wiedziała co robić, czy uśmiechać się czy też wysłać im spojrzenia które miałyby ich zaraz zamordować. CHoć to nie było nic złego. JUż przyzwyczaiła się od częstych to spojrzeń płci męskiej na jej ciało. Zabrała wszystkie małostkowe rzeczy, które miały tylko dodać jej uroku i ruszyła za swoją drużyną
- nigdy więcej nie próbujcie namówić mnie na założenie podobnej suknii. Czuje się w Niej naprawde jak gwiazda jakieś telewizjii. - gdy dotarli pod hotel, Larisa uważnie przyjrzała się budynkowi. To było nie lada zadania, jednak inflirtracja w postaci małego prezentu powinna odwrócić uwage główny cel
- ehh Clark, weź głęboki oddech i nie denerwuj się tak bo jeszcze zdradzisz nasze położenie oraz to że nie jesteśmy tutaj w celach rozrywkowych. Gdy już znajdziemy się w środku, Ja razem z Tobą wynajmuje pokój, a Matt i Zabrak drugi. Potem w jakikolwiek sposób musimy rozprowadzić plotkę że chcemy widzieć się z naszym płazem a w ramach tego otrzymuje prezent czyli..ehem..Mnie. Ty mnie do Niego odprowadzasz i tam rozmawiamy o interesach, próbując wyrwać mu wszystkie łuski z ciała - uśmiechnęła się po tych słowach. Naprawde nie widziało jej się to by być obiektem pożądań jakiejś ryby, a co gorsza być jeszcze dotykaną przez Niego.
- za to nasza druga ekipa w tym samym momencie schodzi na niższe tereny i zapewnia nam cudowny pokaz fajerwerków gdy tylko wszyscy bedą jak najdalej od hotelu i przedstawienie skończone
Image
Image

nr gg : 4946534
Awatar użytkownika
Larisa Rayne
New One
 
Posty: 646
Rejestracja: 26 Kwi 2010, o 17:37

PoprzedniaNastępna

Wróć do Archiwum

cron