Pamiętam jak za młodu, parę lat po otrzymaniu pierwszego komputera zainteresowałem się tworzeniem stron, for, czegokolwiek związanego z internetową działalnością. Kreowałem wtedy dziesiątki różnych cms’ów, zakładałem fora o tematyce równie głupiej jak i niepopularnej, bawiłem się w html’u wszystko to bez szans na większe pwodzenie. Ucząc się na błędach postanowiłem do jakiegoś forum dołączyć. Nie, nie chodzi już teraz o AJ, poczekajcie. Na początku było Rock Forever. Ja (słuchający wtedy Rapu) i cała grupka ludzi o odmiennym guście muzycznym. Rzucałem się wtedy by pokazać i jak bardzo się mylą, choć spoglądając z perspektywy czasu, że to ja się myliłem. Potem nastała era Best Forum, autorskiego projektu Popka, niczym trzeci rodzic wychowałem się tam pisząc i czytając zainteresowania, żale, ulubione rzeczy, pierwsze miłości czy hobby. Wtedy poznałem też PeseiKa, tj. na dzisiejsze czasy Gyar-Than Hadyyka. Zakumplowaliśmy się, w ten dziwny sposób jaki można zrobić tylko to poprzez sieć. Pisaliśmy na komunikatorach, otrzymywaliśmy maile od Popka z różnymi śmiesznymi rzeczkami (hej, czemu już tego nie robisz!) i było całkiem zabawnie. Aż nadszedł ten dzień.
Mógłbym tu napisać jak interesujące i zmienne były moje losy w tym dniu. Ile to uratowałem kotów przed zderzakiem, czy kobiet przez smokami. Jednakże był to zwyczajny, nudny dzień. Niczym nie zapowiadający powstanie jakiegoś wspólnego projektu. Cała sprawa rozegrała jak zwykle na komunikatorze. Rozmawiając z PesiKiem zachciało mi się wykreować kolejną internetową działalność, a mądry po szkodzie zrozumiałem, że samemu nic nie zdziałam na tym froncie, więc rzuciłem pomysłem „stworzenia czegoś fajnego”. PeseiK opowiedział mi o PBF’ach, ja wtedy zielony w tym temacie pokornie słuchałem co z czym się je. Gdy oboje się zgodziliśmy, że takie forum dla gry w małym kręgu może wypalić, wymyśliliśmy nazwę naszego projektu i tak powstała Akademia Jedi!
Dokładnie sobie przypominam pierwsze kroki postawione na AJ. Wiadomości PeseiK’a czy nazwa „Gyar-Than Hadyyk” brzmi wystarczająco galaktycznie, oraz moje czy cztery zdania historii postaci wystarczą. Uwielbiałem wtedy to oczekiwanie, całkowity brak zasad, gdy z bijącym sercem odświeżałem stronę główną w poszukiwaniu nowego posta. Nie było wtedy Mistrzów Gry, każdy z Nas wymyślał każdy element rozgrywki, a zabawa trwała w najlepsze. Niedługi czas później, po wcieleniu już Petera i Davida (to ja ustawiłem Covell’owi status admina, pragnę sprostować
opuściłem Akademię Jedi na jakiś czas. Po powrocie wszystko znów działo się w najlepsze.
Tak oto powstała Akademia Jedi – podwalina Mgławicy Mocy, która dzięki swym administratorom Kelanowi, Otorkowi i Peterowi rozpostarła skrzydła na polskiej scenie PBF.