przez Jack Welles » 11 Gru 2012, o 22:04
przez Gallen Korr » 11 Gru 2012, o 23:03
przez Jack Welles » 12 Gru 2012, o 09:40
przez Gallen Korr » 12 Gru 2012, o 16:27
przez Gallen Korr » 23 Gru 2012, o 13:02
przez David Turoug » 23 Gru 2012, o 13:18
Gallen Karath napisał(a):5. Usposobienie: Sympatyczny dla innych, nie lubi za bardzo przemocy, lecz zmuszony do walki, nie cofa się przed przeciwnikiem. Nie lubi przebywać w szemranym towarzystwie, ponieważ zawsze czuje się nieswojo, obawiając się niepotrzebnych kłopotów. Pomaga czasem słabszym, ponieważ nie lubi patrzeć...
Gallen Karath napisał(a):koloru czarnego, kieszonki po bokach mają kolor czerwony, zarówno spodnie jak i rękawy są koloru czarnego.
Gallen Karath napisał(a):myśliwskich w galaktyce.Wytrzymałość
Gallen Karath napisał(a):Jego dzieciństwo było nawet spokojnie, aż do czasu, gdy jego rodzicie nie mieli problemów z przemytnikami. Jego Ojciec był pilotem, zaś matka chłopaka, była mechanikiem, poznali się po przez rozwalony statek, który Ojciec odstawił do jej warsztatu
Gallen Karath napisał(a):Chodzili także na nielegalne wyścigi(wszystkie)...
Gallen Karath napisał(a):...turniej dla młodzików(wyścig)...
przez David Turoug » 23 Gru 2012, o 18:52
Gallen Karath napisał(a):10. Historia:
Dzieciństwo
-Urodził się na Coruscant. Dzieciństwo Karatha było nawet spokojnie, aż do czasu, gdy rodzicie Galena nie mieli problemów z przemytnikami. Ojciec chłopaka był pilotem, zaś matka chłopaka, była mechanikiem, poznali się po przez rozwalony statek, który ojciec odstawił do jej warsztatu. Urodził się chłopak o imieniu Galen. Chłopiec widział tylko jak rodzice zawsze ciężko pracowali, lecz czasem znaleźli chwilę, żeby zająć się synem.
Mamusia zazwyczaj zajmowała się młodym, gdy Ojciec musiał
przez Gallen Korr » 23 Gru 2012, o 23:12
przez Kelan Navarr » 23 Gru 2012, o 23:44
przez Alice » 24 Gru 2012, o 01:16
przez Gallen Korr » 24 Gru 2012, o 13:35
przez Gallen Korr » 24 Gru 2012, o 13:37
przez Shas » 24 Gru 2012, o 13:42
Gallen Korr napisał(a):Właśnie, są święta, komuś innemu zaakceptowaliście KP, mimo iż krótsza od mojej była
przez David Turoug » 24 Gru 2012, o 13:43
Gallen Korr napisał(a):Ja przecież wiem o co wam chodzi, ale nie poprzestanę, wiem jak się piszę posty, bo gram na innych PBF'ach, nie będę zmieniał zdania, jak jest źle, to mi możecie wprost powiedzieć, jednak się nad tym namęczyłem trochę. Nie chcę mi się tego samego od nowa pisać, bo to nie ma sensu ;/.
Gallen Karath napisał(a):Właśnie, są święta, komuś innemu zaakceptowaliście KP, mimo iż krótsza od mojej była, a ja się tutaj męczę nie wiadomo jak długo, ale nadal jest coś źle. Dajcie szansę, zobaczycie, że posty będą długie, nawet może na stronę A4.
przez Gallen Korr » 24 Gru 2012, o 13:45
przez Shas » 24 Gru 2012, o 13:50
przez David Turoug » 24 Gru 2012, o 13:53
Gallen Karath napisał(a):Nosi brązowy pas w którym zazwyczaj nosi swoje przybory do pracy, czyli narzędzia.
Gallen Karath napisał(a):myśliwskich w galaktyce.Wytrzymałość,
Gallen Karath napisał(a):Postanowili, że chłopak powinien wystąpić w wyścigach ścigaczy, po to aby zarobić, dzięki czemu pomoże rodzicom w spłacie domu, a część zarobku, będzie miał na własne wydatki. Przy okazji mama zabierała chłopaka do pracy, żeby nauczyć go arkanów mechaniki, aby w przyszłości mógł zostać dobrym fachowcem i naprawiać różne pojazdy, jakie by trafiały do warsztatu. Chłopak najpierw poszedł
przez Gallen Korr » 24 Gru 2012, o 15:07
przez Gallen Korr » 24 Gru 2012, o 15:12