1. Nazwa postaci: Aeema Talrus.
2. Rasa: Człowiek, pochodzenie: Coruscant.
3. Profesja: Serwisant komputerowy w siedzibie Czerka Corporation na Coruscant.
4. Data urodzenia:3 rok po bitwie o Yavin.
5. Usposobienie: Lekko cyniczna i introwertyczna, wyrażanie emocji innych niż prześmiewczość jest dla niej trudne. Lubi towarzystwo, ale przez jej niezbyt pozytywne przymioty często skazana jest na samotność; trudno z nią wytrzymać. Właściwie jest jak większość kobiet - niby wszystko dobrze, ale coś jej nie pasuje i o tym nie powie, gdyż uważa, że wszyscy powinni się domyślić. Uwielbia technologię, a przede wszystkim komputery, to jedyne co ją interesuje, dlatego też z chęcią przychodzi do pracy i zajmuje się swoim hobby.
6. Wygląd: Ma ok. 170cm wzrostu, zwyczajnej budowy - nie jest anorektyczką, ale nie obrasta też tłuszczem jak Hutt. Ma długie, kasztanowe włosy, które nosi rozpuszczone. Często przeszkadzają jej w pracy, zasłaniając zielone oczy i twarz o delikatnych rysach. Ma lekko zadarty nos i wydatne usta. Uwielbia ubierać się w wygodne stroje robocze, nie przepada za pindrzeniem się - prawie nie korzysta z kosmetyków, kobieco ubiera się tylko na nieliczne wypady do barów, czy dyskotek. Nie ma w nawyku spinania włosów.
7. Umiejętności:- Zna się na komputerach i na nowinkach technologicznych, te pierwsze są dla niej chlebem powszednim i nie ma kłopotu z rozmontowaniem, oraz złożeniem komputera biurowego. Potrafi odzyskiwać dane i wydobywać je niekoniecznie w legalny sposób.
- Łamanie kodów i zdobywanie haseł ma opanowane w średnim stopniu, potrafi obejść słabsze zabezpieczenia i starsze systemy.
- Potrafi posługiwać się blasterem, jednak przejawia niechęć do broni palnej i trzyma go w mieszkaniu odkąd go zakupiła.
8. Ekwipunek: - podręczny blaster Q2
- chronometr Vennoc-x
- holokomunikator
- pas z narzędziami
- cyfronotes
- kredyty starczające na ok. tydzień skromnego bytowania
- trzy pary ubrań(robocze, codzienne i wyjściowe)
- plecak
9. Środki komunikacji: Brak.
10. Historia: Urodziła się w zwykłej rodzinie z Coruscant - jej ojciec jest emerytowanym pilotem X-winga, a matka pracuje jako sprzątaczka w siedzibie HoloNetu. Nie ma rodzeństwa, czyli jest jedynaczką i to też tłumaczyłoby po części jej trudny charakter.
Dzieciństwo miała zwykłe, nikt jej nie umarł, nikogo nie musiała zabijać za kromkę chleba, a blastery widywała jedynie w holofilmach. Wychowywała ją głównie pracowita matka, ojciec przyjeżdżał tylko na przepustki. Od siódmego roku życia chodziła do szkoły. Nauka przychodziła jej średnio, bardziej od niej nie przepadała za swoimi 'znajomymi' ze szkoły.
Lata mijały, bez większych problemów przechodziła z klasy do klasy. W wieku 15 lat znalazła sobie chłopaka, miał na imię Garrik. Miała problemy z otwarciem się przed nim, a gdy już to zrobiła po trzech latach, musieli się rozstać. On zaciągnął się do armii, a ona zaczęła pracę w Czerka Corporation.
Zawsze lubiła komputery, w wolnym czasie zajmowała się nimi i była to praca w sam raz dla niej - została praktykantką u Twi'leka, który prowadził serwis komputerowy w siedzibie korporacji. Dziewczyna uczyła się u niego budowy komputera oraz naprawiania go, a w wolnym od pracy czasie szef pokazywał jej różne hackerskie sztuczki i sposoby na łamanie zabezpieczeń. Po czterech latach starszy Twi'lek odszedł na emeryturę, a Aeema została awansowana na jego stanowisko i dostała podwyżkę, co bardzo jej pasowało - wyprowadziła się od rodziców do małego mieszkania w dzielnicy robotniczej.
Następny rok spędziła pracując, a w wolnym czasie odwiedzając rodzinny dom, grzebiąc przy komputerach, albo robiąc samotne wypady do miasta na holofilm, zakupy, albo do baru. Aktualnie jest znudzona swoim życiem i chciałaby coś zmienić, ale sama nie wie w jaki sposób to uczyni.