No takie 6/10, ale nie jestem obiektywny. Jakoś mam mieszane uczucia do całej tej nowej płyty Stachurskiego i nie potrafię ocenić czy on już miał taki na nią pomysł czy po prostu nie miał pomysłu a chciał wydać. No i zakładam, że za dwudziestym razem może bardziej wpadać w ucho