Yo.
Ponieważ możliwe, że czeka mnie drobne mistrzowanie w realu, postanowiłem nieco rozprostować kości i rozgrzać się robiąc to w formie forumowej. Jak znajdą się chętni to myślę o jednym do dwóch graczy (jeśli pierwsza osoba wyrazi chęć gry z towarzyszem no to poczekamy po prostu na kolejną). Jeśli chodzi o uniwersum to w sumie rozstrzał jest spory i do dogadania; myślałem albo o jakimś w klimacie Mass Effect (akurat gram to pewnie dlatego :F), Neuroshimy, Wiedźmina, albo dowolnie wybrany jakiś setting historyczny - kwestia do dogadania, jakąś lekką mechanikę na potrzeby gracza mogę skonstruować.
To by było na tyle, jeśli chodzi o mój przydługawy i sklecony jak przez dziecko w podstawówce post, czekam na las rąk xd