Content

Archiwum

Misja upadłych Jedi

W tym miejscu znajdują się wszystkie zakończone questy, których akcja toczyła się na Manaan.

Re: Misja upadłych Jedi

Postprzez Peter Covell » 19 Sty 2009, o 13:59

-Fenn nie żyje? - Jason Manten wyglądał na zszokowanego - Spotkał godnego przeciwnika... Darth Annihous to świetny szermierz, a do tego mistrz w wywoływaniu Błyskawic Mocy. Nie zna litości i rzadko się poddaje... Mam nadzieję, że udało się go zabić albo pojmać, bo wtedy śmierć Fenna poszłaby na marne... Chodźmy, czas stąd zmykać...

******

Kilka godzin i setki stron wypełnionych dokumentów później...
-Nie wiedziałem, że wydanie ciała to taki problem... - powiedział David
-Jeszcze wielu rzeczy nie wiesz. - uśmiechnął się Manten - Człowiek uczy się przez całe życie, a zaskakiwany jest nawet po śmierci. - dodał tajemniczo - Na szczęście trumna wraz z zwłokami Jaspara jest już na naszym statku, a my mamy priorytet przy starcie. Bądź tak dobry, Davidzie i usiądź za sterami, a ja w tym czasie uzupełnię dziennik misji...
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: Misja upadłych Jedi

Postprzez David Turoug » 19 Sty 2009, o 14:04

Turoug wygodnie rozsiadł się za sterami lekkiego frachtowica YT-2000. Chwilę później David wyszedł z atmosfery Manaan, a następnie wpisał koordynaty na Coruscant i uruchomił hipernapęd. Dave odwrócił się w stronę mistrza Mantena:
- Mistrzu, jak myślisz czy Darth Annihious ma jakieś powiązania z Darth Taerusem ?
Image
Awatar użytkownika
David Turoug
Administrator
 
Posty: 5312
Rejestracja: 28 Wrz 2008, o 01:25

Re: Misja upadłych Jedi

Postprzez Peter Covell » 19 Sty 2009, o 14:53

-Na pewno wiesz, że nie dysponujemy zbyt wieloma informacjami o odradzającym się Zakonie Sithów. Darth Annihious był Lordem, kimś równym rangą Taerusowi, ale podejrzewamy, że jest jeszcze jakiś Sith "nad" nimi, jednak nie ma na to żadnych dowodów... Annihious i Taerus znali się osobiście, lecz nie uwierzę, że ten drugi przejmie się śmiercią "kolegi", bo chociaż szanowali się jako przeciwników to jak każdy Sith dążyli jedynie do własnych korzyści.
-Rozumiem...

W czasie podróży w nadświetlnej generalnie nie ma co robić, więc Dave przysypiał w fotelu pilota, a Jason Manten nagrywał sprawozdanie z misji, które później zostanie dodane do świątynnych archiwów. Niedługo po tym, jak skończył, komputer pokładowy oznajmił, że do wyjścia z nadprzestrzeni pozostało dziesięć minut...

David Turoug oraz Mistrz Jason Manten przenoszą się do; [Coruscant] Narada w Świątyni Jedi
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: Misja upadłych Jedi

Postprzez Peter Covell » 20 Sty 2009, o 12:50

******
W tym samym czasie na Tatooine...
Darth Taerus włączył swój komunikator i spróbował połączyć się z którymkolwiek ze swoich sług na Manaan, by dowiedzieć się jak mają się sprawy z zabójstwem Jaspara Durrena, gdyż HoloNet całkowicie milczał o tej sprawie.
Niecierpliwił się, gdy ani Włochacz ani Devisticious nie odbierali...

******
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Re: Misja upadłych Jedi

Postprzez Darth Włochacz » 21 Sty 2009, o 21:26

Włochacz, Devisticious, R2-H7, Nicholas i Alex Krynke dotarli bezpiecznie do swoich statków i opuścili planetę. Alex postanowił ochraniać Suwanteka swoim bombowcem aż do Korriban. Włochacz wprowadził Suwanteka w nadprzestrzeń i włączył autopilota. Następnie zwrócił się do swoich towarzyszy. Chciał cos do nich powiedzieć, jednak pisk komunikatora przerwał mu w połowie słowa. Mandalorianin wyciągnął urządzenie z sakiewki i odebrał połączenie.
- Tu Włochacz. -powiedział do komunikatora.
Image
1000cr
Image
1000cr
Awatar użytkownika
Darth Włochacz
New One
 
Posty: 192
Rejestracja: 24 Paź 2008, o 20:06

Re: Misja upadłych Jedi

Postprzez Peter Covell » 22 Sty 2009, o 19:34

-Nareszcie. - warknął Taeurus - Jakieś kłopoty? Wykonaliście zadanie?
-Tak, lordzie. - odparł mu Mroczny Jedi znudzonym tonem
-Świetnie, jak zginął?
-Devisticious rzucił nim o ścianę i... - wzruszył ramionami - złamał mu kark...
-Załatwiłeś sprawę tak, jak cię prosiłem? - Sithowi chodzilo o to czy Włochacz dopilnował, by przejście Dagosa na Ciemną Stronę dotarło do Jedi
-Byli tu inni Jedi, wszystko widzieli...
-Co z nimi? - momentalnie przerwał mu Sith
-Chyba są w drodze na Coruscant, udało nam się ich wykiwać. Przekażą Radzie wieść o Darth Devisticousie.
-Świetnie... Świetnie. - Taerus wyglądał na zadowolonego - Mam drobną sprawę na Tatooine. Lećcie na Korriban, tam się spotkamy.
Połączenie zostało przerwane i błękitna sylwetka Lorda Sith zniknęła...


PS. Wybacz napisanie dialogu, ale zaraz odpiszę na Tatooine, a Taerus nie może się rozdwoić xD Jeśli któryś z tekstów Włochacza nie pasuje do Twojej "wizji" postaci - daj znać, pozmieniam xD
Numer GG: 8933348
Nie pisz, jak nie masz po co. Nie pisz, żeby przypomnieć o odpisie Mistrza Gry. Nie pisz, jeśli chcesz pogadać o pogodzie.
I, na Boga, nie zawracaj dupy pytaniami "Co u Ciebie?"
Awatar użytkownika
Peter Covell
Administrator
 
Posty: 4247
Rejestracja: 27 Wrz 2008, o 15:56
Miejscowość: pod Poznaniem

Poprzednia

Wróć do Archiwum

cron